16-Nawiedzona, wiek XX.doc

(45 KB) Pobierz
Nawiedzona, wiek XX

„Ballada o spalonej Synagodzeà Muzeum

 

Nawiedzona, wiek XX

słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski 1979

 

 

Buty Czarnego lśnią ogniście

g

Czuję w powietrzu spaleniznę

g

Kiedy mi ogolili głowę

g

Nie było śladu po siwiźnie

B A Gis g

 

 

Bardzo nas dużo bardzo dużo

F

I wszystkie takie jednakowe

F

Ale ten Czarny jak kałuża

F

Mnie krzycząc "Dumne" bije w głowę

F

 

 

A znów ten biały jak robaki

g F

Powiedział że mam dobrą krew

g F

I śmiał się więc zaczęłam płakać

g F

A płacz zamienił mi się w śmiech

g F

 

 

Więc z chleba chociaż jestem głodna

gis

Zrobiłam sobie dziś wisiorki

gis

Od razu ładniej wyglądałam

gis

Wśród kobiet powpychanych w worki

H B A gis

 

 

I zaśpiewałam sobie cicho

Fis

Że jestem ja księżniczką z baśni

Fis

Co czeka by ktoś po nią przyszedł

Fis

A jedna z was skoczyła na mnie

Fis

 

 

Czy ktoś zrozumie co to znaczy

gis Fis

Miała czerwone w oczach łzy

gis Fis

Krzyczała na mnie nie wiem co

gis Fis

Że jestem karmicielką wszy

gis Fis

 

 

I wyjaśniła skąd są dymy

a

I czemu część z nas dawno śpi

a

Po naszych gdy leżymy ciałach

a

Wędrują takie białe wszy

C H B a

 

 

Podobno lubią słodką krew

G

I te z nas które jej nie mają

G

Nie mogą razem z nami żyć

G

Znikają

G

 

 

A ja żyć mogę dzięki wszy

a G

Co ssie moją krew za jakie grzechy

a G

Bo ciągle pragnie mojej krwi

a G

Więc będę żyła póki wszy

a G

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin