Bramley Wiliam - Bogowie Edenu cz.5.pdf

(2158 KB) Pobierz
196181881 UNPDF
34
ROBO-SflPIENS
•ndacja wiedzy duchowej do ideologii materialisrycznej postępuje stop­
niowo. Proces ren można przedstawić w postaci diagramu zaczynającego się
lj ixl opisu duchowej i fizycznej rzeczywistości z punktu widzenia wiedzy
nwr| .1 kończącego u dołu opisem rych samych rzeczywistości z punktu
• ni i materializmu.
n .TCZYWISTOSC DUCHOWA
iMMy |«n;t istotą duchową. Egzystencja du-
iiM «vn |ii\l niezależna od jakichkolwiek pro-
Mów materialnych. Procesy duchowe są
•ih /plno i mogą wpływać na wszechświat
iwiwwiiiy Nieznane są granice potencjal-
Mh możliwości jakiejkolwiek istoty ducho-
RZECZYWISTOSC FIZYCZNA
Rzeczywistość materialna jest wyłącznie
produktem procesów duchowych i może
być za ich pomocą tworzona, zmieniana lub
likwidowana. Możliwe jest całkowite pozna­
nie wszystkich procesów materialnych i du­
chowych.
ft n My jest istotą duchową. Istnieją różne
i|n Not duchowych, które nie mogą
l»yr /miiiiiione.
Istoty duchowe podlegają pewnym .nieuni­
knionym" lub „niezmiennym" prawom rzą­
dzącym światem materialnym.
K*My |i".t istotą duchową. Istnieją nadrzę-
ikia mioty duchowe, którym podlegają
nm/yMkin iiozostałe.
Procesy materialne są wynikiem działań
.wyższych" istot duchowych, którym pod­
legają wszystkie pozostałe byty.
W«/y*.y posiadają element duchowy, ale
Wszechświat materialny stworzony został
295
196181881.001.png 196181881.002.png
190
MASZERUJĄCY ŚWIĘCI
MASZERUJĄCY ŚWIĘCI
191
twierdzi, że to dalszy ciąg kary za „grzech pierworodny" Adama i Ewy, który jak
pamiętamy, był próbą zdobycia przez człowieka wiedzy o eryce i duchowej nieśmier­
telności.
Kalwin nie próbował oceniać przeznaczenia, mimo ewidentnej niesprawiedliwo­
ści, jaką zawierała w sobie ta doktryna. Twierdził, że przeznaczenie jest tajemnicą,
z którą ludzie winni się pokornie godzić. Mówił, że wiele spraw boskich nigdy nie
będzie dostępnych ludzkiemu rozumowi.
Kalwinizm był czymś więcej niż religią na niedzielę. Był receptą na życie, Żądał od
swoich wyznawców pragmatycznego i surowego srylu życia, w którym najświętszym
obowiązkiem jednostki było chwalenie Boga poprzez czynności dnia codziennego.
Wpajano ludziom, że ich pozycja życiowa pochodzi z woli Boga. Życie należy
prowadzić tak, jakby miejsce zajmowane przez jednostkę wynikało z woli Istoty
Najwyższej. Jak z tego widać, kalwinizm jest filozofią feudalizmu czasów nowożytnych.
Kalwin zakazuje picia, gier hazardowych, tańca i śpiewania niepoważnych pieśni.
Wszystko to zaliczone zostało do grzechów, do których piętnowania zesłani zostali na
Ziemię Wybrańcy. Nic dziwnego, że kalwiniści szybko zyskali opinię ponuraków
i nudziarzy Stali się również bardzo gwałtowni. Kalwin nie był człowiekiem toleran­
cyjnym i zaadaptował niektóre z okrutnych praktyk stosowanych przez cesarzy
wschodniorzymskich. Zachęcał do stosowania kary śmierci za herezje przeciwko
swojej doktrynie i żądał palenia na stosie „czarownic".
Wkrótce kalwinizm zaczął się rozprzestrzeniać ze swojej twierdzy w Szwajcarii na
inne kraje. W Niderlandach jego wyznawcy odegrali znaczącą rolę w wywołaniu
Wojny Osiemdziesięcioletniej, której owocem był Bank Amsterdamski. W Wielkiej
Brytanii stał się on z kolei zaczynem religii purytańskiej.
Niektórzy angielscy purytanie, podobnie jak ich holenderscy bracia kalwiniści,
postanowili wdrożyć w życie swoje ponure wierzenia i załatwić sprawy materialne
wzniecając rewolucję. W roku 1642 grupa bogatych i wysoko urodzonych brytyjskich
purytanów zainicjowała wojnę domowej przeciwko angielskiemu królowi Karolowi I,
który popełnił ich zdaniem zbrodnię przeciw Bogu żeniąc się z katoliczką i postępując
tolerancyjnie wobec katolików. Po wygraniu wojny domowej i ścięciu Karola I zwy­
cięskie armie purytanów oddały władzę nad Brytanią swojemu dyktatorowi Olivero-
wi Cromwellowi.
Purytanie mogli wreszcie pod rządami Cromwella wprowadzić do polityki zagrani­
cznej swoje wierzenia religijne. Jednym z głównych ich elementów była wiara
w Armageddon, to jest Ostateczną Bitwę. Uważali oni, że Ostateczna Bitwa już się
rozpoczęła i jej przełom nastąpi pod koniec siedemnastego wieku. Wierzyli, że ich
wojna przeciwko Karolowi I jest jej częścią. Papieża ogłoszono antychrystem, a katoli­
cyzm jego narzędziem. Cromwell próbował kształtować angielską politykę zagraniczną
na bazie tych wierzeń i w związku z tym wspierał wysiłki zmierzające do umocnienia
jedności protestantów na arenie międzynarodowej oraz wojny toczone z katolikami
w różnych częściach Europy. Cromwell uważał, że angielscy purytanie są „drugim
wybranym" przez Boga narodem 1 , a jego działalność częścią biblijnych proroctw.
Na kształtowanie purytańskich poglądów na wojnę duży wpływ miała kalwinis
tyczna kosmologia. Angażowanie się w wojnę było według purytanów bardzo
chwalebne. Uważali oni. że ze względu na odwieczną walkę Boga z Szatanem napięcia
i walka są stałym elementem schematu wszechświata. Profesor Michael Walzer
w swojej interesującej książce Revolurion of rhe Saints (Rewolucja świętych) wyjaśnia
ich wierzenia nasrępująco:
Ponieważ w kosmosie istnieje nieustanny konflikt, ciągłe ścieranie się przeciw­
ności, przeto i na Ziemi panuje permanentny stan wojny... To napięcie jest częścią
zbawienia; człowiek gnuśny to człowiek stracony. 2
Zrozumienie tego poglądu jest bardzo istotne, ponieważ podnosi on wojnę do
rangi działań niezbędnych do osiągnięcia duchowego zbawienia. Było to jedno
ze źródeł powstania marksistowskiej filozofii „materializmu dialektycznego". 3 Wierze­
nie to było jednym z najbardziej zgubnych poglądów głoszonych przez religie
Nadzorców. W oczach purytanów pokój był obrazą Boga, ponieważ oznaczał zaprze­
stanie walki z „Szatanem"! „Pokój na świecie jest najbardziej dotkliwą wojną
przeciwko Bogu", napisał w roku 1630 Thomas Taylor. 4 Najświętszym obowiązkiem
purytanina było pójście na wojnę toczoną na chwałę Boga. Jeśli w danym momencie
nie toczyły się żadne wojny (niech Bóg nam to wybaczy), mężczyźni winni byli
w ramach relaksu oddawać się wojskowej musztrze:
Ponieważ każdemu mężczyźnie dany jest czas odpoczynku, ze względów religij
nych najlepszy jest taki, który jest najbardziej wolny od grzechu, taki który może go
najbardziej wzmocnić... więc porzućcie gry w karty, kości, rozwiązłość, rozpustę,
igraszki, próżne rozmowy i inne formy marnowania czasu i zamieńcie to wszystko
na częste ćwiczenia [wojskową musztrę]... 5
Purytańskie uwielbienie wojen połączone z surowym pragmatyzmem przyczyniło
się znacznie do zmiany sposobu ich prowadzenia. Zapoczątkowany kilka pokoleń
wcześniej renesans wywarł bardzo interesujący wpływ na wojny europejskie. Stały się
one sprawą szlachetnie urodzonych - cechowała je widowiskowość i blichtr. Europej­
scy władcy wydawali znaczne sumy pieniędzy na wyekwipowanie swoich estetycznie
i kolorowo prezentujących się armii. Mundury w żywych kolorach, łopoczące
chorągwie i wymyślne pancerze były normą w tamtych czasach. Blichtr zastąpił walkę
na polu bitwy. Olśniewające armie epoki renesansu najczęściej wdawały się w nie
2 Michael Walzer, The Revolution of the Saints, A Study in the Origins of Radicai Politics,
Harvard University Press. Cambridge, 1965. str. 279.
'Materializm dialektyczny jest filozofią, która twierdzi, że konflikty między klasami społecz­
nymi są nie do uniknięcia i że są one pierwszym etapem procesu, który doprowadzi do
Ixvklasowej utopii [społeczeństwa bezklasowego] na Ziemi.
4 Michael Walzer, The Revolution of the Saints..., str. 279.
'Tamże, str. 287.
Hebrajczycy byli uważani za „pierwszych wybrańców" Boga, którzy stracili jego łaskę.
192
MA5ZERUJĄCY ŚWIĘCI
kończące się manewry okrążające, bardzo rzadko ścierając się ze sobą. Po takich
pompatycznych manewrach często dochodziło do militarnego pata, po czym na­
stępował elegancki manewr kawalerii znany pod nazwą rejterady. Na koniec każda ze
stron mogła ogłosić się zwycięzcą z bardzo małą ilością lub w ogóle bez strat, po czym
w pełni chwaty wrócić do domu i poddać się adoracji swojego narodu. Młodzi
żołnierze uchodzili z życiem, by przyspieszać bicie serc swych ukochanych szlachet­
nymi opowieściami o swoim eleganckim i honorowym zachowaniu na polu bitwy.
W dzisiejszym zmęczonym, skrajnie pragmatycznym świecie powyższy sposób
prowadzenia wojny może wydawać się co najmniej głupawy, jakby wzięty rodem
z Czarownika z krainy Oz. Był on jednak niezmiernie istotny, ponieważ ujawniał
prawdziwą naturę duszy człowieka. Pokazał, że większość ludzi, jeśli tylko nadarzy się ku
temu okazja, będzie unikać wojen i chemie zamieni areny konfliktów w teatr blichtru.
Wybierze życie, przepych i sztukę zamiast śmierci, bezbarwności i upadku. Renesans był
krótkim okresem w historii, który pokazał, że kiedy zostają złagodzone represje, kiedy
maleje znaczenie wywołujących wojny idei oraz nietolerancji, gdy ludziom pozwoli się
myśleć i działać niezależnie, wówczas rasa ludzka automatycznie unika wojen.
Purytańska surowość zasad moralnych i gloryfikacja wojny sprawiły, że europejskie
konflikty zbrojne zaczęły obficiej broczyć krwią. Armie purytanów funkcjonowały
w myśl zasady, że wojny są po to, aby walczyć i to efektywnie, a nie malowniczo. Mając
to właśnie na uwadze, purytanie wyeliminowali wojskowy blichtr i stworzyli z pomo­
cą religijnego drylu efektywnie walczące formacje. Ten pragmatyczny sposób wojowa­
nia szybko się rozszerzył, kiedy inne narody odkryły, że pięknie haftowana chorągiew
nie wygra z dobrze wycelowaną armatą. Wprawdzie większość paramilitarnych
organizacji do dziś żywi się ową renesansową malowniczością, to jednak zniknęła ona
zupełnie z pól bitewnych. Zamiast niej mamy surowe, oszczędne mundury, zwięzłość,
efektywność oraz wojskowych strategów, którzy z zimną krwią rozważają możliwość
nuklearnej megaśmierci oraz jej efektywność określaną procentami i współczynnikami
prawdopodobieństwa. Wszystko to jest pozostałością pragmatyzmu wprowadzonego
do wojen przez purytanów i innych protestantów. Zastanawiając się nad zmasakrowa­
nymi przez wojny ciałami naszych braci zabitych bardziej efektywnie i pragmatycznie,
nietrudno dojść do wniosku, że owe renesansowe parady nie były wcale takie głupie.
Mimo początkowych sukcesów purytańskie rządy Cromwella nie trwały długo.
W roku 1660 dynastia Stuartów odzyskała brytyjski tron i osadziła na nim Karola II
(syn ściętego Karola I). Karol II zmarł 25 lat później nie zostawiając potomka i królem
został jego brat Jakub II, który panował zaledwie trzy lata, do wybuchu w roku 1688
drugiej rewolucji angielskiej zwanej „Chwalebną Rewolucją". Doszło do niej mimo
ciągłych konfliktów między purytanami i katolikami, przy czym tym razem siłą
przewodnią nie byli purytanie. W rzeczy samej wielu purytanów po objęciu tronu
przez Karola II opuściło Angłię, aby kolonizować Amerykę Północną. Chwalebnej
Rewolucji przewodziła częściowo dynastia orańska wywodząca się z niemieckiej
dynastii Nassau. W czasie gdy się ona rozpoczynała, dynastia orańska była już dobrze
usadowiona na tronie holenderskim. To, jak dynastii orańskiej udało się zasiąść na
brytyjskim tronie i panować nad trzema narodami jednocześnie, jest fascynującym
przykładem politycznej intrygi.
WILLIAM I MARIA TOCZ/} WOJNC
ról Karol II i jego brat Jakub II, który zasiadł po nim na tronie Anglii i Szkocji,
mieli siostrę Marię, która wyszła za mąż za holenderskiego księcia z dynastii
orańskiej. Małżeństwo to połączyło królewskie domy Brytanii i Holandii. Więzy te
zostały jeszcze mocniej zaciśnięte poprzez małżeństwo córki Jakuba II, Marii II,
z synem księcia orańskiego, Williamem III. Królewskie małżeństwa tamtych czasów
miały na celu nie tylko przedłużanie linii dynastycznych, ale również osiąganie
korzyści politycznych i to często z wyrachowaniem i premedytacją. Nieraz aran­
żowane byty wręcz w celach szpiegowskich. Wiele niemieckich rodzin królewskich
było mistrzami w tej grze. Notorycznie wżeniali się w zagraniczne rodziny królewskie,
traktując to jako etap przejściowy w sięganiu po władzę w tych krajach. Dynastia
Nassau i jej linia orańska byli członkami tej zdradzieckiej niemieckiej kliki. Osłabiona
po ciężkich bojach o odzyskanie angielskiego tronu rodzina Stuartów wpadła
w pułapkę. Małżeństwa z dynastią orańska w znacznym stopniu przyczyniły się do
doprowadzenia jej do upadku w okresie Chwalebnej Rewolucji. Aby zrozumieć,
dlaczego tak się stało i dlaczego wszystko to jest tak ważne, spróbujmy przyjrzeć się
pokrótce przebiegowi Chwalebnej Rewolucji.
Silna grupa Anglików i Szkotów utworzyła protestancką partię polityczną pod
nazwą Wigowie. Jej główna siedziba znajdowała się w Holandii, która rządzona była
w owym czasie przez dynastię orańska. Kierowani ze swojej centrali w Holandii
Wigowie wzniecili w roku 1688 rewolucję i w wyniku bezkrwawego zamachu stanu
zdetronizowali Jakuba II. po czym na jego tronie osadzili jego zięcia, Williama III,
z domu orańskiego. Dzięki temu posunięciu dynastia orańska panowała teraz nie tylko
w Holandii i swoich pierwotnych posiadłościach niemieckich, ale również w Anglii.
Za całą tą intrygą daje się dostrzec cień Bractwa. Jak wiadomo z przekazów
historycznych, William III był masonem. 1 W roku 1688 utworzono popierającą go
13 — Bogowie Edenu
193
196181881.003.png
194
WILLIAM I MARIA TOCZĄ WOJNĘ.
195
WILLIAM I MARIA TOCZĄ WOJNĘ
tajną organizacje i nazwano ją Zakonem Orańskim od nazwy jego rodu. Jej struktura
organizacyjna była wzorowana na wolnomularstwie. Zakon Orański był organizacją
antykatolicką i jego celem było umocnienie protestantyzmu jako dominującej religii
w Anglii. Zakon Orański przetrwał stulecia i jest dziś najsilniejszy w Irlandii, gdzie
liczy sobie około 100.000 członków. Najbardziej znany jest obecnie z dorocznej
defilady organizowanej na pamiątkę objęcia tronu Anglii przez Williama III.
Po usadowieniu się na brytyjskim tronie William III zaczął wkrótce tworzyć
w Anglii te same instytucje, jakie jego dynastia ustanowiła w Holandii: silny
parlament z osłabioną monarchią oraz centralny bank oparty na inflacyjnym,
papierowym pieniądzu. Następnie razem ze swoją żoną, Marią II, wplątał Anglię
w kosztowne wojny z katolicką Francji.
Człowiekiem, którego wybrano do zorganizowania angielskiego banku central­
nego w czasie panowania Williama III, był tajemniczy szkocki awanturnik William
Paterson. o którym wiadomo bardzo niewiele. Brytyjska Izba Gmin (parlament)
odnosiła się początkowo z niechęcią do patersonowskiej formuły banku, ale zmieniła
zdanie, kiedy okazało się. że dług państwa rośnie w zastraszającym tempie z powodu
kosztownych konfliktów wywołanych przez niezwykle wojowniczego Williama III.
System papierowego pieniądza z wbudowaną weń inflacją został pomyślany jako
sposób finansowania kosztownych wojen. Wysokość podatków sięgała w owym
czasie granic wytrzymałości podatników i Izba Gmin uznała, że nie ma innego
wyjścia, jak przyjąć patersonowską formułę banku. Wkrótce potem utworzono Bank
Anglii i wojny mogły być kontynuowane, podobnie jak to miało miejsce w Holandii
po utworzeniu Banku Amsterdamskiego.
zasobów kruszców szlachetnych. Bank Anglii pozwolił sobie natomiast na aż ponad
szesnastokrotne przekroczenie tego limitu. Rząd brytyjski zgodził się pożyczyć te
banknoty i honorować je jako legalne pieniądze w swoich transakcjach handlowych.
Przystał na ten wariant, ponieważ nie musiał spłacać pierwszej pożyczki, a jedynie
odsetki od niej. Czyżby Bank Anglii nie stracił na tej transakcji?
Otóż, ani trochę.
Nominalna wartość pożyczonych pieniędzy wielokrotnie przewyższała wartość
rzeczywistych zasobów, na których opierały się pożyczone pieniądze. Jednoroczne
odsetki od pożyczonego kapitału pokrywały w całości wartość metali szlachemych
będących w posiadaniu Banku Anglii! Łączna wartość połączonych zasobów fun­
datorów Banku Anglii wynosiła 72.000 funtów w złocie i srebrze. Wypuszczając
banknoty o wartości I6 2 / j razy większej, bank mógł pożyczyć Anglii 1.200.000 funtów
w papierowych banknotach. Roczne odsetki wynosiły 8'/i procenta, co dawało
100.000 funtów. Czysty zysk wynosił w rym przypadku 28.000 funtów, czyli 39
procent, i to tylko w jednym roku.
W roku 1716. dwadzieścia dwa lata po założeniu Banku Anglii, identyczny bank
utworzono we Francji. Jego założycielem był John Law. który został następnie
ministrem finansów Francji. Z powodu swoich poczynań Law otrzymał przydomek
.Ojca Inflacji". Przydomek ten niezupełnie odpowiada prawdzie, gdyż wykorzys­
tywanie inflacji miało miejsce już wcześniej, jednak niezwykła inflacja, do której
doszło po nacjonalizacji jego banku centralnego, daje mu bez wątpienia prawo do
tego wątpliwie zaszczytnego tytułu.
Będąc synem złotnika, który przeobraził się w bankiera, John Law był postacią
interesującą z wielu względów. Był mocno związany ze szkołami mistycyzmu Bractwa,
które stały za wielu ważnymi zmianami społecznymi ówczesnych czasów. Biograf
Hans Wantoch w swojej książce Magnificent Money-Mnkers scharakteryzował Lawa
jako „jednego z ostatnich, wymierających w epoce Woliera, alchemików-misryków
i astrologów, który szukając kamienia filozoficznego wynalazł inflację". 2 Co ciekawe.
Law był Szkotem o równie niejasnej przeszłości, co jego poprzednik, założyciel Banku
Anglii, William Paterson. Szkockie związki Lawa z Patersonem mogą okazać się bardzo
istotne, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt. że Szkocja była ważnym centrum tajemnej
i daleko sięgającej działalności Bractwa w Europie.
Wojna rozpętana przez Williama III znacznie zubożyła francuski skarbiec. W tej
sytuacji propozycja Lawa założenia banku centralnego wydawała się Francuzom
atrakcyjnym rozwiązaniem i została ostatecznie przez nich przyjęta.
Początkowo, wypuszczona przez Lawa. nowa francuska waluta ożywiła gospodarkę
Francji. Działo się rak dzięki temu, że można było wymienić papierowe banknoty na
monety, które cieszyły się większym zaufaniem ludzi. Wkrótce po nacjonalizacji Bank
Francji wypuścił w krótkim czasie w obieg nadmiar pieniędzy, zamiast robić to
stopniowo. Ludzie szybko zorientowali się. że w obiegu jest znacznie więcej bank­
notów niż odpowiadających im monet. W rezultacie nastąpiło załamanie się po­
wszechnego zaufania do banknotów i w konsekwencji krach francuskiej gospodarki.
Bank Anglii nazywany jest przez niektórych ekonomistów ..Matką Banków Cent­
ralnych". Bardzo szybko stał się on wzorcem dla wszystkich banków centralnych,
które powstały po nim, i pozostaje nim po dziś dzień. Zgodnie z jego formułą bank
centralny jest głównym bankiem państwowym i pożycza pieniądze wyłącznie rządo­
wi. Celem utworzenia banku centralnego miało być wprowadzanie rządu w stan
zadłużenia oraz pełnienie roli jego głównego kredytodawcy. Banknoty banku central­
nego miały być pożyczane rządowi, który wprowadzał je w obieg w charakterze
waluty narodowej. W ten sposób państwo i jego mieszkańcy traktowali je jako
pieniądze. Utworzenie Banku Anglii spowodowało głębokie zadłużenie kraju u elity
monetarnej (.papierowej arystokracji"), która mogła dzięki temu wpływać na sposób
użytkowania zasobów narodowych. Taki jest modus operandi wszystkich współczes­
nych banków centralnych.
Jak większość współczesnych banków centralnych Bank Anglii był bankiem
prywatnym o niemal rządowym statusie. Zgodnie z planem Patersona finansiści,
którzy połączyli swoje zasoby w celu jego utworzenia, otrzymali zgodę rządu na
wypuszczenie złotych i srebrnych banknotów w ilości wielokrotnie przekraczającej
ich połączone zasoby. Zwyczajową praktyką w tych czasach było wypuszczanie
banknotów o łącznym nominale przekraczającym cztery do pięciu razy wartość
BoycT l Ì Ì 9Ts. / st ria m rOWn ' ^ ^
FamaSi " °f Free " ,av ""y. Carr Publishing Co.. Inc..
Hans Wantoch, Afagnificent Money-Makers, Desmond Harmsworth. Londyn. 1932, srr. 94.
196
WILLIAM I MARIA TOCZĄ WOJMĘ
WILLIAM I MARIA TOCZĄ WOJUĘ
Chwalebna Rewolucja roku 1688 nie tylko obdarowała nas Bankiem Anglii, który
do dziś jest centralnym bankiem Wielkiej Brytanii, ale również panującą obecnie
w Anglii rodziną królewską - Domem Windsorów. Dom Windsorów pochodzi
w prostej linii od dynastii hannoverskiej 3 , która była blisko związana z dynastią
orańską i innymi niemieckimi rodami panującymi należącymi do zdradzieckiej kliki
działającej w myśl zasady „poślub i obal". Po śmierci Williama III na tronie angielskim
osadzona została jego siostra Anna. Na mocy wcześniejszych układów po śmierci
Anny tron brytyjski miał przejść w ręce rządzącego w księstwie Hannoveru rodu,
który wcześniej spokrewnił się z rodziną Stuartów poprzez małżeństwo pierwszego
elektora Hannoveru księcia Ernesta Augusta (1629-1698) z wnuczką angielskiego
króla Jakuba I. Tak jak w przypadku dynastii orańskiej również hannoverczykom
koligacje z rodziną Stuartów nie dawały żadnych legalnych podstaw do zasiadania na
brytyjskim tronie. Stało się to możliwe dopiero, gdy Wigowie i dynastia orańska
obalili Jakuba II i zmienili prawo na swoją korzyść.
Pierwszym hanowerskim królem, który zasiadł na angielskim tronie, był Jerzy
Ludwik, który został Jerzym I. Jerzy I nie potrafił mówić po angielsku i uważał Anglię
za posiadłość tymczasową. Większość czasu poświęcał swojej niemieckiej ojczyźnie.
Kolejne pokolenia Hanowerczyków zasiadających na brytyjskim tronie stopniowo
wtopiry się w brytyjskie społeczeństwo. Hanowerczycy dostarczali Anglii królów aż do
roku 1901, po czym tron objęli hanowerscy spadkobiercy królowej Wiktorii i utrzy­
mują go po dziś dzień. Przez cały okres swojego panowania dynasna hanowerska
utrzymywała bliskie związki z pozostałymi niemieckimi rodami królewskimi. Przez
pierwsze półtora wieku panowania brytyjscy królowie z linii hanowerskiej poślubiali
wyłącznie córki innych niemieckich rodzin królewskich.
niemieckich królów wcale nie obchodzą sprawy Anglii. W rezultacie powstawały
partie anryhanowerskie, które starały się przywrócić na tron Anglii Stuartów.
Mając to na uwadze, w obawie przed przewrotem, Hanowerczycy postanowili
nie utrzymywać dużej armii złożonej z Brytyjczyków. Ilekroć Anglia potrzebowała
żołnierzy, Hanowerczycy sięgali do brytyjskiego skarbca i wynajmowali wojska
zaciężne u swoich niemieckich przyjaciół oraz w swoim własnym Księstwie Han-
noveru, suto za nie płacąc. Najwięcej żołnierzy zaciężnych dostarczało Anglii
Księstwo Hesji, którego władcy byli blisko zaprzyjaźnieni z dynastią hannoverską.
Co ciekawe, w wyniku tych wszystkich operacji z wynajmowaniem żołnierzy.
część liczących się członków niemieckich rodów, zwłaszcza heskiego, okazało się
później przywódcami nowego typu wolnomularstwa, które powstało w celu usu­
nięcia Hanowerczyków z brytyjskiego tronu.
Zanim rozpoczniemy badanie tej szczególnej sytuacji, musimy najpierw zobaczyć,
co się działo z masonerią w tamtych czasach. Główne zmiany, jakie w niej zachodziły,
miały na celu uczynienie z jej największą filią sieci Bractwa.
4
Nie należy się więc dziwić, że po objęciu tronu przez Hanowerczyków w Anglii
wzrosła fala niezadowolenia. Ze zrozumiałych względów wielu Anglików uważało, że
'W języku niemieckim Hannover pisze się przez dwa .n", natomiast w języku angielskim
przez jedno. W dalszej części będę stosował brytyjska, pisownię (w polskim przekładzie
„Hanower"), gdy będę odnosił się do brytyjskiej gałęzi tej rodziny w Brytanii, zaś niemiecką (w
polskim przekładzie ..Hannover") w przypadku jej niemieckiej gałęzi.
4 Oro lista brytyjskich Hanowerczyków, następców Jerzego I. z podaniem księżniczek, które
poślubili.
Jerzy II, 1727-1760, Karolina Brandenburska,
Jerzy 111,1760-1820, Charlorta Mecklenburska,
Jerzy IV, 1820-1830. Karolina Brunszwicka,
William IV, 1830-1837. Adelaida Sakson-Meiningen,
Wiktoria. 1837-1901. książę Albert Sakson-Coburg-Gotha,
Syn królowej Wiktorii, Edward VII (1901-1910), złamał tę tradycję i ożenił się z kiężniczką
Danii, Aleksandrą. W rym momencie oficjalna nazwa rodziny królewskiej uległa zmianie
z dynastii hanowerskiej na Sakson-Coburg-Gotha od rodowego nazwiska niemieckiego ojca
Edwarda. Kolejna zmiana nazwy tego rodu królewskiego nastąpiła 17 czerwca 1917 roku
w czasie pierwszej wojny światowej, gdy Anglia była w stanie wojny z Niemcami Jego niemiecką
nazwę „Sakson-Coburg-Gotha" zmieniono na angielską ..Windsor", która używana jest do chwili
obecnej. Dzisiejsi Windsorczycy. jak wiele innych europejskich rodzin królewskich, utrzymują
ścisłe związki z niemieckimi rodami królewskimi.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin