00:00:01:movie info: XVID 624x336 23.976fps 699.0 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:10: Chc� umrze�. Chc� umrze�. 00:00:17: Ja nie chc� umrze�. Chaipau, uratuj mnie. 00:00:24: Nie martw si�, co� wymy�l�. 00:00:26: Zaoszcz�dz� pieni�dze. Wr�cimy do wioski. 00:00:30: Jest tam uroczo.|Opu�cimy ten Bombaj, na zawsze. 00:01:16: St�j prosto!| Nie m�wi�em ci,�e to czyni ci� wy�sz�? 00:01:21: Ale jak ta biedna dziewczyna b�dzie oddycha�? 00:01:24: Nie przestaniesz oddycha�, chyba �e chcesz?|R�b jak ci powiedziano. 00:01:28: Pierwszy klient jest decyduj�cy. 00:01:30: Zdejmij to. 00:01:42: Twoja praca dobieg�a ko�ca. Dobra robota! 00:01:45: Pieni�dze zostan� przes�ane.|Nie ma potrzeby tu przychodzi�. 00:01:49: Zostaw drzwi otwarte. 00:01:58: Ale� ty jeste� pi�kna. 00:02:00: Tak urocza. 00:02:05: Tak niewinna. 00:02:08: Jak r�a w rynsztoku. 00:02:16: Zabior� ci� st�d 00:02:20: Tak szybko jak tylko zdob�d� pieni�dze... 00:02:23: wkupi� si� w szanown� pani�. 00:02:26: Rozumiesz? 00:02:29: Uratuj� ci�. 00:02:33: B�d� cierpliwa. 00:02:37: Powiedz... 00:02:40: b�dziesz na mnie czeka�? 00:02:45: B�dziesz? 00:02:47: Nie zawied� mnie 00:02:49: Nie z�am obietnicy 00:03:01: A ty gdzie by�e�?|Czy ja prowadz� organizacj� charytatywn�? 00:03:05: Gdzie przebywasz? 00:03:07: Pracuj�. Powiedzia�em Insektowi, aby zrobi� m�j obch�d. 00:03:10: Powiedzia�e� Insektowi?| Tak jakby� by�kiedykolwiek by� na czas! 00:03:14: Pot�uczone szk�o, k�opoty w 109... 00:03:17: Zatracasz m�j interes. Ostrzega�em ci� zanim... 00:03:21: a teraz wypadasz! 00:03:24: Widuj� tuzin takich jak ty. 00:03:28: Masz 300 minus 50... 00:03:31: za wszystkie dokonane przez ciebie szkody. 00:03:35: Nie wracaj. Jeste� zwolniony. 00:03:46: Nawet dzisiaj nie mo�na zbiera� �mieci.|To te� ju� ochraniaj�. 00:03:51: M�wi�em! Przesta� zbiera� �mieci.| Praca Coolie jest lepsza. 00:03:57: Zamknij si�! Jeste� jak z�amana p�yta. 00:04:00: Chaipau! Co masz tak� wyd�u�on� min�? 00:04:14: Chacha mnie wyla�. 00:04:16: Hej, ch�opaki, chcecie mie� robot�? 00:04:18: Mam co� odpowiedniego. 00:04:23: Got�wka. Ci�ka got�wka! 00:04:25: Bez odwagi, nie ma chwa�y. 00:04:33: Wchodz� w to. 00:05:22: Potrzebny jest ch�opiec do przynoszenia mleka? 00:05:25: Tak, s�usznie. 00:05:27: Male�ka, jak ci na imi�? 00:05:39: - Chodzisz do szko�y?|- Tak. 00:05:45: A kim wy jeste�cie? 00:05:47: Bra�mi. 00:05:49: Usi�d�. Przynios� wam|co� do jedzenia. 00:05:55: Lubisz s�odycze? 00:05:58: Nic, panie! 00:06:02: jak si� tutaj dostali�cie? Kim jeste�cie? Z�odzieje! 00:06:11: Chungal, zostaw go mnie. 00:06:13: musia�em si� odla�. 00:06:16: Biegnij, Bumpkin! 00:06:17: Jestem Coalpiece z Grant Road. Uratuj� ci�. 00:06:21: Studiowa�em do pi�tej klasy. 00:06:25: Nawet nie znam angielskiego.|Cze��! Zamknij sie! Jak tam chcesz! 00:06:30: Salaam Kr�lowi Bombaju,|Uszanowanie, koledzy 00:06:34: Uczcijmy �ycie w wielkim mie�cie,|jedzmy, pijmy i weselmy si� 00:06:45: �apiesz? 00:06:59: Jestem kr�low� motyli, oto nadchodz� 00:07:02: Ja �migam! Ja frun�! Ja latam! 00:07:11: I co z tego,�e nadje�d�a poci�g!| Nie zamierzam tu zosta�. 00:07:29: Niech b�dzie whisky albo wino 00:07:32: Picie jest przymusem 00:07:35: Zostajesz przy piciu, a� zbankrutujesz 00:07:40: Fantastycznie! Brawo! 00:07:43: Co za poezja! Wys�uchajmy innej. 00:07:45: Moje perfumy ci�gn� si� po twojej brodzie 00:07:48: M�j kwiat ci�gnie si� po twoim kroczu 00:07:53: Jak si� czujesz? 00:07:54: Je�li mam jedno �ycie,|niech wi�c b�dzie takie. 00:08:00: Nie t�sknisz za matk�? 00:08:01: T�skni�! jutro wracam do domu. 00:08:32: Baba, obud� si�! 00:08:41: Co jest? 00:08:42: Chillum jest berdzo chory. 00:08:43: Dlatego obudzi�e� Bab�? 00:08:46: Trz�sie si� jak li��. To hipotermia. 00:08:50: Wszystko czego potrzebuje narkoman to zesztywnie�. 00:09:13: Co si� sta�o? 00:09:15: Powiedzia�, �e za du�o wypali�. 00:09:24: Na mi�o�� Bosk� to prawda. 00:11:41: Co ty wyprawiasz? 00:11:42: Zaraz ci poka�� benkarcie. 00:11:45: Gdzie moje pieni�dze? 00:11:48: Oddaj mi szmal. 00:11:50: Moje pieni�dze na powr�t do domu. 00:11:54: Chillum zabra� twoje pieni�dze. Widzia�em go. 00:12:01: Skurwiel! Nazywasz mnie z�odziejem? 00:12:15: Chc� do domu. 00:13:41: Hej, z�e oko, umyj kubek. 00:13:46: A co robi�? Przesta� mnie napastowa�. 00:14:14: Mamusiu, on mnie bije. 00:14:24: Podaj jedzenie. 00:15:18: �adnego dla nas napiwku? 00:15:20: B�d� wdzi�czny za to co dosta�e�. 00:15:21: Nie jeste�my �ebrakami, panie.|20 rupii za tak ci�k� prac�? 00:15:26: Zamknij si� i jedz. Masz, Manju. 00:15:29: Jedz tyle ile mo�esz.| To jest twoja szansa. 00:15:34: Ten banknot wygl�da na przedarty. 00:15:37: Przypuszczalnie tak jest. 00:15:59: M�j �o��dek zaraz p�knie! 00:16:01: Zjad�e� 20 posi�k�w za jednym razem. 00:16:04: A ty nie? 00:16:05: Nie. To �o��dek|czy jeste� w stadium? 00:16:09: Hej, Salim. Nie powiniene� by� bi� tego dzieciaka. 00:16:12: Mogli�my za to oberwa�. 00:16:14: Z bogatym dzieciakiem, nigdy nie wygrasz. 00:16:18: Bogaty mnie nie wystraszy. 00:16:37: zatrzyma� si�! 00:16:41: Co ty wyprawiasz? 00:16:44: Wracamy do domu, panie. 00:16:45: Pracowali�my na weselu. 00:16:49: Co to? 00:16:53: Kr�l z�odziei! 00:16:55: Nie ukrad�em ich, panie. 00:16:58: Co tam jest? 00:17:08: Pieni�dze na powr�t do domu. 00:17:12: To prawda, panie. 00:17:13: Oczywi�cie, �e tak! Chod�. 00:17:15: Zabior� ci� do domu. 00:17:25: Wszystko b�dzie dobrze. 00:17:28: Kt�rego� dnia... 00:17:29: w naszych Indiach, |wszystko b�dzie w porz�dku. 00:18:25: Wychodzi�! 00:18:46: Bracia! 00:18:49: Za�piewajmy jednym g�osem. 00:18:52: Tak, panie! 00:18:55: Jeste� moim ojcem,| jeste� moj� matk� 00:19:05: Jeste� moim przyjacielem,| jeste� dla mnie wszystkim 00:19:14: Jeste�my kwiatami, kt�re nigdy nie zakwitn� 00:19:23: Jeste�my prochem |pod twoimi stopami 00:19:31: Zawsze patrzysz na nas|z lito�ci� w oczach 00:19:38: Jeste� moim przyjacielem, |Jeste� dla mnie wszystkim 00:19:46: Niech �yj� Indie ! 00:19:59: Jak masz na imi�? 00:20:01: Krishna. 00:20:02: Za kradzie� |mas�a jak Lord Krishna! 00:20:05: Wi�c, z co tu jeste�? 00:20:07: - Co z tob�?|- Nie udawaj cwaniaka. Odpowiedz. 00:20:10: - Nic nie zrobi�em.|- K�amca. 00:20:12: Nie nazywaj mnie k�amc�. 00:20:55: Zostali przydzieleni| do innego miejsca. 00:20:57: Poka� mi swoj� kart�. 00:21:05: Co jest na niej? 00:21:06: Tw�j dzie� s�du jest za p� roku. 00:21:09: Wi�c uspok�j si�, zrelaksuj. |Wyluzuj. 00:21:14: Nazywam si� Murtaza. 00:21:17: Widzia�em jak uderzy�e� Lalu� Chor. 00:21:21: Zawsze si� na mnie wy�ywaj�.|Nawet nie jestem nowy. 00:21:25: Jestem tu od pi�ciu lat. 00:21:26: Pi�� lat! 00:21:28: Niekt�rzy ch�opcy s� tu d�u�ej. 00:21:31: Nic nie zrobi�em. Nie mog� mie tu trzyma�. 00:21:34: Mog�. Widzisz tam tego �ysego? 00:21:38: Zosta� z�apany jak sika� na ulicy. 00:21:41: Dopadli go.|Siedzi tutaj ju� od trzech lat. 00:21:46: Niczego nie zrobi�em.|Je�li nawet, to ju� zapomnia�em. 00:21:51: Pi�� lat, i wszyscy o nas zapomn�. 00:21:58: Widzisz tego ch�opca? 00:22:00: Dokuczaj� mu tak ca�y dzie�. 00:22:04: Sp�dza sw�j czas na praniu swojej koszuli! 00:22:06: Jego �ruba si� wykr�ca. 00:22:09: Wiesz "�ruba"? Wykr�ca si�. 00:22:13: Krishna, naucz mnie swojego ciosu. 00:22:16: Poka� mi jak to robisz. 00:22:27: O tak? 00:22:29: Krishna, prawda? 00:23:17: Manju Golub! 00:23:35: Manju. 00:23:41: Jak si� miewasz? 00:23:50: Wszystko w porz�dku? 00:23:57: Powiedz co�, Manju. 00:24:05: Ja mam ci powiedzie�|�e bez ciebie czuj� si� stracona? 00:24:17: Twoi przyjaciele pytaj�,|"Gdzie ta postrzelona, Manju?" 00:24:25: Jaka �adna sukienka! 00:24:36: Chcesz si� pobawi�? 00:24:45: Nie martw si�, zostaw to mnie. 00:24:48: Wkr�tce zabior� ci� do domu. 00:24:50: Nie martw si�. 00:25:01: Nie b�j si�.| Wr�cimy tu i zabierzemy ci� do domu. 00:25:38: Niech �yje Lord Ganesh 00:25:43: Dzi�ki twojej opiece,|wszystkie przeszkody b�d� przezwyci�one 00:25:58: Krishna, dobrze? 00:26:06: Stra� si�, nieudaczniku! 00:26:23: Chod� tu, ty tch�rzu! 00:26:26: Ukrywa si� jak mysz. 00:26:28: Zostaw go. 00:26:29: My�lisz,�e jeste� szefem? 00:26:33: Wystarczy tych odwa�nych scen. 00:26:36: A teraz obserwuj! 00:26:49: Kiedy mog� zabra� j� do domu? 00:26:53: Usi�d�. 00:27:01: Dzieci nie zawsze wiedz�|co jest dla nich najlepsze. 00:27:04: Mamy dzieci, kt�rych bij� rodzice. 00:27:07: Ju� przywyk�y do sowich rodzic�w. 00:27:09: Nigdy jej nie uderzy�em. Jak �miesz! 00:27:13: Tylko dla przyk�adu. 00:27:15: Sp�jrz na Manju. Dlaczego nic nie m�wi? 00:27:19: Ona chce wr�ci� do domu.|Ten jej sie nie podoba. 00:27:23: Zawsze by�o z ni� w porz�dku. |Zazwyczaj m�wi�a du�o. 00:27:26: Przesz�o�� jest nieistotna. 00:27:29: Podchodzimy do nich z tera�niejszo�ci�. 00:27:32: Zobacz, kobieta jak ty... 00:27:36: C�, zapomnijmy o tym. 00:27:37: Tutaj s� twoje akta. Pozw�l mi spojrze�. 00:27:49:"Ze wzgl�du na fakt|�e matka jest prostytutk�... 00:27:51:"urz�d przydziela... 00:27:53:"dziecku opiek� spo�eczna, musi by� zachowana... 00:27:57:"pod opiek� pa�stwa, dop�ki nie osi�gnie pe�noletno�ci." 00:28:10: Oczywi�cie, ma pani prawo do apelacji. 00:28:13: Ale po co? 00:28:16: Dlaczego nie pozwolisz jej |by� zaadaptowan� przez dobr� rodzin�? 00:28:22: Jej �ycie mog�oby by� udane. 00:28:25: Tobie te� b�dzie �atwiej. Nie chcesz tego? 00:28:30: To moja c�rka. 00:28:34: Jest dla mnie ca�ym �wiatem. 00:28:39: Jak pa�stwo mo�e sta� si� jej matk�? 00:29:50: Sz�stka! 00:29:55: Panie! Nie mamy szcz�cia! 00:29:59: On nie mo�e gra� w krykieta.|Lepiej reklamuje past� do z�b�w w TV! 00:30:03: W zamian id� umy� z�by! 00:30:07: Cicho! S�uchajcie. 00:30:16: Cisza! Cisza! 00:30:32: ka�dej nocy, �ni� o ucieczce|z Chiller Room. 00:30:39: Je�eli ktokolwiek | pr�buje mnie zatrzyma�, kopie go. 00:30:46: Je�li ktoklowiek mnie powstrzyma,| skopi� go. 00:30:54: Prawid�owo! Tak �nij! 00:30:58: Krishna, chcesz spr�bowa�? ...
macurb1