The Borgias S03E02 720p.HDTV.x264-2HD.txt

(26 KB) Pobierz
[7][28]W poprzednim odcinku...
[30][82]kršżyli wokół mnie jak wrony.|Modlili się o mš mierć.
[84][124]Kardynale Orsini, kardynale de Luca...|Przybyłem tak szybko jak usłyszałem.
[126][173]- Mój ojciec żyje. Nie udało ci się.|- Gdzie sprzymierzeńcy?
[175][204]Kim sš nasi przyjaciele?|Co z nami będzie bez niego?
[206][260]Id, tu nie jest bezpiecznie. - Będę twoim mężem.|-Ale jeszcze nim nie jeste. Polę po ciebie.
[262][301]- Co to jest?|- Twoja wolnoć. Nie zapominaj, kto ci jš dał.
[305][374]- Straż!|- Ty to zrobiłe? |- Nie. To tylko trochę przyspieszyło sprawy.
[376][404]- Teraz potrzebujemy Twojej pomocy.|- A co jeli odmówię?
[406][444]Kuzynka Katarzyna nie odmówi sobie takiej szansy.
[446][477]Zginiesz jak oni wszyscy.
[479][517]- Wszystko w porzšdku?|- Nie. Jest spisek, aby zabić twš rodzinę.
[519][547]- Kiedy?|- Dzi w nocy. Teraz.
[598][659]Wszystkie węże w Rzymie ruszyły. |-Kto ochroni naszš rodzinę, jeli nie ty?
[661][711]- Ascanio nas zdradził.|- Musimy znaleć inny sposób.|- Kardynałowie? -Nie.
[713][746]Ich rodziny. Orsini,|Vitelli, Baglioni...
[748][787]- Oni się nienawidzš.|- Borgiów nienawidzš bardziej.
[789][833]- Otwórzcie oczy. Nie jestemy bezpieczni.|- Jestemy w stanie wojny.
[1722][1769]OCZYSZCZENIE
[1795][1849]Kto zorganizował|ucieczkę della Roverrego?
[1860][1898]Muszę przyznać, że nie wiem.
[1926][1964]Jestemy w gniedzie żmij.
[1966][2011]Otoczeni przez jadowite|umiechajšce się żmije,
[2013][2051]a mój syn przyznaje, że nic nie wie.
[2067][2091]A może to byłe ty...
[2156][2183]Daj mi to.
[2210][2267]Może ty pomogłe mu przeżyć, aby zobaczył|następny dzień.
[2274][2323]Dzień, kiedy twój ukochany ojciec|wyda ostatnie tchnienie.
[2325][2374]Jeli wierzysz w to ojcze, to znaczy,|że straciłe całš wiarę we mnie.
[2376][2429]Stracilimy wiarę we wszystkich i we wszystko.
[2434][2468]Nawet w rękę, która nas prowadzi.
[2471][2522]- Z pewnociš nie w rodzinę?|- Naszš rodzinę.
[2561][2607]Łono pewnoci siebie i spokoju.
[2621][2644]A teraz...
[2646][2683]Czujemy się bezpiecznie|w ramionach rodziny.
[2695][2751]Ale nie w siedlisku węży|zwanym Kolegium Kardynałów.
[2753][2788]Oczycimy je. Oczycimy!
[2792][2834]Tak jak sami zostalimy oczyszczeni.
[2903][2938]A więc bracie, kto nas tu wezwał?
[2944][2984]Ten list. Niepodpisany.
[2986][3014]Obiecuje wsparcie|przeciw Borgiom.
[3016][3057]- A co jeli to napisał Borgia?|- Zbyt sprytne, nawet jak na nich.
[3059][3101]Znasz lepszy sposób na pokonanie|naszych wrogów?
[3276][3298]Kto tam jest?
[3313][3375]- Vitelli!|- Paolo Orsini. I Roberto.
[3386][3437]- Od kiedy zabrałe się za pisanie listów?|- To nie my.
[3454][3488]- Wam też przysłano?|- Vitelli!
[3509][3571]- Prospero Colonna!|- Zaprosił nas Orsini?|- Ja po was posłałem.
[3582][3639]- A ty to...?|- Czarne jšdro koszmaru Borgiów.
[3641][3675]Mówię w imieniu Katarzyny Sforza.
[3677][3724]Zaprasza was do udziału w|konfederacji nienawici.
[3726][3759]- Nienawić Sforzy?|- Wszyscy na to liczymy.
[3761][3783]Dlaczego was wezwano?
[3785][3819]Aby przypomnieć o czasach kiedy papiestwem|rzšdziła rodzina.
[3821][3882]Rzymska rodzina. Sforzowie,|Colonnowie, Vitelli, Orsini...
[3914][3935]Pogrzebcie swojš wrogoć.
[3937][3973]Pogrzebcie, dopóki żmija Borgiów|nie zostanie przebita.
[3976][4018]- I ona posiada moc, aby to zrobić?|- Z waszš pomocš.
[4038][4089]A potem będziemy mogli znowu szczęliwie się nienawidzić?
[4097][4122]Wypijmy za to.
[4134][4185]Wyobra sobie Rzym jako pajęczynę, synu.
[4191][4234]Każda rodzina ma jedwabnš nić
[4241][4303]połšczonš z jajem, które jest|osadzone w tych murach.
[4306][4337]Orsini, Baglioni,|Vitelli, Colonnowie.
[4339][4415]I każda z nici |wraca przez swš rodzinę
[4417][4452]do tarantuli z Forlii.
[4454][4507]Do wielkiej pajęczycy Katarzyny Sforza.
[4523][4580]I każde jajo|nosi kardynalski kapelusz.
[4590][4635]Umiech, posłuszeństwo i oddanie.
[4637][4705]Planowali cię zabić,|twš matkę i siostrę.
[4707][4787]A spisek, aby zabić twojego brata|był udany.
[4796][4825]Z pewnociš jest to niewybaczalne.
[4846][4899]Jeli chcesz|odzyskać naszš miłoć,
[4901][4954]led jedwabne nici
[4958][4994]poza tymi murami
[5126][5163]- Jestemy ledzeni|- Ostrzesz ich. - Tak mój panie.
[5165][5208]- Ty! Bšd mšdry i wracaj do domu.|- Nigdy nie byłem mšdry.
[5245][5267]Id!
[5422][5474]- Lordzie Vitelli! |- Mój Lord Borgia.|- Bardzo się spieszysz..
[5479][5531]- Zaczepili nas.|- Rzym nie jest bezpieczny w tym czasie.
[5542][5581]Komu się naraziłe?|- Nie wiem.
[5587][5620]Cała moja rodzina została zaatakowana.
[5623][5659]I gdyby nie mój sługa,
[5661][5706]Moja matka, siostra i siostrzeniec|leżeliby jak zgniłe mięso na ulicy..
[5708][5747]- Słyszałem o tym.|- Słyszałe też kto wypucił na nich psy?
[5749][5791]- Nie wierzę plotkom|- Podobno Katarzyna Sforza.
[5800][5846]- Plotki głoszš też, że miała pomoc.|- Od kogo?
[5848][5889]Kto jest chętny na papieskš tiarę?|Wielkie rzymskie rodziny.
[5892][5929]Colonnowie, Orsini, Baglioni...
[5940][6018]- Vitelli.|- Niebezpieczne to oskrażenie,|mój panie. Zastanawiam się.... |- Rzeczywicie.
[6028][6080]Micheletto, sprowad nocnš straż.|Na ulicy jest wielu nieprzyjemnych ludzi.
[6084][6125]Odprowadzę lorda Vitelli bezpiecznie do domu.
[6211][6252]- Rodrigo!|- Nie. Nie jest dobrze.
[6255][6275]Nie jest dobrze!
[6450][6503]- Kochanie. To czasami zdaża się każdemu mężczynie.|- Mi nie.
[6505][6547]- Każdemu mężczynie!|- Znasz ich wielu...
[6569][6611]Przepraszam. Wybacz mi. Chod tu.
[6631][6666]Nigdy przedtem nie miałem problemu.
[6669][6696]Może to wina truciny.
[6742][6789]Chce cię! Pragnę cię!
[6820][6887]- Jestemy zmęczeni. Przeszedłe tak wiele.|- Wczeniej nie bywałem zmęczony.
[6905][6939]Nigdy nie byłem niezdolny. 
[6975][7001]A może to mój wiek!
[7016][7061]Jeste najbardziej energicznym mężczyznš,|jakiego kiedykolwiek spotkałam.
[7063][7107]-Byłem. -Tak, ale to minie.
[7169][7203]Zaufaj mi, to minie.
[7343][7373]Paolo Orsini!
[7395][7446]- Możnaby usłyszeć spadajšcš szpilkę, Micheletto.|- Gdybym tylko miał szpilkę...
[7452][7493]- A ty masz Kardynale?|- Nie, Panie, nie mam.
[7495][7538]Dlaczego twoi krewni sš tutaj?|Przedstawisz mnie?
[7540][7575]Lordowie Paolo i Roberto|Orsini, Lord Cesare Borgia.
[7577][7599]Do usług.
[7621][7652]- Czy mogę się przyłšczyć? |- Nie krępuj się.
[7656][7686]Przychodzisz zagrać?
[7693][7740]Papież chory i zaczyna się gra.|Kto będzie jego następcš?
[7742][7797]Orsini? Colonna? D'Este?
[7807][7850]Albo kto postawi|na innego Hiszpana?
[7852][7902]- Ale Papież żyje.|- Rzeczywicie. Gra skończona.|- Na razie.
[7904][7954]- Więc dlaczego jeste jeszcze w Rzymie?|- Lubię ruiny.
[7956][7991]- Czy nie wolisz zamku w Bracciano?|- Lubię go też.
[7993][8036]A może chciałe skonsultować się z |kuzynem kardynałem co jest trudne w Bracciano.
[8038][8089]- Jego praca jest w Rzymie.|- Służy papieżowi w Kurii.
[8091][8127]Czy próba morderstwa jego rodziny|jest wpisana w zakres jego pracy?
[8132][8202]- Bšd ostrożny, mój Panie.|-Jestem bardzo ostrożny. Wypatroszyłem nasłane na nich psy.
[8210][8245]Wysłała je Katarzyna Sforza? A może wy?
[8247][8282]Albo to i to. wietne połšczenie.
[8325][8365]Papież przeżył. Dzięki Bogu.
[8367][8394]Odłóż sztylet.
[8527][8603]Bšd ostrożny z tymi oszczerstwami i|fałszywymi oskarżeniami. Rzym jest miastem plotek.
[8605][8646]Twój brat został zabity.
[8648][8688]Plotki głoszš, że winowajca wcišż żyje.
[8690][8717]Zostanie znaleziony.
[8719][8746]Może jest tutaj?
[8764][8804]- Oskarżasz mnie?|- Albo mnie?
[8979][9006]Chod, tato! Chod!
[9011][9053]- Gdzie idziemy? |- To tajemnica! Chod!
[9102][9124]Ojcze!
[9145][9182]Trzymaj mnie, Ojcze!|Obiecaj, że będziesz mnie trzymać!
[9237][9267]- Ojcze!|- Juan!
[9300][9345]Cesare, Ojcze więty.|Twój kochajšcy syn.
[9390][9421]Nasz jedyny syn.
[9440][9474]Katarzyna Sforza szuka sojuszników.
[9505][9545]Przyszedłe porozmawiać o pajškach.
[9547][9602]- Sojusz przeciwko nam. - Między kim?|- Wszystkimi wielkimi rodami rzymskimi.
[9625][9666]Tak, to jest czas na działanie.
[9676][9743]Odcišć od ródła jedwabne nici|wielkiej pajęczycy.
[9750][9807]I dać jej eleganckš lekcję zemsty.
[9809][9851]- Czy zemsta może być elegancka?|- Jak najbardziej! I bardzo wymowna.
[9853][9913]Zaczniemy od słów|"Inkwizycja" w tych murach.
[9915][9984]- Wszyscy  powiedzš, że sš niewinni.|- Jeden przesłucha drugiego.
[10016][10074]- I o co ich oskrażymy?|- O udział w spisku.
[10076][10137]Próbę zabicia naszej|więtej osoby i najbliższej rodziny.
[10142][10182]I mordetstwo twojego ukochanego syna.
[10210][10246]Przeszedłe samego siebie, Cesare.
[10257][10292]Mam dużo do odpokutowania...
[10308][10369]Zaczniemy od tego,|który jest najbliżej tarantuli z Forli,
[10374][10398]kardynała Sforzy.
[10431][10469]Wasza wištobliwoć, przysięgam Bogu żywemu.|Jestem niewinny.
[10471][10515]Już dawno odcišłem wszystkie|więzi łšczšce mnie z rodzinš.
[10517][10579]Jestem bezimiennym sierotš w służbie Bogu,|papieżowi i rodzinie Borgiów.
[10583][10622]Wolisz Borgiów od Sforzów?
[10628][10694]- Jestem Borgiš we wszystkim, z wyjštkiem nazwiska.|- Czy chcesz mi udowodnić swojš niewinnoć?
[10696][10723]Wasza wištobliwoć, ja muszę.
[10737][10806]Więc znajd nam odpowiedzialnych za to.
[10817][10877]- Kto jest podejrzanym? |- Wszyscy w purpurowych kapeluszach.|- Przesłuchaj ich wszystkich.
[10895][10931]- Mam być inkwizytorem?|- Stań się nim!
[10941][10983]Chcę oczycić wszystko w Watykanie,|szczególnie z tych uznajšcych mnie za nieodpowiedniš osobę
[10985][11044]- do pełnienia najwiętszego z urzędów. |- Opinia jest obecnie przestępstwem?
[11060][11108]Zacznij od de Luci.|Zagro utratš urzędów,
[11110][11174]- przeladowaniem. Zacznie piewać madrygały.|- A jeli nie?
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin