{2195}{2266}Dobry wiecz�r. {2425}{2499}/OTO WOLFGANG/|/AMADEUSZ MOZART/ {2670}{2768}Witajcie ponownie.|Zapraszamy na nasz program. {2770}{2893}Dzi� dalszy ci�g przegl�du|s�ynnych, historycznych �mierci. {2894}{3069}Na pocz�tek cudowna �mier�|D�ingis Chana, zdobywcy Indii. {3090}{3186}Strzelaj w kalendarz D�ingis. {3648}{3752}/Dziewi�� koma jeden, dziewi��|koma trzy, dziewi�� koma siedem./ {3753}{3852}/Razem dwadzie�cia osiem koma|jeden dla D�ingis Chana./ {3853}{3952}Masz pecha D�ingis, ale|mi�o, �e wyst�pi�e�. {3953}{4002}A oto wyniki... {4003}{4053}Mamy dotychczasowe wyniki. {4053}{4140}Na pierwszym miejscu �wi�ty|Szczepan i jego ukamienowanie. {4140}{4252}Potem kr�l Ryszard III na polu|pod Bosworth. Kapitalna �mier�. {4253}{4377}Nast�pnie prze�liczna Joanna|d'Arc, dalej Marat w wannie, {4377}{4452}a potem w sztuce najlepszy|kumpel Charlotty. {4452}{4527}Dalej Abraham Lincoln ze|Stan�w Zjednoczonych. {4528}{4652}Na miejscu sz�stym D�yngis Chan.|I na ko�cu listy kr�l Edward VII. {4653}{4706}Ponownie ��czymy si�|z Wolfgangiem. {4707}{4844}Dzi�kuj� Eddy. A teraz|"�mier� na �yczenie". {4853}{4935}Dla pani Violet|Stebbings z ma��onkiem, {4936}{5002}zamieszka�ych w Hall|przy Wolverston Road 23, {5003}{5112}�mier� pana Bruce'a|Fostera z Guildford. {5312}{5396}Choroba, ale ten czas leci. {5398}{5476}Niestety zbli�amy si� do ko�ca programu. {5483}{5607}Pora na wielki fina�. Z przyjemno�ci�|przedstawiamy pa�stwu... {5608}{5720}jednego z najznakomitszych|odwalaczy kity. {5733}{5857}Tak, oto rewelacyjna �mier�|s�ynnego, angielskiego admira�a {5858}{5882}Nelsona. {5883}{5956}Daj buzi, Hardy! {6193}{6289}/POPO�UDNIOWE ZAJ�CIA 19-20/|/J�ZYK W�OSKI/ {6296}{6411}Dobry wiecz�r uczniowie, witajcie|na drugiej lekcji j�zyka w�oskiego, {6409}{6481}kt�ry pomo�emy wam doszlifowa�. {6483}{6557}W zesz�ym tygodniu zacz�li�my|od podstaw i nauczyli�my si�, {6558}{6632}jak jest po w�osku "�y�ka". {6633}{6706}Ciekawe ilu z was to pami�ta... {6712}{6761}/Nie wszyscy naraz./|Siadaj Mario. {6758}{6781}Giuseppe, prosz�. {6783}{6806}Il cucchiaio. {6808}{6857}Doskonale, Giuseppe. {6858}{6932}A m�wi�c po w�osku:|Molto bene, Giuseppe. {6933}{7058}Grazie signor... grazie di|tutta la sua gentilezza. {7058}{7133}W tym tygodniu poznamy|zwroty przydatne {7133}{7231}do nawi�zania rozmowy z W�ochem. {7234}{7333}Na pocz�tek spr�bujmy|powiedzie� mu sk�d pochodzimy. {7334}{7457}Ja na przyk�ad powiedzia�bym:|Sono Inglese di Gerard's Cross. {7459}{7556}Jestem Anglikiem z Gerard's|Cross. Powt�rzmy razem. {7557}{7656}Sono Inglese di Gerrard's Cross. {7682}{7757}Nienajgorzej. We�my teraz|kogo� innego. Panie... {7757}{7782}Mariolini. {7782}{7832}Panie Mariolini.|Sk�d pan pochodzi? {7833}{7882}Napoli, signor. {7883}{7957}- O! Pan jest W�ochem.|- Si, si signor! {7958}{8057}A wi�c pan powie: Sono|Italiano di Napoli. {8058}{8107}Ah, capisco, mile grazie signor... {8109}{8157}- Per favore, signor!|- Prosz�. {8158}{8260}Non conosgeve parliamente, signor|devo me parlo sono Italiano di Napoli {8260}{8333}quando il habitare de Milano. {8342}{8416}Przepraszam, ale nie zrozumia�em. {8433}{8457}M�j kolega powiedzia�... {8458}{8532}Bitte mein Herr. {8532}{8595}Was ist das Wort f�r Mittelschmerz? {8595}{8646}Helmut, id� na zaj�cia z niemieckiego. {8646}{8694}Oh! Danke sch�n. {8720}{8827}Ah, das deutschen|Klassenzimmer... Ach! {8858}{8982}Kolega powiedzia�: "Dlaczego mam|m�wi�, �e pochodz� z Neapolu, {8983}{9032}skoro mieszkam w Mediolanie?" {9033}{9115}Powiedz koledze, �e skoro mieszka|w Mediolanie, musi powiedzie�: {9117}{9170}Sono Italiano di Milano... {9172}{9252}Eeee! Milano e tanto meglio di Napoli! {9253}{9325}Milano e la citta la piu|bella di tutti... del mondo... {9326}{9392}Powiedzia�, �e Mediolan|jest �adniejszy od Neapolu. {9408}{9530}Jak to? Stopniowania|jeszcze nie przerabiali�my! {10279}{10332}/Tak, matki. Nowe, ulepszone|mas�o firmy Whizzo,/ {10333}{10433}/zawieraj�ce 10 % mniej wi�cej.|Smakuje zupe�nie jak zdech�y krab./ {10433}{10483}/Pami�tajcie, kupujcie mas�o marki Whizzo {10483}{10577}/i poczujcie si� jak w NIEBIE! {10608}{10706}Nie widz� r�nicy mi�dzy mas�em|Whizzo, a tym oto martwym krabem. {10708}{10806}Stwierdzili�my, �e 9 na|10 brytyjskich gospody� {10808}{10881}nie potrafi odr�ni� mas�a|Whizzo od martwego kraba. {10883}{10947}To prawda! {11008}{11057}Pan jest z telewizji, no nie? {11058}{11107}Tak, tak. {11108}{11182}To on zawsze rozmawia|z tymi g�upimi babami, {11183}{11308}kt�re nie potrafi� odr�ni�|mas�a Whizzo od martwego kraba. {11308}{11441}Spadaj m�ody cz�owieku albo|przefastrygujemy ci bu�k�. {11464}{11537}/�WIAT SZTUKI / {11568}{11671}Witam pa�stwa w kolejnym|wydaniu magazynu "�wiat Sztuki". {11672}{11746}Na pocz�tek zajmiemy si� kinem. {11755}{11878}Dobry wiecz�r. Jednym z najbardziej|p�odnych producent�w filmowych {11880}{11953}naszych czas�w i wszechczas�w|jest Sir Edward Ross. {11955}{12030}Po pi�ciu latach za granic� powr�ci�|do kraju, �eby wzi�� udzia� {12030}{12093}w przegl�dzie swoich film�w|w "National Film & Teather". {12094}{12204}Mamy zaszczyt go�ci� go dzi� w studio. {12205}{12229}Dobry wiecz�r. {12230}{12289}Edwardzie... Pozwolisz, �e|b�d� ci m�wi� po imieniu? {12290}{12313}Nie ma sprawy... {12314}{12370}Nie wszyscy to lubi�,|nie rozumiem czemu? {12370}{12474}Chyba s� nadwra�liwi,|dlatego zawsze wol� spyta�. {12475}{12505}Mnie to nie przeszkadza. {12505}{12604}A wi�c Edwardzie... Przepraszam,|�e poruszy�em ten temat. {12626}{12728}- Prosz� mi m�wi� Edwardzie.|- Dzi�kuj� za wsp�prac�. {12740}{12839}- To mnie czasem przerasta...|- Rozumiem. {12840}{12881}To troch� utrudnia nawi�zanie kontaktu. {12882}{12928}Trudno znale�� idealne porozumienie,|�eby rozm�wca si� wyluzowa�... {12928}{13013}- W�a�nie.|- To g�upstwo, a jednak ma znaczenie. {13014}{13064}Ale im mniej o tym m�wimy, tym lepiej. {13064}{13138}A wi�c Ted... gdy|nakr�ci�e� pierwszy film... {13139}{13258}- Mog� ci m�wi� Ted?|- Jasne, wszyscy m�wi� do mnie Ted. {13260}{13298}- To kr�cej. Nieprawda�?|- W rzeczy samej. {13299}{13338}I o wiele mniej formalnie! {13340}{13388}Dobra. Ted, Edward! Co za r�nica? {13390}{13513}Super. A ty m�w do mnie Tom! Daruj|sobie Tomasz�w i podobne bzdury! {13536}{13595}Na czym to stan�li�my? {13602}{13646}A tak, Edziu Skarbie,|kiedy ostatni raz...? {13647}{13696}O bardzo przepraszam, {13697}{13770}ale nie lubi�, gdy kto� zwraca|si� do mnie: "Edziu Skarbie"! {13782}{13806}Co? {13807}{13881}Nie lubi�, gdy kto� zwraca|si� do mnie: "Edziu Skarbie". {13882}{13905}Powiedzia�em do ciebie "Edziu Skarbie"? {13907}{13981}No jasne! R�b pan w ko�cu ten wywiad... {13982}{14028}Nie s�dz�, abym powiedzia�|do ciebie "Edziu Skarbie". {14029}{14056}Tak, powiedzia� pan! {14057}{14090}Czy ja powiedzia�em do|niego "Edziu Skarbie"? {14091}{14155}Tak! Tak! Nie! {14157}{14206}Nie powiedzia�em do ciebie "Edziu|Skarbie". Prawda "Kochanie�ki"? {14207}{14256}Nie m�w do mnie "Kochanie�ki"! {14257}{14306}- A mog� "S�odziutka �liweczko"?|- Nie. {14307}{14331}- "Kiciu"?|- Nie! {14332}{14349}"Anio�eczku"? {14350}{14449}- Nie! Zacznijmy wreszcie!|- A Frank? Mo�e by�? {14450}{14524}- Dlaczego akurat Frank?|- To �liczne imi�. {14525}{14624}Prezydent George Bush Junior|ma je�a, kt�ry si� tak nazywa. {14625}{14674}Frank... Franek...|Franeczek... Ma�y Franu�... {14675}{14749}Nie. To ponad moje si�y.|Spadam st�d. Nigdy mnie tak... {14750}{14824}Co nam mo�esz powiedzie� o swoim|ostatnim filmie, Sir Edwardzie. {14824}{14849}Co? {14849}{14974}Zechcia�by� opowiedzie� nam o swoim|ostatnim filmie? Je�li m�g�by�. {14987}{15073}- A nie b�dzie "Kiciusi�w"?|- Przyrzekam. {15075}{15158}Prosz�, Sir Edwardzie. {15175}{15248}- M�j ostatni film?|- Tak, Sir Edwardzie. {15267}{15356}Pomys�, �mieszna sprawa,|przyszed� mi do g�owy, {15357}{15431}gdy zacz��em pracowa� w bran�y w 1919. {15433}{15518}Oczywi�cie wtedy by�em tylko|ch�opcem od podawania herbaty i... {15519}{15554}Zamknij si�! {15608}{15656}Sir Edward...|Ross. {15668}{15750}W dalszej cz�ci programu przedstawimy|pa�stwu niezwyk�e wydarzenie {15751}{15805}ze �wiata sztuki nowoczesnej. {15805}{15926}Pablo Picasso namaluje obraz|specjalnie dla nas, na �ywo, {15926}{16051}jad�c na rowerze. Picasso po raz|pierwszy b�dzie malowa� na rowerze. {16062}{16210}Lecz najpierw spotkanie z cz�owiekiem,|kt�ry b�yskawicznie zyska� s�aw�. {16277}{16335}/�WINIE: 3/|/NELSON: 1/ {16452}{16551}W zesz�ym tygodniu w Royal Festival|Hall po raz pierwszy wykonano {16552}{16630}now� symfoni� jednego z najwi�kszych|wsp�czesnych kompozytor�w, {16631}{16701}Artura "Dwie Szopy" Jacksona. {16702}{16751}- Panie Jackson...|- Dobry wiecz�r. {16752}{16826}Pozwoli pan, �e na|chwil� zbocz� z tematu. {16827}{16906}Intryguje mnie ten pa�ski...|Jak to nazwa�...? Przydomek. {16907}{16926}Tak? {16927}{17000}"Dwie Szopy".|Sk�d on si� wzi��? {17002}{17101}To �aden pseudonim, po prostu kilku|moich przyjaci� tak mnie nazywa. {17112}{17210}Rozumiem. Czy ma pan dwie szopy? {17212}{17336}Nie, mam tylko jedn� i to od dawna.|Jednak kilka lat temu powiedzia�em, {17337}{17411}�e rozwa�am mo�liwo��|postawienia drugiej {17412}{17486}i od tamtej chwili niekt�rzy|nazywaj� mnie "Dwie Szopy"... {17487}{17536}Mimo, �e ma pan tylko jedn�? {17537}{17561}Tak. {17562}{17661}Rozumiem. Ma pan mo�e|zamiar kupi� drug�? {17662}{17670}Nie. {17671}{17741}- �eby przydomek pasowa�?|- Nie! {17742}{17826}Rozumiem. Wracaj�c do|pa�skiej symfonii... {17827}{17925}czy skomponowa� j� pan... w szopie? {17927}{17950}Nie! {17952}{18025}A skomponowa� pan cokolwiek|w tej swojej szopie? {18026}{18125}Nie! To najzwyklejsza w|�wiecie ogrodowa szopa! {18127}{18250}Rozumiem. Wi�c chce pan postawi�|drug�, �eby w niej komponowa�... {18262}{18386}Sk�d! Dajmy ju� spok�j tym szopom,|one nie maj� �adnego znaczenia. {18387}{18486}Kilku przyjaci� nazywa mnie|"Dwie Szopy" i na tym koniec! {18487}{18562}Prosz� mnie spyta� o|muzyk�. Jestem kompozytore...
HunterSThompson