Star.Trek.DS9.S03E06.The.Abandoned.DVDRip.XviD-VF.txt

(20 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:11:Dabo!
00:00:22:Dabo!
00:00:32:Dabo!
00:00:37:Chyba nie wychodzisz?
00:00:40:Szcz�cie ci dzisiaj sprzyja.
00:00:44:W takim razie,|jeszcze raz.
00:00:55:Karjinko.|Przykro mi.
00:01:04:Zaczekaj.|Jestem Okalar, a ty?
00:01:09:Zaj�ta.
00:01:22:Jeste� diablic�.
00:01:24:- Ja?|- Wygrywa�.
00:01:28:Pierwsza zasad Dabo brzmi:|Patrz na ko�o nie na dziewczyn�.
00:01:33:- Co jutro na kolacj�?
00:01:38:- U twojego ojca.|- Co?
00:01:42:Nie m�wi� ci?|Zaprosi� mnie.
00:01:46:- Powiedzia�, �e to tw�j pomys�.|- M�j?
00:01:52:Mo�e kiedy� o tym wspomnia�em.|My�la�em, �e zapomnia�.
00:01:59:To chyba nic z�ego.
00:02:02:Nie przeszkadza ci to?
00:02:05:Oczywi�cie, �e nie.
00:02:10:B�dzie wspaniale.|Pokochasz jego kuchni�.
00:02:26:Co za niespodzianka.
00:02:28:- Mam nadziej�, �e mi�a?|- Ja te�.
00:02:32:Mam dla ciebie towar z odzysku.
00:02:38:- To nie najlepsza pora.|- Jest legalny.
00:02:44:Tym razem to prawdziwy odzysk.
00:02:47:Nie szukam z�omu.|Bardziej interesuje mnie rozrywka.
00:02:55:Ten z�om ci si� spodoba.|To szcz�tki statku z kwadrantu Gamma.
00:03:03:Nadal tam latasz?
00:03:06:Uwielbiam odwa�ne kobiety.|Ile?
00:03:10:2 sztabki latinum.
00:03:12:- Co to za statek?|- Nie wiem.
00:03:15:- Mog� go obejrze�?|- Nie mam czasu.
00:03:19:Prowadzimy interesy od lat.|Nie ufasz mi?
00:03:57:3 sztabki latinum?
00:04:03:By�o warto.
00:06:53:"Porzucony"
00:06:57:Kupi�e� dziecko?
00:06:59:My�la�em, �e kupuje wrak.
00:07:02:Sk�d mia�em wiedzie�,|�e b�dzie w nim dziecko.
00:07:05:Powiniene� obejrze� towar przed transakcj�.
00:07:08:Nie ma na to zasady?
00:07:10:Jest i stosuje j�.|Zazwyczaj.
00:07:13:Nie znale�li�my kapitan Boslic.
00:07:16:Zgodnie z planem lecia�a na Risa'e,|ale nie warto na nim polega�.
00:07:21:Nie zidentyfikowa�em gatunku,|ale wygl�da na zdrowego.
00:07:25:Wygl�da?
00:07:26:Jak na humanoida wykazuje szybki metabolizm.
00:07:29:Nigdzie poza laboratorium,|nie widzia�em by kom�rki tak si� rozmna�a�y.
00:07:34:Nie ma problem�w z tarczyc�, ani podwzg�rzem.|My�le wi�c, �e to dla niego naturalne.
00:07:39:- Ale zatrzymam go na testy.|- Dobrze.
00:07:43:Czego dowiedzieli�my si� o statku?
00:07:46:Szef zacz�� go bada�.|Za kilka godzin dostarczy wst�pny raport.
00:07:52:Wolnego sporo zap�aci�em za ten wrak,|a teraz... jest wasz.
00:08:20:Powinni�my powiadomi� sierociniec na Bajor.
00:08:29:M�wi�am o sieroci�cu.
00:08:33:Niech Major Kira wszystko przygotuje.
00:08:41:Prosz� mnie informowa�.
00:08:47:Tak jest.
00:08:57:Co?
00:08:58:A� promienia�e�.|Nie widzia�am ci� takim od...
00:09:03:Odk�d Jake wyszed� z pieluch.
00:09:07:Nie s�dzi�em, ze to powiem,|ale t�sknie za opiek� nad ma�y Jakem.
00:09:14:Za noszeniem, ko�ysankami, karmieniem.
00:09:20:S�uchaniem p�aczu, pieluchami, chorobami.
00:09:26:Nie zapomnia�em o tym.
00:09:30:Czasem, wiele bym da� za chwil�, kiedy mog�em|sprawi� mu rado�� podnosz�c go nad g�ow�.
00:09:40:Dobranoc.
00:10:00:U�ciskasz starego?
00:10:06:Dlaczego nie powiedzia�e�,|�e zapraszasz Mardah� na kolacj�?
00:10:11:M�wi�em ci dawno temu,|�e je�li jej nie zaprosisz, to zrobi� o sam.
00:10:20:Mog�e� mnie uprzedzi�.
00:10:25:Nie wiedzia�em,|�e kolacja wymaga uprzedzenia.
00:10:30:To �aden problem.|Po prostu mnie zaskoczy�e�.
00:10:37:Kolacja jest jutro.
00:10:40:Masz ca�y dzie�, �eby przygotowa� j� na szok,|jakim jest kolacja ze starym.
00:10:47:Racja...|To znaczy to w ko�cu tylko kolacja.
00:10:51:- W�a�nie.|- Prawda.
00:11:08:Wzywa� mnie pan?
00:11:09:Chodzi o naszego go�cia.
00:11:12:Dziecku co� dolega?
00:11:13:Nie jest ju� dzieckiem.
00:11:31:Wiele gatunk�w ro�nie|w przy�pieszonym tempie.
00:11:36:Zwykle s� to jednak ma�e,|proste stworzenia.
00:11:40:Nie widzia�em jeszcze by skomplikowany|organizm humanoida dojrzewa� tak szybko.
00:11:46:Wygl�da na 8-9 lat.
00:11:49:Ile ma w rzeczywisto�ci?
00:11:51:Profil kom�rkowy wskazuje na 2 tygodnie.
00:11:56:Kim jeste�cie?
00:12:03:Jestem Benjamin, a to Julian.
00:12:07:Masz imi�?
00:12:09:Potrzebuje jedzenia.
00:12:12:Nie dziwne przy takim metabolizmie.
00:12:15:Zaraz przynios�.
00:12:17:Gdzie jestem?
00:12:19:Na stacji kosmicznej.|Wiesz co to jest?
00:12:23:Nie, ale chce si� dowiedzie�.
00:12:28:Obaj musimy si� wiele od siebie nauczy�.
00:12:36:Zaraz wr�c�.
00:12:43:- Zdolno�� do nauki j�zyk�w.|- Rozumowanie dedukcyjne.
00:12:48:Nie dowiedzia� si� tego s�uchaj�c rozm�w.
00:12:51:To dla niego naturalne,|albo wpisane w kod genetyczny.
00:12:56:Wpisane? Sztucznie?
00:12:58:Tak. I co raz mniej sk�aniam| si� ku naturalnym zdolno�ciom.
00:13:03:Stopie� dyfuzji biomolekularnej wskazuje,|�e jego mitosis zosta�a sztucznie ulepszona.
00:13:08:Jest, wi�c przedmiotem eksperymentu?
00:13:12:Mo�liwe. Wtedy stanowi�by przyk�ad|zawansowanej in�ynierii genetycznej.
00:13:17:Jego zdolno�� rozumowania|rozwija si� bez bod�c�w zewn�trznych.
00:13:21:Prosz� sprawdzi� zdolno�ci umys�u.
00:13:24:Je�li b�d� rosn�c w pewnej chwili|powie nam kim jest i sk�d pochodzi.
00:13:35:Tutaj Quark Znalaz� ch�opca.
00:13:38:To komora stazy uszkodzona w katastrofie.
00:13:43:Dowodzi to, �e chcieli wstrzyma�|rozw�j ch�opca na czas podr�y.
00:13:48:A reszta?
00:13:49:To raczej frachtowiec, albo transportowiec.
00:13:53:Znalaz� pan jakie� komputery?
00:13:56:Jeszcze nie.|Wi�kszo�� to z�om.
00:13:59:Pogi�te grodzie, stopione panele.|Do rana przygotujemy spis.
00:14:04:Dobrze.
00:14:07:M�j replikator znowu szwankuje.|M�g�by pan na niego rzuci� okiem?
00:14:13:Racja, dzi� kolacja z Mardah�.
00:14:16:- S�ysza� pan?|- Jake mi wspomnia�.
00:14:19:O niczym innym nie my�li.
00:14:22:Zachowuje si� jakbym mia� go skaza�.
00:14:26:To naturalne.|Pierwsza wizyta dziewczyny w domu to spory szok.
00:14:31:Dla Quarka to dziewczyna Dabo.
00:14:33:Ale ona ma 20 lat i jest kobiet�,|a Jake to 16 ch�opiec. Tak nie mo�e by�.
00:14:40:Dlaczego, wi�c j� pan zaprosi�?|Je�li wolno spyta�?
00:14:43:Z ciekawo�ci.|Chc� wiedzie� z kim mam do czynienia.
00:14:47:A je�li j� pan polubi?
00:14:49:To dziewczyna Dabo i spotyka si� z moim synem.|Nie chc� jej lubi�.
00:15:01:16 lat i dziewczyna Dabo.|Szybki jest.
00:15:24:Odo to dla pana.
00:15:30:Niech zgadn�.|Dekoracja?
00:15:35:Dla rozja�nienia nowej kwatery.
00:15:39:- To bardzo mi�o. Dzi�kuje.|- Nie ma za co.
00:15:48:Pewnie chce pani teraz obejrze� moj� kwater�?
00:15:52:Jak ka�dy.|To si� nazywa ciekawo��.
00:16:14:Jeszcze nie sko�czy�em.|To dopiero pocz�tek.
00:16:19:Czego?
00:16:23:Chc� w tym pokoju do�wiadczy�|co znaczy by� zmiennokszta�tnym.
00:16:30:Tak czu�a. W ko�cu nie potrzebuje|pan ca�ej kwatery, �eby siedzie� w wiadrze.
00:16:40:Ju� z niego nie korzystam.|Zatrzyma�em je na pami�tk�.
00:16:49:Teraz kiedy si� regeneruje przechodz�|w stan ciek�y w dowolnym miejscu.
00:16:57:Mog� eksperymentowa� z|r�nymi kszta�tami i teksturami.
00:17:04:Przybiera� r�ne formy w zaciszu w�asnej kwatery.
00:17:12:Je�li przeszkodzi�am to mo�e ju� p�jd�.
00:17:16:Nie. B�dzie pani tu zawsze mile widziana.
00:17:28:Gdzie je postawi�?
00:17:47:Idealnie.
00:18:01:DNA ch�opca zosta�o zmienione.|Dowodzi tego analiza nukleotyd�w.
00:18:06:Jest wytworem in�ynierii genetycznej.
00:18:09:Ciekawe, czy to eksperyment,|czy normalna praktyka jego rasy.
00:18:16:To nie koniec. We krwi brakuje|kluczowego enzymu izogenicznego.
00:18:20:Bez, kt�rego uk�ad po prostu|przesta�by funkcjonowa�.
00:18:24:Mo�esz go replikowa�?
00:18:26:Wyprodukowa�em substytut,
00:18:29:ale nie rozumiem po co kto�,|tworzy�by organizm z tak oczywisty brakiem.
00:18:34:/Doktorze jest pan potrzebny w ambulatorium.
00:18:38:Ju� id�.
00:18:48:Nikt nie zrobi ci krzywdy.|Wr��my do �rodka i...
00:18:56:Ochrona na promenad�.
00:19:01:St�j!!!
00:19:17:- Dax do Sisko.|/- Tak?
00:19:20:Chyba odkryli�my tajemnic� naszego go�cia.|To Jem'Hadar.
00:19:34:Rozmawia�em z dow�dztwem floty.|Ma by� got�w do podr�y.
00:19:39:Wy�lemy go na stacj� 201,|gdzie zajm� si� nim specjali�ci.
00:19:45:Im szybciej tym lepiej.
00:19:47:Co to za specjali�ci?
00:19:50:Ksenobiolodz i Egzopsychologowie.
00:19:55:B�d� go bada� ja kr�lika do�wiadczalnego?
00:20:00:B�dzie dobrze traktowany.
00:20:02:Dobrze traktowany kr�lik.
00:20:05:Musz� si� zgodzi� z Odo.
00:20:07:Nie mo�emy go odes�a� jak pr�bki biologicznej.|To inteligentna forma �ycia.
00:20:13:To prawda, ale za�o�yciele mogli|usun�� jego poczucie wolnej woli.
00:20:16:Mo�e by� genetycznie|zaprogramowan� maszyn� do zabijania.
00:20:20:Lepiej, �eby nie kr�ci� si� po stacji.
00:20:23:Je�li chcecie si� dowiedzie�|czego� o Jem'Hadar, mog� pom�c.
00:20:29:B�d� odpowiada� za jego zachowanie.
00:20:36:B�dzie pan w stanie go kontrolowa�?
00:20:40:Okaza� mi ju� pos�usze�stwo.
00:20:42:To pewnie kolejna zmiana|genetyczna dla zapewnienia sobie lojalno�ci.
00:20:49:Nie pozwol� mu nikogo skrzywdzi�.
00:20:53:Chcia�by porozmawia� z konstablem na osobno�ci.
00:21:05:Odo, co tu si� naprawd� dzieje?
00:21:10:To co za�o�yciele zrobili|Jem'Hadar nie jest pana win�.
00:21:16:Mo�liwe. Ale czuje si� zobowi�zany do|naprawienia cz�ci z�a jakie wyrz�dzi�a moja rasa.
00:21:24:Wiem te� co to znaczy by�|kr�likiem do�wiadczalnym.
00:21:29:Zapewne b�d� go dobrze traktowa�|nie chc� uszkodzi� nowego znaleziska.
00:21:34:B�d� uprzejmi, troskliwi, przyjacielscy,|ale w rzeczywisto�ci b�dzie tylko pr�bk�,
00:21:41:kt�r� trzeba przeanalizowa� i skatalogowa�.
00:21:45:Prosz� mi da� szans� przekonania si�,|czy jest tylko maszyn� do zabijania.
00:21:51:I czy mo�na mu pom�c si� zmieni�.
00:21:58:Powiadomi� flot�, �e musimy dokona� kilku|test�w przed wys�aniem go na stacj� 201.
00:22:06:Dzi�kuje.
00:22:07:Prosz� tylko uwa�a�.|To jednak Jem'Hadar.
00:22:27:S�uchaj.|Chc� ci pom�c.
00:22:30:W twoim organizmie brakuje|pewnego sk�adnika chemicznego.
00:22:33:Dlatego odczuwasz|niepok�j i napi�cie mi�ni.
00:22:36:Nic mi nie jest.
00:22:39:Ows...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin