{350}{513}/"Na trzydziestu dwóch cudnych stronach|mšdroci, ja, Jehowa, Bóg Izraela,/ {525}{665}Jelohin żywych, Władca Krawędzi,|litociwy i miłosierny Bóg, {675}{865}wypełniony radociš, Mieszkaniec Wiecznoci,|Najwyższy i Najwiętszy, zapisał był on swe imię {875}{1007}przy pomocy trzech sefarinów,|liczb, liter i głosek..." {1050}{1163}Samuelu! Estero!|Nie przeszkadzajcie ojcu! {1275}{1396}- Czemu czyta w Szabas, Saro?|- Zgłębia tajemnice Kabały. {1400}{1528}- Co to Kabała, ojcze?|- Kabała to pradawna mšdroć. {1550}{1671}Przekazywana przez pokolenia od czasów Mojżesza.|Ale nie jest przeznaczona dla małych dzieci. {1675}{1746}/Ani dla niewiadomych./ {1750}{1871}Zostało powiedziane, że jeli zły człowiek|spróbuje zajrzeć w jej karty, {1875}{1979}moc księgi posišdzie|nad nim władzę. {3050}{3121}- Amen.|- Amen. {3125}{3232}- Dobrego Szabasu wszystkim!|- Szabas! {3725}{3806}{c:$00ccff}Robin z lasu Sherwood {4075}{4125} {4800}{4880}Potomkowie Izraela,| {5100}{5194}On chyba nigdy|nie nadjedzie. {5200}{5353}- Mimo wszystko, to była przecież|tylko plotka. - Nie tylko plotka... {5575}{5696}Jest tylko jeden człowiek,|który wie kiedy Szeryf wróci. {5700}{5771}- Jutro!|- Jutro. {5775}{5821}Pewny? {5825}{5956}Zaczynasz być ucišżliwy, De Talmont!|Będzie tu, jutro! {5975}{6021}Tak czy siak... {6025}{6146}Powiedziałem ci już, że mam kompetencje by|załatwić sprawę, z którš do niego przychodzisz. {6150}{6269}- Mam sprawę do Szeryfa.|- Ja jestem Szeryfem! {6300}{6389}Do... Prawdziwego Szeryfa. {6425}{6595}Więc przyjd jutro! I obwiniaj wyłšcznie|siebie za kolejnš, niepotrzebnš wizytę. {6600}{6671}/Co mu jest?/|Nadal jest chory?! {6675}{6796}Błagam cię, panie, by pozwolił|memu ojcowi spoczšć na chwilę! {6800}{6896}- Proszę, mój panie!|- Jeli musi! {6900}{7016}- To nie jest szpital!|- Dziękuję ci, panie. {7175}{7256}Kłusownik, mój panie! {7275}{7321}Kłusownik. {7325}{7396}Złapalimy go za rękę na|goršcym uczynku, jak widać. {7400}{7471}Może pozbawienie jej,|ostudzi jego zapał! {7475}{7521}Zajmij się tym, Kapitanie. {7525}{7596}- Nie! - Kapitanie.|/- Nie, nie!/ {7600}{7646}- Jakie wieci na temat Robin Hooda?|- Żadnych, panie! {7650}{7758}Nic o nim nie słychać|ostatnimi dniami. {8000}{8098}- To głupota.|- Osiem dni i nic. {8175}{8221}- Którš drogę wybierze?|- Tš. {8225}{8321}- John tak nie uważa.|- Przekonamy się. {8325}{8396}Słuchaj, sš tylko dwie drogi do Nottingham.|Musi to być jedna z tych dwóch. {8400}{8546}- Pojedzie przez Sherwood.|- Sherwood jest nasze, a on o tym wie. {8550}{8654}Nie wydaję mi się,|żeby zaryzykował. {8850}{8999}/Zelij mi dostatniego Szeryfa,|z wozami obładowanymi pieniędzmi!/ {9750}{9846}Zawsze bylimy w ruchu,|nawet w Sherwood! {9850}{9946}A teraz siedzimy tu, jak gzy na wińskim|zadku. Każdy mógłby nas pokonać! {9950}{10021}- Robin powiedział...|- Mam to gdzie! {10025}{10141}/- Uspokój się, Will./|- Zawsze go słuchamy! {10250}{10296}Masz rację, Nasirze. {10300}{10421}- Przejdzie mu.|- Może. Moim zdaniem wierzbiš go ręce. {10425}{10496}- Sšdzisz, że odejdzie od nas?|- Być może. {10500}{10571}To już cišgnie się|od jakiego czasu, nie? {10575}{10671}Co nie gra między nim, a Robinem i jeli|tego nie załatwiš między sobš, stracimy go. {10675}{10746}- Dalej! - Co się z wami,|do diabła, dzieje?! {10750}{10871}Byle dziura, a wy już się pocicie|i ziajacie, jak rodzšce maciory! {10875}{10896}Pchać! {10900}{10971}/Pchać, do licha!/ {10975}{11070}Nie siedcie tak,|pomóżcie im! {11100}{11169}Dalej, żwawo! {11200}{11277}Robin?|Jedzie już? {11300}{11346}- Jeszcze nie.|- Ale czemu? {11350}{11396}- Będzie jechał.|- Jak damy znać reszcie? {11400}{11546}Już ci mówiłem, Much. Polemy strzałę|w niebo nad dolinš, żeby dać im znać. {11550}{11646}A oni wystrzelš jednš nad wzgórze,|jeli Szeryf przyjedzie tamtš drogš. {11650}{11725}Aha. Zapomniałem. {11900}{11972}O czym mylisz? {12000}{12071}Chodzi o Willa? {12075}{12146}- Dlaczego mu nic nie powiesz?|- To on powinien zaczšć. {12150}{12258}- Ale nie zacznie!|Jest za... - Uparty. {12325}{12396}Wszystko kwestionuje. {12400}{12533}- Nie możemy mieć dwóch przywódców.|- To mu to powiedz! {12675}{12752}- Czy to...|- Tak! {12800}{12846}- Dużo ich! - Będzie mniej,|jak z nimi skończymy. {12850}{12921}- Wylę sygnał.|- Nie potrzebujemy ich! {12925}{13021}- John, kto może zauważyć strzałę!|- Nie wygłupiaj się, musimy wysłać sygnał! {13025}{13096}- Zauważš nas, John.|- My czterej przeciwko takiej chmarze?! {13100}{13221}- Czwórka czy siedmioro, co|za różnica?! - Robin. {13225}{13321}Daj spokój, Johnie.|Damy sobie radę! {13325}{13421}Pomyl... Pomyl, że przyprowadzimy|mu ten wóz za wzgórze! {13425}{13521}- Wyobra sobie twarz Robina!|- W porzšdku. {13525}{13571}- Zróbmy to!|- To będzie dobre, nie? {13575}{13671}- Załatwimy ich na cacy.|- Dobra! {13675}{13746}- Gotowi na zabawę?!|- Tak! {13750}{13828}To nie jest zabawa! {13900}{13946}Gdzie, do diabła,|jest Gisburne?! {13950}{14010}Gotów?! {14125}{14188}/Banici!/ {14225}{14271}/Zostalimy zaatakowani!/|Rozdzielić się! {14275}{14321}Jazda! {14325}{14371}/Tam!|Sš tam!/ {14375}{14440}/Za nimi!/ {14575}{14659}Dobry Boże, sš też tam! {15300}{15357}Tuck! {15425}{15503}Strzelajcie!|Teraz! {15525}{15590}Wy idioci! {15875}{15946}Nigdy go nie podniesiemy! {15950}{15971}Pomóż mi! {15975}{16046}Nie pozwólcie, żeby uciekli! {16050}{16115}/Na nich!/ {16150}{16245}Dalej! Nie pozwólcie im uciec! {16650}{16721}Wy tępaki!|Skretyniali głupcy! {16725}{16785}Głupcy! {16800}{16846}Po co wam to było?|Znalicie plan! {16850}{16921}Mielicie mnóstwo czasu, by|wysłać sygnał, musielicie! {16925}{17009}To ty, prawda?|Prawda?! {17025}{17114}Słuchaj...|Mielimy pecha. {17150}{17209}Pecha? {17250}{17396}Czy tylko tyle możesz powiedzieć,|Szkarłatny? "Mielimy pecha"?! {17425}{17496}Mylisz się więc. {17500}{17571}On miał pecha! {17625}{17671}- I jeli on umrze...|- Grozisz mi?! {17675}{17746}Tylko mówię... {17750}{17866}Nigdy nie odwracaj się,|gdy do ciebie mówię! {17875}{17985}A teraz wysłuchasz każdego|mojego słowa! {18000}{18116}Słuchaj, Robin, wszystkich|nas możesz winić! {18125}{18246}Czemu nie możesz przyznać,|że bylimy w błędzie?! {18250}{18340}Ponieważ...|Mielimy pecha! {18500}{18563}Gisburne! {18875}{18921}Do licha, kłaniać się! {18925}{19046}/- Panie mój, mylałem.../|- Mylałe, co Gisburne?! {19050}{19121}Jaka szkoda, że mnie|tu nie było. {19125}{19196}Kiedy cię naszła ta|twoja myl? {19200}{19309}Kiedy byłem w Londynie?|A może póniej? {19325}{19471}Z pewnociš tak druzgoczšce wspomnienie,|zostało na dłużej w twojej pamięci. {19475}{19546}A może to było|tego ranka? {19550}{19646}- Kiedy zostałem zaatakowany!|/- Zaatakowany, mój panie?/ {19650}{19741}Dziesięć mil od Nottingham! {19775}{19875}Przez ludzi Robin Hooda!|Z drogi! {19925}{19996}I wtedy mnie naszła|myl, Gisburne. {20000}{20146}A wiesz jakiego rodzaju była?|Była to myl prosta, niezawikłana. {20150}{20233}"Gdzie jest Gisburne?" {20250}{20371}"Gdzie eskorta, o którš|prosiłem w swoim licie?!" {20375}{20421}Twoim licie? {20425}{20546}W twoim licie, mój panie, stoi,|iż wrócisz w przecišgu czterech dni. {20550}{20646}- Liczšc od ósmego.|- Od siódmego, Gisburne. Siódmego! {20650}{20721}- Nie próbuj się wymigać!|/- Zaraz, mój panie!/ {20725}{20796}Zaraz?!|Zaraz! {20825}{20896}Jeste zarazš całego|Nottingham, co?! {20900}{20996}/- Obrażasz mnie!/|- Zgadza sie! I będę dalej... {21000}{21125}Tak długo, jak ty będziesz|dawał mi ku temu powód. {21150}{21246}Nie jestem twoim|chłopcem do bicia! {21250}{21321}Nie, Gisburne? {21575}{21621}Nieważne. {21625}{21671}Udało mi się ich przepędzić! {21675}{21782}Gdyby tam był, to|skończyłbym z nimi! {21825}{21921}- A ty czego chcesz?|- Wypłaty, panie mój. {21925}{22021}Wiesz co mi przypominasz,|De Talmont? {22025}{22046}Pijawkę. {22050}{22096}Krwiożerczš pijawkę! {22100}{22221}Twojej chorobie nie pomogš|pijawki, Szeryfie, mój panie. {22225}{22296}Zawić to nienawić,|na którš nie ma lekarstwa. {22300}{22374}Zawić?|Zawić?! {22400}{22471}- Czegóż mam ci zazdrocić?|- W rzeczy samej. {22475}{22546}- Samego mnie to często zastanawia.|/- Lichwiarzowi?/ {22550}{22671}Pożyczanie pieniędzy to koszta, jakie musimy|ponieć w naszych życiach, mój panie. {22675}{22746}Zechciałe pożyczyć. {22750}{22846}"Kład się spać bez posiłku,|wstawaj bez długu." {22850}{22921}Cóż za irytujšca hipokryzja! {22925}{23071}- Jak Żyd miałby wyżyć bez dłużników?!|- Z dłużników nie wyżyję, mój panie. {23075}{23163}Włanie dlatego tu stoję. {23200}{23296}- Zapominasz, kim jestem!|- Ależ skšd. {23300}{23401}- Jeste moim sługš.|- Twoim kim?! {23425}{23496}Ależ tak. Pożyczyłe|ode mnie pienišdze. {23500}{23634}"Pożyczajšcy jest sługš pożyczajšcego."|Księga Przysłów. {23650}{23820}/- Częć waszego Pisma, podobnie, jak i naszego./|- Zedrę z ciebie skórę pasami! {23825}{23896}To nie uwolni cię|od długu, mój panie. {23900}{24046}Byłoby uczciwiej z twej strony i, zaręczam, mniej|bolenie dla mnie, gdyby oddał mi pienišdze. {24050}{24121}- Straże!|- Jednakże... {24125}{24221}Gdyby nadal odmawiał oddania tego,|co według prawa należy do mnie, {24225}{24360}nie pozostanie mi nic innego,|jak tylko powiadomić Króla. {24400}{24540}/Nasz lud służył Królom Anglii|przez ostatnie dwiecie lat./ {24550}{24674}/Z naszych dochodów|wybudowano kocioły i zamki./ {24700}{24746}/Odpowiadamy wyłšcznie|przed nim./ {24750}{24827}I tylko przed nim. {24850}{24946}Byłoby mšdrze o tym|nie zapominać... {24950}{25030}Szeryfie, mój panie. {25075}{25143}Chod, Saro. {25475}{25538}Gisburne. {25625}{25730}Sam założył sobie|stryczek, Gisburne. {25750}{25848}Wystarczy, tylko|zacisnšć pętlę. {25900}{25993}- Jak się czuje?|- le z nim. {26000}{26071}Słyszysz mnie, Tuck? {26075}{26146}To ja, Mar...
rafi6395787