pushing.daisies.s01e05.720p.hdtv.x264-hdq.txt

(39 KB) Pobierz
{1}{75}/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
 {1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{19}{82}{y:i}W poprzednich odcinkach...
{86}{121}Masz tylko minutę.|60 sekund.
{125}{179}Wiem.
{225}{284}Co, gdyby nie musiała być martwa?
{288}{353}{Y:i}Dotykasz ofiarę morderstwa, pytasz się|kto jš zabił, po czym znów dotykasz,
{357}{421}{y:i}ona jest z powrotem martwa,|a ty odbierasz nagrodę?
{425}{447}W małym skrócie, owszem.
{451}{491}{Y:i}Nie widzielimy się|od dwudziestu lat.
{495}{555}Nie chcesz mnie poznać?|Ja chcę wiedzieć o tobie wszystko.
{559}{607}{Y:i}Wszyscy zrobilimy co,|z czego nie jestemy dumni.
{611}{652}{y:i}Wszyscy mamy sekrety.
{656}{697}Co to za laleczka|przyczepiona do Neda?
{701}{725}Ukochana z dzieciństwa.
{729}{780}{Y:i}Leci na niš w taki sposób,|w jaki na pewno nie leci na ciebie.
{784}{848}Nie lubię tej dziewczyny, ani troszeczkę.
{852}{885}Straciłymy ostatnio siostrzenicę.
{889}{981}Wasza siostrzenica, Charlotte Charles, nie żyje?
{985}{1027}{y:i}- Olive?|- Co ty tu, do diabła, robisz?
{1031}{1077}Dostarczyłam ciasto.|Szarlotkę.
{1081}{1119}{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|.:: Napisy24.pl ::.
{1123}{1213}{C:$aaccff}Pushing Daisies [1x05]|Girth (Uprzšż)
{1217}{1279}{C:$aaccff}Tłumaczenie: AnDyX|Korekta: Highlander
{1283}{1370}{Y:i}Jesień to była,|pierwsza poza domem.
{1374}{1478}{Y:i}Młody Ned w internacie|kroki stawiał nowe.
{1497}{1593}{Y:i}Schowana w swej norze,|która ciemna, zimna i mała.
{1597}{1691}{Y:i}W szkole Longborough,|kierowniczka poczty stała.
{1695}{1759}{Y:i}Młody Ned na list czekał,|tygodnia każdego,
{1763}{1843}{Y:i}na wiadomoć z domu,|przynoszšcš co dobrego.
{1847}{1926}{Y:i}Od ojca jednak|nie przyszło ni słowo,
{1930}{2043}{Y:i}"Opłakuje twš matkę", mówili.|A Ned skinšł głowš.
{2065}{2135}{Y:i}Wtem, dzień przed|Wigiliš Wszystkich więtych.
{2139}{2233}{Y:i}Kierowniczka znak dała,|a Ned ruszył z pięty.
{2237}{2339}{Y:i}Wezwanie go zdumiało.|"Co to będzie?", zapytywał siebie.
{2343}{2453}{Y:i}Przysmak z kukurydzy?|Maska trupa po pogrzebie?
{2463}{2552}{Y:i}Lecz to, co ujrzał, przerażało|bardziej niż demon uskrzydlany.
{2556}{2671}{Y:i}Od ojca wiadomoć na kartce:|"Się przeprowadzamy."
{2794}{2872}{Y:i}Ned uciekł, bo nikt|ze szkoły mu nie zawadził.
{2876}{2958}{Y:i}Musiał zobaczyć to,|gdzie go kartka zaprowadzi.
{2962}{3041}{Y:i}Nowy adres ojca był|miejscem wartym kłopotu.
{3045}{3154}{Y:i}Dom, którego pragnšł,|miejscem godnym powrotu.
{3164}{3242}{Y:i}Lecz to, co zobaczył w drzwiach,|przeraziło go doszczętnie.
{3246}{3386}{Y:i}Nie tylko miał ojciec dwóch nowych synów,|lecz i ożenił się znowu podstępnie.
{3390}{3493}{Y:i}Pragnšł ucisku, skinienia okiem,|usłyszeć, że to tylko żarty.
{3497}{3589}{Y:i}Lecz w ramach zawodu,|otrzymał czekoladę z papierkiem podartym.
{3593}{3664}Wesołego Halloween.
{3763}{3841}{Y:i}Dwadziecia lat póniej,|jak z zegarkiem w ręku,
{3845}{3959}{Y:i}kto inny odczuwał melancholię,|która była udrękš.
{4044}{4175}{Y:i}Dzi zmarli powstajš raz jeszcze,|z powrotem po ziemi się wlekš.
{4268}{4393}{Y:i}Więc jeli męczy cię przeszłoć,|uciekaj czym prędzej daleko...
{4397}{4462}Jest tam kto?
{4886}{4919}Ned nienawidzi Halloween.
{4923}{4992}Drażni go to bardziej|niż dynia z samymi pestkami.
{4996}{5049}Co?|Ned nie nienawidzi Halloween.
{5053}{5116}Jutro to chyba jego|najmniej ulubiony dzień.
{5120}{5193}Jak to wszystko zobaczy,|to będzie z ciebie małe zombie z kłopotami.
{5197}{5237}Serio, już...
{5241}{5302}Nie żyjesz.
{5360}{5390}Więc...
{5394}{5482}Rozumiem, że dostarczała|ciasta moim ciotkom?
{5486}{5515}Tak, urocze kobiety.
{5519}{5573}Pewnie byłyby jeszcze milsze,|gdyby nie uważały, że została...
{5577}{5608}Zamordowana.
{5612}{5674}Powiedziała im, że żyję?
{5678}{5729}Na tę wiadomoć ich główki|by chyba eksplodowały.
{5733}{5760}Jak szedł ten rym?
{5764}{5841}Ja krzyczę, ty krzyczysz,|wszyscy krzyczymy, bo upozorowała swš mierć!
{5845}{5883}Sšdzisz, że upozorowałam swojš mierć?
{5887}{5925}Włanie to zapiewałam.
{5929}{5968}Chyba, że masz lepsze wytłumaczenie.
{5972}{6013}{Y:i}To, że prawda była|zbyt nieprawdopodobna,
{6017}{6117}{Y:i}by jš chociaż rozpatrywać,|ulżyło trochę Chuck.
{6121}{6189}{Y:i}Ale były inne problemy.
{6193}{6246}Olive.|Chuck.
{6250}{6306}{Y:i}Jeli było co, co przerażało Cukiernika,
{6310}{6355}{Y:i}to było to, iż sekret|Charlotte "Chuck" Charles
{6359}{6421}{y:i}- ujrzy wiatło dzienne.|- Straszne!
{6425}{6481}Nie dekorujemy zazwyczaj na Halloween.
{6485}{6515}Tak bardzo...
{6519}{6550}Albo i wcale.
{6554}{6593}Migiem je zdejmę.
{6597}{6677}- Chuck po prostu mylała o...|- Nie, w porzšdku. Niech tak zostanie.
{6681}{6712}Pewnie trochę napędzi biznes.
{6716}{6774}To znaczy...
{6778}{6843}Dzięki, Chuck.
{6930}{6970}Przecież Ned kochał Halloween.
{6974}{7020}Cóż, widocznie znam go lepiej, niż ty.
{7024}{7085}A teraz znam i ciebie, lepiej niż on.
{7089}{7128}Czy Ned wie to, co sšdzisz, że wiesz?
{7132}{7162}- Jeszcze nie.|- A kto wie?
{7166}{7222}No kto?
{7273}{7339}{Y:i}Olive Snook uwielbiała wygrywać.
{7343}{7412}{Y:i}więtowała to,|że tę niewzruszonš brunetkę,
{7416}{7504}{Y:i}która pojawiła się znikšd,|by skrać serce Cukiernika,
{7508}{7573}{Y:i}może jednak da się poruszyć.
{7577}{7647}{Y:i}Ale, jak to często bywa,|gdy kto co więtuje,
{7651}{7746}{Y:i}wszechwiat szybko|przywraca wyrównany bilans.
{7750}{7832}{Y:i}Przykry koniec lokalnego|kowala, Lucasa Shoemakera.
{7836}{7856}Jiminy christmas!
{7860}{7946}{Y:i}który został zadeptany na mierć|pracujšc wczoraj, w Manchester Downs.
{7950}{8008}{Y:i}Policja przyznaje, iż mierć była nietypowa,
{8012}{8070}{Y:i}bioršc pod uwagę dowiadczenie|ofiary w kontaktach z koniami.
{8074}{8177}{Y:i}Zaznacza również, iż w chwili obecnej|nie podejrzewa się żadnego przestępstwa.
{8181}{8306}{Y:i}W dalszych wiadomociach|powiemy o kociakach na paradzie...
{8361}{8410}Wiem, że dekoracje|kosztowały cię sporo pracy.
{8415}{8478}To zawsze było moje ulubione więto.
{8483}{8529}Pamiętasz jak chodzilimy od domu do domu?
{8533}{8610}Jak obżeralimy się słodyczami?
{8614}{8680}Uwielbiałe to.
{8695}{8765}Dlaczego nie lubisz już Halloween?
{8769}{8825}Pamiętasz to, o żyletkach w jabłkach?|Nigdy się nie zdarzyło,
{8829}{8895}ani razu.|Wstrętna plotka.
{8899}{8930}Czyżby zmieniał temat?
{8934}{8954}Nie.
{8958}{8982}Widziała może Olive?
{8986}{9002}Olive?
{9007}{9051}Zastanawiam się gdzie poszła.
{9055}{9129}{y:i}Chuck wyobraziła sobie, gdzie może być Olive.
{9134}{9184}Drogie panie, herbatka jest pyszna,|a wasz dom jest taki piękny.
{9189}{9265}Przy okazji, Chuck żyje.
{9298}{9332}- Co się stało?|- Nic.
{9336}{9405}Powiedziałem "Olive"|i nagle cała pobladła.
{9409}{9460}Dlaczego nie lubisz już Halloween?
{9464}{9497}Zmieniłem się.|Dorosłem.
{9501}{9533}Dorosłe?
{9538}{9599}Czyżby zmieniała temat?|Dlaczego pobladła?
{9604}{9641}Tak wyglšdam, kiedy nic nie czuję.
{9645}{9722}Moja twarz rozlunia się na|kształt czego zmartwionego.
{9726}{9752}Kiedy tak nie było.
{9756}{9787}Zmieniłam się.
{9792}{9850}Dorosłam.
{9904}{9966}{Y:i}W momencie, gdy Cukiernik|wyszedł jednymi drzwiami,
{9971}{10052}{y:i}Olive otworzyła drugie.
{10072}{10097}{y:i}Gdy spojrzała do rodka,
{10101}{10137}{y:i}całkowicie ogarnšł jš sekret,
{10141}{10259}{Y:i}tak ostry i straszny, jak w dniu,|w którym go tam pochowała.
{10264}{10312}Rachunek, proszę.
{10316}{10338}Albo gotówkę.
{10342}{10382}- Gotówka może być.|- Chcę cię zatrudnić.
{10386}{10414}Teoretycznie, już cię zatrudniłam,
{10419}{10455}skoro za długo|nie uciekałe od kasy.
{10459}{10517}Uznajmy to za depozyt,|ukryty pomiędzy nogami.
{10521}{10564}- Co to za sprawa?|- Wczoraj,
{10569}{10664}kowala Lucasa Shoemakera|znaleziono martwego, zadeptanego na mierć.
{10669}{10718}Co mnie obchodzi jaki goć,|co sprzedaje futro na kurtki?
{10723}{10760}Kowal, nie kunierz.
{10765}{10783}Obydwa na "K".
{10787}{10828}- Kowal?|- Taki, co robi podkowy.
{10832}{10864}A potem zakłada je koniom.
{10869}{10931}Też mi popularne słowo.
{10935}{11029}Policja twierdzi, że ta mierć była...
{11034}{11062}Wypadkiem.
{11067}{11114}- Masz powód, żeby w to wštpić?|- Może.
{11118}{11170}- Ten kowal to twój znajomy?|- Pracowalimy kiedy razem.
{11175}{11267}- Tobie kiedy zakładał albo zdejmował buciki?|- To nie było tak. Bylimy...
{11272}{11302}Konkurencjš.
{11307}{11337}O co konkurowalicie?
{11341}{11371}A nie będziesz się miał?
{11375}{11435}Zobaczymy.
{11445}{11537}Kiedy byłam profesjonalnym dżokejem.
{11705}{11767}Zamknij się.
{11848}{11883}{y:i}Fakty były następujšce...
{11887}{12000}{Y:i}Przez 8 lat, 11 tygodni i 4 dni,|Olive Snook była dżokejem.
{12004}{12033}{Y:i}U szczytu swej kariery,
{12037}{12115}{Y:i}uznawano jš za jednš|z najlepszych w swej dziedzinie.
{12120}{12217}{Y:i}Lucas Shoemaker również|często odwiedzał kršg zwycięzców.
{12222}{12297}{Y:i}Wtem, w wieku 45 lat, 3 tygodni,
{12301}{12414}{Y:i}4 dni i 4 godzin,|odszedł na emeryturę po raz drugi.
{12419}{12495}{Y:i}Tym razem na stałe.
{12540}{12591}Czy to aby nie zły pomysł,|z Olive jako klientkš?
{12596}{12628}Nie czuję się zbyt swobodnie.
{12633}{12707}Poczekaj chwilkę,|niech no spytam gotówki.
{12711}{12748}Czeć, gotówko, to ja, Emerson.
{12752}{12773}W porzšsiu.
{12777}{12811}wietnie, dzięki, że pytasz.
{12815}{12869}Słuchaj, czy mogę kupować tobš rzeczy|albo zapłacić rachunki,
{12874}{12962}mimo, że wczeniej|należała do Olive?
{12966}{12982}Tak...
{12987}{13051}Super, dzięki.
{13069}{13151}Gotówce to zwisa.|Dotykaj go.
{13239}{13261}Czeć.
{13265}{13323}Czeć...
{13371}{13418}Może to będzie oczywiste pytanie,
{13422}{13499}ale zostałe może zadeptany przez konia?
{13503}{13552}Ta...
{135...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin