The Legend of 1900 - Człowiek legenda - CD3.txt

(9 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:28:Panienko...
00:00:33:Musimy pom�wi�.
00:00:36:Przyjecha�a� do ojca?
00:00:41:Sk�d wiesz?
00:00:43:Pozna�em go.
00:00:48:Par� lat temu, na statku.
00:00:53:Mo�e p�yn�� innym statkiem?
00:00:57:Na pewno tym.
00:01:00:Mia� harmoni�.
00:01:05:Grali�my razem.
00:01:08:Nie wiem, czy mnie pami�ta...
00:01:12:ale pozdr�w go.
00:01:13:Dobrze. Ale sk�d wiedzia�e�|kim jestem? To dziwne.
00:01:19:To tajemnica.
00:01:22:A tajemnicy, nale�y dochowa�.
00:01:26:Tw�j ojciec jednak|my�la� inaczej.
00:01:53:Przyjmij t�...
00:01:55:- ...muzyczn� pami�tk�.|- Nie s�ysz� ci�.
00:02:01:Chc� da� ci ten skromny...
00:02:06:- upominek.|- Nie s�ysz�!
00:02:15:- Powodzenia!|- Wzajemnie.
00:02:21:Odwied� nas.
00:02:23:Mieszkamy przy ulicy Mott 27.
00:02:26:Ojciec ma sklep rybny.
00:02:30:Mo�e.
00:03:18:Nie pyta�em, wi�c przez|najbli�sze 12 rejs�w
00:03:22:nie wpomina� o niej.
00:03:25:Poza tym, by� szcz�liwy.
00:03:29:Jego popularno�� stale ros�a.
00:03:31:A� pewnego wieczora,
00:03:34:gdzie� na �rodku oceanu|powiedzia�...
00:03:39:Gdy za 3 dni|dop�yniemy do N. Jorku...
00:03:43:schodz� ze statku.
00:03:48:Zatka�o ci�?
00:03:54:Ciesz� si�.
00:03:56:Ale co tak nagle?
00:04:02:Stary... Tak trzymaj.
00:04:05:- Musz� co� zobaczy�.|- Co?
00:04:09:Ocean.
00:04:15:�artujesz?
00:04:17:Od urodzenia g��wnie|widzisz ocean.
00:04:21:Ale st�d.
00:04:23:Z l�du wygl�da inaczej.
00:04:27:Jak dop�yniemy wychyl si�,|a zobaczysz, �e jest taki sam.
00:04:32:Nie jest.
00:04:34:Z l�du s�ycha� jego g�os.
00:04:39:Jak to, g�os?
00:04:41:Jego g�os...
00:04:47:jest jak...
00:04:51:wielki krzyk...
00:04:55:kt�ry m�wi,|�e �ycie jest wielkie.
00:04:59:Gdy go us�yszysz, wtedy wiesz,|co masz zrobi� ze swym �yciem.
00:05:05:Mog� tu umrze�...
00:05:09:ale wtedy ocean|nic mi nie powie.
00:05:14:Gdy za� zejd� na l�d|i po�yj� par� lat tak jak inni...
00:05:23:to mo�e kiedy� pojad�|na wybrze�e,
00:05:27:spojrz� na ocean
00:05:29:i us�ysz� jego g�os.
00:05:32:Nie wiem,|czy sam to wymy�li�e�,
00:05:35:czy kto� ci to wcisn��,|ale wiesz, co my�l�?
00:05:40:�e chcesz zej�� ze statku|przez dziewczyn�.
00:05:46:Zawsze tak jest.
00:05:48:Ale je�li nie,|to te� si� ciesz�.
00:05:51:Zawsze chcia�em,|by� opu�ci� ten statek,
00:05:54:zamieszka� na l�dzie,|o�eni� si�, mia� dzieci.
00:06:01:Mo�e to nie s�|wielkie rzeczy...
00:06:06:ale warto dla nich �y�.
00:06:10:Odwiedzisz mnie, prawda?
00:06:13:- Na l�dzie?|- Jasne.
00:06:18:Poznasz mnie ze swoj�|przysz�� �on�.
00:06:23:Wpadn� na niedzielny obiad.
00:06:26:Przynios� deser i wino,|a ty powiesz, nie powinienem.
00:06:33:A gdy b�dziesz oprowadza� mnie|po domu urz�dzonym jak statek,
00:06:38:twoja �ona b�dzie piec indyka.
00:06:41:Przy obiedzie powiem jej,|jak wspaniale gotuje,
00:06:46:a ona, �e wci��|o mnie opowiadasz.
00:06:53:Dam ci sw�j p�aszcz.
00:06:58:Zrobisz w nim wra�enie.
00:07:04:�egna�em si� ju�|z wieloma lud�mi.
00:07:10:Lecz rozstanie z 1900,|by�o bardzo bolesne.
00:07:15:�miali�my si� m�wi�c:|"Do zobaczenia".
00:07:19:Za� w duszy czuli�my,|�e widzimy si� ostatni raz.
00:07:40:�egnaj 1900!
00:07:43:Trzymaj si�.
00:07:45:- Baw si� dobrze.|- Tylko b�d� grzeczny.
00:07:48:Trzymaj si�!
00:07:50:Napisz do nas.|Pozdr�w Brodway!
00:08:28:- Wdepn�� w g�wno, czy co?|- Mo�e czego� zapomnia�.
00:08:33:Na przyk�ad,|po co schodzi na l�d.
00:10:30:Po tym wszystkim|sta� si� jaki� dziwny.
00:10:35:Z nikim nie rozmawia�.|Ca�ymi dniami zostawa� sam.
00:10:42:By� zamkni�ty w sobie.
00:10:47:A� pewnego dnia,|gdy siedzia�em przy barze...
00:10:59:Dzi�ki za p�aszcz.|Le�y jak ula�.
00:11:03:Straszny wstyd.
00:11:06:Ju� mi lepiej.|Zostaj� na statku.
00:11:44:Ze statku zszed�em|21 sierpnia 1933.
00:11:50:Dosta�em �wiadectwo pracy|i zaleg�e pobory.
00:11:54:Mia�em ju� do�� morza,|wi�c si� z nim rozsta�em.
00:12:00:Ani o statku, ani o 1900|wi�cej nie s�ysza�em.
00:12:05:Nie zapomnia�em o nich.
00:12:09:W czasie wojny|pyta�em siebie:
00:12:12:Co by zrobi� 1900,|gdyby tu by�?
00:12:16:Co by powiedzia�?
00:12:19:Powiedzia�by: "Pieprzy� wojn�".
00:12:23:Ale w moich ustach|nie brzmi to tak dobitnie.
00:12:41:Min�o sporo czasu.
00:12:43:M�g� zej�� ze statku.
00:12:45:Mo�e poszed�|do tej dziewczyny?
00:12:49:Mo�e.
00:16:19:Dawno nie p�ywa�e�, co?
00:16:25:Sk�d wykopa�e� t� p�yt�?
00:16:32:Co robi�e� przez te lata?
00:16:41:- Komponowa�em.|- Nawet w czasie wojny?
00:16:49:Nawet gdy nie mia�|ju� kto ta�czy�...
00:16:56:I gdy pada�y bomby.
00:17:01:Gra�em...
00:17:04:p�ki statek|nie zawin�� tutaj.
00:17:11:Nazywasz to statkiem?
00:17:14:To raczej g�ra|wybuchowego dynamitu.
00:17:19:Troch� niebezpieczne.
00:17:27:A ty?
00:17:31:Gdzie masz tr�bk�?
00:17:35:Od dawna ju� nie gram.
00:17:38:Ale ch�tnie znowu|z�api� za instrument.
00:17:44:Mam wiele nowych pomys��w.
00:17:47:Mo�emy zagra� w duecie.
00:17:51:Albo za�o�ymy zesp�.
00:17:54:Big Band... Danny Boodmana|T.D. Lemona 1900!
00:18:01:Brzmi nie�le.
00:18:03:Zrobimy karier�.
00:18:08:Zsi�d� ze mn� z tego statku.
00:18:12:Obejrzymy wybuchy z nabrze�a|i zaczniemy nowe �ycie.
00:18:19:Czasami trzeba zacz��|wszystko od nowa.
00:18:36:"To nie koniec,
00:18:38:p�ki masz do opowiedzenia|dobr� histori� i s�uchaczy".
00:18:45:Pami�tasz?
00:18:48:To twoje s�owa.
00:18:54:A co teraz mi powiesz?
00:18:58:Ludzie b�d� chcieli|ci� s�ucha�...
00:19:02:i b�d� szale� za twoj� muzyk�.
00:19:08:Uwierz mi.
00:19:12:Miasto jest wielkie.
00:19:19:Nie wida� jego ko�ca.
00:19:25:Gdzie jest koniec?
00:19:30:Poka� mi gdzie si� ko�czy.
00:19:36:Podoba�o mi si�|gdy schodzi�em.
00:19:40:I ja, w moim p�aszczu,|wygl�da�em okazale.
00:19:44:Pasowa� do mnie.
00:19:48:Chcia�em wysi���.
00:19:50:Na pewno.
00:19:54:To nie by� problem.
00:20:00:Powstrzyma�o mnie nie to,|co zobaczy�em,
00:20:05:lecz to, czego nie dostrzeg�em.
00:20:09:Rozumiesz?
00:20:12:Czego nie widzia�em.
00:20:15:W tym mie�cie by�o wszystko,|opr�cz ko�ca.
00:20:22:Nie mia�o ko�ca.
00:20:26:Nie widzia�em, by to cholerstwo|mia�o koniec.
00:20:34:Koniec �wiata.
00:20:43:We�my fortepian.
00:20:47:Klawiatura ma pocz�tek i koniec.
00:20:53:Klawiszy jest 88.|Ni mniej - ni wi�cej.
00:20:57:Maj� sw�j kres.
00:20:59:Tylko cz�owiek jest wieczny.
00:21:03:I muzyka, kt�r� tworzy|te� jest wieczna.
00:21:09:I to lubi�.
00:21:12:I tak chc� �y�.
00:21:14:Gdy wszed�em na trap
00:21:16:zobaczy�em klawiatur�|z milionami klawiszy.
00:21:20:Nieko�cz�cy si� rz�d klawiszy.
00:21:25:Bezkresna klawiatura.
00:21:29:A skoro tak, to nie da si�|na niej gra�.
00:21:35:Siedzisz na z�ym sto�ku.
00:21:38:To boski fortepian.
00:21:45:Widzia�e� ile tam jest ulic?
00:21:47:Tysi�ce!
00:21:49:Jak znale�� t� jedn�, w�a�ciw�?
00:21:54:Jedn� kobiet�...
00:21:57:jeden dom...
00:22:00:kawa�ek w�asnej ziemi,|jeden krajobraz.
00:22:05:Jedn� �mier�.
00:22:12:Zbyt wiele mo�liwo�ci.
00:22:14:Nieograniczony wyb�r.
00:22:15:Nie boisz si�,|�e si� rozerwiesz,
00:22:19:chc�c wszystkiego spr�bowa�?
00:22:25:�y�em tu od urodzenia.
00:22:31:Tylko ludzie si� zmieniali.
00:22:34:Po 2000 na rejs.
00:22:40:Te� mieli marzenia...
00:22:44:ale mie�ci�y si� one na statku.
00:22:49:Samo granie nie daje|pe�nego szcz�cia.
00:22:54:Nauczy�em si� z tym �y�.
00:23:00:A l�d?
00:23:05:To dla mnie|zbyt du�y statek...
00:23:11:zbyt pi�kna kobieta...
00:23:15:za d�uga podr�...|za mocne perfumy.
00:23:21:To muzyka,|kt�r� nie wiem jak zagra�.
00:23:26:Nie m�g�bym zej��|z tego statku.
00:23:31:Przynajmniej umr� razem z nim.
00:23:38:Dla �wiata i tak nie istniej�.
00:23:47:Ty jeste� wyj�tkiem.
00:23:52:Tylko ty wiesz, �e tu jestem.
00:23:57:Jeste� w mniejszo�ci.
00:24:00:Osw�j si� z t� my�l�.
00:24:07:Wybacz, przyjacielu...
00:24:11:ale zostaj�.
00:25:44:Scenka u �w. Piotra.
00:25:47:Jaki� go�� nie mo�e|znale�� mojego nazwiska.
00:25:52:"Jak si� nazywasz?"|Tysi�c Dziewi��set.
00:25:57:"Tysanowicz, Tysiewicz...|Tysjan, Tyszkowski... "
00:26:02:Urodzi�em si� na statku.
00:26:05:"Prosz�?"
00:26:07:Urodzi�em si�, wychowa�em|i umar�em na statku.
00:26:09:Macie to?
00:26:13:"Katastrofa?"
00:26:15:Wybuch.|6.5 tony dynamitu.
00:26:20:"Jak zdrowie?"
00:26:23:Ca�kiem nie�le,|tylko straci�em r�k�.
00:26:27:"R�k�?"|Tak, w czasie wybuchu.
00:26:33:"Tam jakie� le��.|Kt�rej ci brakuje?"
00:26:39:Lewej.|"Przykro mi...
00:26:46:ale mamy tylko dwie prawe".
00:26:49:- Dwie prawe?|- "Niestety".
00:26:55:"Nie zechcia�by�... "
00:27:00:Czego?|"Wzi�� praw� zamiast lewej?"
00:27:10:Zwa�ywszy za i przeciw,
00:27:11:lepiej mie� dwie prawe,|ni� jedn�.
00:27:15:"Nie inaczej".
00:27:19:To nie jest �mieszne.
00:27:24:Co to si� porobi�o.
00:27:26:Wieczno�� z dwiema|prawymi r�kami.
00:27:30:I kt�r� si� prze�egna�?
00:27:52:Z dwiema prawymi,|to dopiero b�d� gra�.
00:27:56:Oby tam mieli fortepian.
00:29:40:Co by pan zrobi�?
00:29:45:Nie wiem.
00:29:49:Czu�bym si� ca�kiem bezu�yteczny.
00:30:00:Ka�da historia ma sw�j koniec,|po kt�rym nie ma nic do dodania.
00:30:11:W ka�dym razie, dzi�kuj�.
00:30:36:Jednego nie rozumiem.
00:30:39:- Kto ukry� p�yt� w fortepianie?|- Ja.
00:30:47:Wi�c na co� si� przyda�e�.
00:31:03:Prosz�.
00:31:08:We� tr�bk�.
00:31:11:Przyda ci si�.
00:31:17:Zapomnij o pieni�dzach.
00:31:19:Dobra historia jest warta wi�cej,|ni� stara tr�bka.
00:31:30:Dzi�ki.
00:31:32:Napisy ripowa�: Videomaniak|>>>KinoMania SubGroup<<<
Zgłoś jeśli naruszono regulamin