005 Słynne diamenty.pdf

(62 KB) Pobierz
Słynne diamenty
Słynne diamenty
Cullinan - największy na świecie diament nieobrobiony o masie 3106 ct, zwany również Gwiazdą
Afryki. Znaleziony w 1905 r. w kopalni „Premier” (Pretoria, RPA) i ofiarowany w 1907 r. królowi
Edwardowi VII w dniu jego urodzin. Został pocięty na 103 części, z których do największych należą:
Cullinan I - łezka o masie 530,20 ct; Cullinan II - prostokątny antyk o masie 317,40 ct; Cullinan III - łezka
o masie 94,40 ct; Cullinan IV - kwadratowy antyk o masie 63,60 ct; Cullinan V - serce o masie 18,80 ct;
Cullinan VI - markiza o masie 11,50 ct; Cullinan VII - serce o masie 8,80 ct; Cullinan VIII - markiza o
masie 6,80 ct.
De Beers - największy na świecie diament o barwie żółtej i masie 234,50 ct. Oszlifowany dla
indyjskiego maharadży z 428,50-karatowego surowca (oktaedr), uzyskanego w 1888 r. w kopalni „De
Beers” (RPA).
Grand Conde - największy na świecie brylant o barwie jasnoróżowej i masie 50 ct. Kupiony w Indiach w
1643 r. przez Ludwika XIII; podarowany Ludwikowi II, księciu Conde, wybitnemu wodzowi francuskiemu,
wsławionemu w wojnie trzydziestoletniej. Obecnie w zamku Chantilly w pobliżu Paryża (Francja).
Gwiazda Ziemia - największy na świecie diament o barwie kawowobrązowej i masie 111,59 ct.
Oszlifowany w kształcie łezki z 284,90-karatowego surowca pozyskanego w 1967 r. w kopalni
„Jagersfontein” (RPA).
Hope - najsłynniejszy diament barwy szafirowoniebieskiej, owalnym szlifie i masie 45,52 ct. Na rynku
jubilerskim pojawił się jako część skarbów koronnych Francji skradzionych podczas rewolucji
francuskiej. Diament ten, którego masa pierwotna wynosiła 112 ct, kupił od Taverniera w 1668 r. Ludwik
XIV. Na jego polecenie diament został przeszlifowany, w wyniku czego masa kamienia zmniejszyła się
do ok. 67,5 ct. Ten piękny diament często zmieniał swoich właścicieli, by wreszcie, w 1830 r. stać się
własnością angielskiego bankiera i znawcy klejnotów H. Hope’a - stąd nazwa kamienia. Mimo
wyjątkowej urody, diament nigdy nie cieszył się dobrą sławą. Przypisywano mu szatańską moc
sprowadzania nieszczęść i zadawania śmierci. I rzeczywiście, wielu z pośród jego właścicieli ginęło
śmiercią gwałtowną. Na przykład jedna z jego właścicielek Maria Antonina została zgilotynowana,
księżna de Lamballe - kolejna właścicielka diamentu - została zamordowana, generał Lasolle zginął w
bitwie pod Lodi, rosyjski arystokrata, książę Katinowski pozyskawszy diament zginął z rąk anarchisty,
bratanek bankiera Hope’a odziedziczywszy kamień utracił majątek, turecki sułtan Abdulhamid w wyniku
rewolucji utracił władzę, a syn ostatniej właścicielki kamienia zginął w wypadku samochodowym.
Kronikarze śledzący losy najwspanialszych klejnotów naliczyli 126 takich przypadków. Według nich, on
sam zaginął w czasie katastrofy Titanica .
Kooh-i-Noor - jeden z najsłynniejszych diamentów o masie 108,93 ct, zdobyty w 1849 r. przez
Anglików wraz ze skarbcem Lahore (Pendżab, Indie). Historia diamentu sięga początku XIV w. Był on
wówczas własnością Ala-ed-din Kilji, radży Malva. W postaci nieoszlifowanej ważył 672 ct (wg innych
źródeł 793 ct). Następnie diament znalazł się w posiadaniu Babera, założyciela dynastii Wielkich
Mogołów. Już wówczas z kamieniem tym wiązało się wiele legend i przesądów. Mogołowie wierzyli na
przykład, że ten kto posiądzie kamień władać będzie całym światem. Dlatego ów wspaniały kamień
osadzili w jednym z oczu pawia zdobiące-go Pawi Tron. Niezwykłość i przepych tego tronu tak opisuje
J. B. Tavernier w swojej książce pt. Sześć podróży: „...Dolna część baldachimu cała jest wysadzana
diamentami i perłami. Na szczycie zaś stoi paw z rozpostartym ogonem wysadzanym szafirami i innymi
kamieniami...Kiedy król zasiada na tronie, na wysokości swoich oczu ma przezroczysty klejnot z
dodatkowym, osiemdziesięcio- lub dziewięćdziesięcio-karatowym diamentem, otoczonym rubinami i
szmaragdami...Po bokach tronu są parasole z rączkami skrzącymi się od diamentów...”.
1
W połowie XVIII w., po podboju Indii przez Persów, Koh-i-Noor stał się własnością szacha Nadira. Jemu
też historycy przypisują autorstwo obecnej nazwy kamienia. Według legendy pokonany władca Indii
Mahammad Szah ukrył diament w turbanie. Nadir dowiedziawszy się - wskutek zdrady - o miejscu
ukrycia diamentu wykorzystał stary azjatycki obyczaj i zaprosił Mahammada na ucztę, na której na znak
przyjaźni, zaproponował zamianę turbanów. Gdy to się stało, rozwinął tkaninę, z której wypadł olbrzymi
kamień. Zachwycony Nadir miał wówczas zakrzyknąć: Kuh-e-nur, co w języku perskim znaczy Góra
Światła i stąd jego obecna nazwa.
Wkrótce podstępny Nadir zginął tragicznie, a jego synowie nie potrafili uchronić cennego klejnotu.
Przechodził z rąk do rąk; mieli go Afganowie, Sikhowie i wreszcie od 1850 r. Anglicy. W 1852 r. diament
został przeszlifowany z formy taflowo-fasetowej do owalnego szlifu brylantowego. Początkowo diament
- w formie broszy - nosiła królowa Wiktoria, zaś potem... jej synowa Aleksandra. Fakt ten wypływał z
głęboko zakorzenionego przesądu, że diament sprowadza nieszczęście na wszystkich noszących go
mężczyzn, dlatego też przesądna królowa kazała zamieścić w testamencie klauzulę, że jeśli diament
przypadnie męskiemu spadkobiercy, może być noszony tylko przez jego królewską małżonkę. Tym też
należy tłumaczyć fakt, że w 1911 r. Koh-i-Noor znalazł się w koronie Marii, a w 1937 r. w nowej koronie
zwanej koroną Królowej Matki
Orłow - zaliczany do najczystszych i najpiękniejszych diamentów świata, o masie 189,62 ct. Kamień
zrabowany w XVIII w. w świątyni w pobliżu Trochinopolis (Indie), gdzie był wprawiony w oko posągu
Brahmy. Przywieziony do Amsterdamu, gdzie w 1791 r. został zakupiony przez hrabiego G. Orłowa i
podarowany carycy Katarzynie II; zdobił berło carów.
Zob.: T. Sobczak & N. Sobczak, Diamenty jubilerskie , Wyd. Tomasz Sobczak, Warszawa 2004.
2
Zgłoś jeśli naruszono regulamin