Kropla wody,

czy baza danych?

Co to znaczy, że woda ma pamięć jak słoń? Pijąc nawet chemicznie oczyszczoną wodę wprowadzamy do swoich organizmów informacje (częstotliwości) znajdujących się w niej wcześniej substancji. Warto zadbać by to, czym gasimy pragnienie, niosło dla nas wyłącznie pozytywne działanie.
Zanim poczujesz pragnienie....
Każdy z nas posiada w sobie całkiem pokaźne ilości wody – składamy się z niej w około 80 %. W ciągu 24 godzin przez nasze nerki przepływa ok. 1500 l, a przez mózg 1400 l wody (tylko sama krew składa się z wody niemal w 90%, nie należy zapominać również o wodzie komórkowej
i pozakomórkowej). Życiodajny płyn nieustannie krąży w naszych organizmach pełniąc role budulca, rozpuszczalnika, środka transportu i chłodziwa. Pełni również funkcje porządkowe, oczyszczając nasz organizm – wiele produktów przemiany materii może zostać usunięte jedynie po rozpuszczeniu w wodzie. O tym, jak łatwo odczuwamy jej brak niech świadczy fakt, że już dwie doby bez wody spowodują trwałe uszkodzenie organizmu. A odwodnienie (dehydratacja) objawi się zmęczeniem, osłabieniem, różnego rodzaju bólami głowy, spadkiem koncentracji lub kłopotami z trawieniem. Jak tracimy wodę? Na wiele rozmaitych sposobów! Wydychamy ją z płuc, wydalamy przez nerki, oddajemy przez skórę pocąc się. Dziennie uzbiera się tego nawet 2,5 – 3 litrów. Cała sztuka polega na utrzymaniu w naszym organizmie odpowiedniego poziomu płynów, a to nic innego jak prawidłowy bilans wodny. Jak go utrzymać? Pić! I to zanim pojawi się pragnienie, bo ono stanowi mocno opóźniony sygnał, że już jesteśmy odwodnieni! Ile pić? Wszystko zależy od naszego trybu życia i rodzaju pokarmów jakie spożywamy. Powinniśmy pić około 1/5 – 2 l na dobę - to minimum, ale dodatkowo organizmy żywe wyrównują bilans wytwarzając wodę podczas przemian metabolicznych (spalanie). Pragnienie najlepiej gasić wodą, rozwodnionymi sokami, niesłodzonymi herbatami owocowymi lub ziołowymi.

Baza dobrych i złych wiadomości
Znaną z lekcji chemii cząsteczkę H2O trudno spotkać w naturze. W temperaturze pokojowej byłaby ona gazem. A przecież nas – zmuszonych nieustannie nawilżać organizm, interesuje właśnie jej płynna postać. Na szczęście H20 występuje w postaci megacząsteczek tzw. gron, na które składa się 300 – 400 cząstek H2O. Takie grono to nie tylko część składowa życiodajnej kropli, ale przede wszystkim dość bogate archiwum informacji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Jakie to ma znaczenie dla naszego organizmu? Ogromne! Oznacza to, że raz skażona woda, poddana procesowi oczyszczania, doskonale „pamięta” wszystkie złe informacje, które kiedyś w sobie nosiła i w dalszym ciągu przekazuje je dalej. Nawet chemicznie czysta woda pitna, z punktu widzenia fizyki obciążona jest szkodliwymi informacjami. To nie chemiczne substancje oddziałują na organizm podczas spożywania wody, lecz niekorzystne częstotliwości. Kiedy pijemy i korzystamy z wody o przekroczonym dodatnim potencjale mv (miliwolt) zwiększa się kwasowość wody w organizmie, co z biegiem lat tworzy podstawę do rozwoju chorób i słabego stanu zdrowia.
Cząsteczka wody ożywionej (niezakłóconej obcymi czynnikami) wygląda pod mikroskopem jak idealny płatek śniegu. Woda martwa traci tą strukturę, przez co nie przewodzi danych – informacji, które de facto są energią. Poza tym woda ożywiona, ma zdolność transmitowania - przenoszenia informacji także na każdą inną strukturę komórkową, przez co oddziałuje na otoczenie. To wpływa pozytywnie na naszą energię, czy przemianę materii. Natura doskonale radzi sobie ze zjawiskiem oczyszczania wody, poddając ją procesowi wirowania – w rzekach i strumieniach. Wirujący płyn ulega samooczyszczeniu, zarówno pod względem chemicznym, jak i fizycznym. Odbudowana zostaje pierwotna struktura cząsteczek o pozytywnym ładunku. Tak powstaje woda ożywiona. Świadomość tego zjawiska pozwala wyjaśnić wiele ciekawych zagadnień, jak choćby kwestie wód uzdrawiających. Słynna woda z Gangesu pod względem chemicznym do najczystszych nie należy. Za to w ocenie fizycznej wypada celująco - posiada prawie idealny zakres drgań, co oznacza, że wykazuje prawie wyłącznie częstotliwości, które są korzystne dla człowieka – wykazując jednocześnie wartościowy potencjał elektryczny mv. Johann Grander, autor publikacji Woda - fenomen polaryzacji - nośnik informacji – środek leczniczy znany jest z tezy, iż woda ma pamięć jak słoń. Co to oznacza? Woda posiada zdolność przechowywania na określonym poziomie częstotliwości raz zdobytych informacji i przekazywania ich innym systemom, np. organizmom żywym. Z życia wiemy, że dobre informacje warto zachować na długo, złe zaś najlepiej wykasować, zapomnieć. Jak to zrobić? Johann Grander poświęcił cały życie poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie. W efekcie powstała oryginalna technologia „ożywiania wody”. Bazuje na zdolności jednej wody, do ożywiania innej. Grander zbudował specjalne urządzenie wypełnione wodą niezwykłej trwałości i o unikalnej częstotliwości drgań cząsteczkowych. Przez urządzenie to przepływa ruchem wirowym zwykła woda wodociągowa, która dzięki rezonansowi magnetycznemu „wykasowuje” zawarte w niej wcześniej informacje negatywne a przejmuje informacje pozytywne przechowywane w wodzie wzorcowej. W ten sposób na wylocie urządzenia Grandera otrzymujemy bez żadnego kontaktu fizycznego i bez żadnej ingerencji chemicznej wodę o zapisie informacyjnym takim, jak w wodzie wzorcowej.