0:01:52:Ona jest taka piękna... 0:01:55:Jej włosy tak pięknie pachnš, moje serce się unosi... 0:02:05:Ej, poczekaj. Nie możesz tak po prostu odejć.|Nic nie rozumiem... 0:02:12:Zamknij się! Po prostu nie chcę już z tobš być. 0:02:17:Jeste taki podły! 0:02:21:Na co się gapicie? 0:02:24:Hej, poczekaj, zatrzymaj się. 0:02:26:Ej, nie zadzieraj ze mnš, nic ci do tego!-- 0:02:36:Anioł! 0:02:42:Och, ona jest taka piękna... Moje serce się uno-- 0:02:48:A... a... anioł... 0:02:51:Nie powiniene zadzierać z kobietami. Drań z ciebie! 0:02:54:Megu-chan! 0:03:02:Dlaczego nie możesz pozbyć się starych nawyków? 0:03:05:Megu-chan, jeste kobietš.|Po co miałaby zadzierać z tak strasznym mężczyznš? 0:03:10:Sorki, sorki, ale on mnie naprawdę wkurzył. 0:03:14:Jeli będziesz tak dalej robić, to kiedy wpakujesz się w niezłe tarapaty.|Faceci i dziewczyny sš inni. 0:03:21:Nigdy nie wiesz kiedy przestać.|Już cię nawet nie poznaję. 0:03:25:Miki, jeste słodka, kiedy się złocisz. 0:03:28:Kurcze... 0:03:29:Hehe... Chyba już nie jeste zła. 0:03:33:Co za strata. Gdyby była normalna,|to nawet dziewczyny takie jak ja uważałyby, że jeste zabójczo przystojny. 0:03:39:Serio? 0:03:41:Tak. 0:03:42:Bardzo przystojny. 0:03:43:Czasami nawet nie mogę uwierzyć, |że jeste szczupła, masz piękne, długie włosy, różowe usta... 0:03:48:Przestań mówić jak mężczyzna. 0:03:51:W liceum zachowuj się naturalnie. Chłopcy cię pokochajš. 0:03:55:Nie mów tak! Po co mi mężczyzna?! 0:03:59:W życiu! Nie chcę, żeby facet mnie całował. 0:04:03:Samo mylenie o tym jest obrzydliwe... 0:04:05:Przecież nie mówiłam nic o całowaniu... 0:04:09:A włanie, przecież nie muszę się martwić, |że chłopak mnie pocałuje. 0:04:12:W końcu pierwotnie byłam chłopakiem, prawda, Miki? 0:04:15:Eh? Że jak? Chłopak? 0:04:17:Ciii! Mówisz za głono. 0:04:19:Hehehe... 0:04:23:Spotkanie na pełnej parze.|Anioł jest mężczyznš czy kobietš? 0:04:32:Aż do dzisiaj żyłem spokojnie. |Ale teraz jestem w liceum, będę normalny. 0:04:38:On nie jest normalny. Jest taki dziwny.|Lepiej na niego uważać. 0:04:44:Ciekawe, czy naprawdę mi się uda? 0:04:46:Przez całe moje życie mówili, że jestem zboczony. 0:04:49:Ale teraz jestem w liceum, mogę to zmienić! 0:04:56:Ale czy naprawdę mi się uda...? 0:04:58:Jeszcze nigdy nie widziałem tak pięknej dziewczyny. 0:05:01:Ciekawe do jakiego gimnazjum chodziła. 0:05:10:Piękna... 0:05:12:Niemożliwe! To najpiękniejszy anioł jakiego kiedykolwiek widziałem. 0:05:16:Chcę do niej zagadać... Ale nie mogę. 0:05:20:To nie czas na zdenerwowanie. 0:05:26:Już to widzę, dotykanie jej szczupłej sylwetki, pięknych włosów... 0:05:34:ZABIJEMY CIĘ! DOTKNIJ JĽ, A CIĘ ZABIJEMY!|CO TY ROBISZ NASZEMU ANIOŁKOWI?! 0:05:38:Słyszę. Słyszę ich myli. 0:05:42:Ale nie przegram! 0:05:44:Nie ważne co, ale to ja pierwszy się do niej odezwę! 0:05:48:Hej, powinna uważać na chłopaka, |który koło ciebie siedzi - Sougę. 0:05:56:Souga? 0:06:00:On jest okropny, jego nazwisko jest dobrze znane. 0:06:04:A włanie, jestem Fujiki. Fujiki Uchiro. 0:06:07:Yo, znaczy się... Czeć, jestem Anatsuka Megumi. 0:06:12:Masz jaja, co?|Może mnie przedstawisz? 0:06:16:To jest Anatsuka Megumi. 0:06:19:Miło mi cię poznać. Jestem Kimura! 0:06:21:Co jest! Nas też przedstaw! 0:06:24:Słuchajcie, ja jestem... 0:06:26:Nie możesz, Megu-chan. 0:06:27:Och, znasz jš? 0:06:29:Proszę, przedstaw nas. 0:06:30:A wy czego tak stanęlicie?! 0:06:34:Lepiej zejdcie z drogi.|Uważajcie, on jest w podłym humorze. 0:06:40:Och, to Souga! 0:06:46:To tamten chłopak. 0:06:48:Megu-chan... 0:06:56:Ale mam farta. 0:07:00:Nie sadziłem, że jeszcze cię spotkam, księżniczko. 0:07:07:Pomylałem sobie, że była całkiem ładna i przestałem uważać. 0:07:10:Wstawaj. 0:07:13:Souga-san, ładnej dziewczynie nie powinno się dokuczać... 0:07:21:Zamknij mordę i przestań próbować mi|zaimponować, udajšc mojego kumpla. 0:07:26:To prawdziwy potwór. 0:07:28:Powinienem jej pomóc. Ale nie mogę stawiać się takiemu wilkowi. 0:07:33:Do tego taka owca jak ja nie ma żadnych szans. 0:07:36:No tak! 0:07:40:Przestań, owłosiony wilku! 0:07:42:Uważaj na siebie, Fujuki-kun. 0:07:44:Nie bój się, Megu-chan. Dla ciebie mogę zginšć. 0:07:47:Więc giń, kretynie! 0:07:52:Przeze mnie... 0:07:54:Dzięki Bogu, nic ci nie jest. 0:07:55:Gdyby co ci się stało... 0:07:57:Dziękuję, Fujuki-kun. Kocham cię. 0:08:05:A im co się stało? 0:08:14:Proszę, przestań. Megu-chan to chłopczyca, |ale to nadal dziewczyna. 0:08:18:To niebezpieczne, więc odsuń się. 0:08:20:Dziewczyny nie walczš z chłopakami. 0:08:23:Włanie! Co ty wyprawiasz, idioto?|Nie dotykaj jej, to dziewczyna! Zabijemy cię! 0:08:27:Och... widzę, że macie jaja. 0:08:29:Chcecie, żebym położył was spać? 0:08:36:Ty idziesz tam. 0:08:39:Czego chcesz? 0:08:41:Megu-san, dla ciebie bym zginšł. 0:08:46:Powiedziałem to. 0:08:49:Za tobš. 0:08:50:To GIŃ! 0:08:54:Dziewczyny z takimi ładnymi bukami tylko oszukujš facetów... 0:08:58:Co jest? 0:09:16:Tak! Wygrałam! 0:09:18:Jak to "Wygrałam!"?!|Co ty wyprawiasz? 0:09:21:To nie moja wina. 0:09:23:Dlaczego nie możesz mnie zrozumieć?|Jeli dalej będziesz prowadziła taki tryb życia, to będziesz tylko nieszczęliwa. 0:09:30:Zapomniała, co obiecała mi w gimnazjum? 0:09:33:Już nigdy nie będziesz zachowywać się jak jaki przywódca gangu. 0:09:35:Przecież nie powiedziałam "nigdy..." 0:09:37:Skoro chodzisz do szkoły, w której nikt cię nie zna,|to może dobrym pomysłem było by uspokojenie się. 0:09:47:Jakie dziwne... 0:09:48:To było takie fajne. 0:09:50:To naprawdę piękne dziewczęta. 0:09:52:Chcę się z nimi ożenić. 0:09:53:Co?! 0:10:10:Ta dziewczyna dwa razy skopała mi tyłek.|Nie mogę w to uwierzyć. Cholera. 0:10:16:Z tego zrobiła się już męska sytuacja,|ale bójka z dziewczynš... 0:10:23:Ty jeste ten szczeniak Souga? 0:10:28:A co, jeli tak? 0:10:35:Powinnicie przestać, Sempaie.|Nie chce was za bardzo poharatać. 0:10:42:A mylisz, że możesz? 0:10:45:Jak będziesz nas lekceważyć, to skopiemy ci tyłek. 0:10:48:Wiecie, dlaczego preferuję czerń? 0:10:52:Bo nie widać na niej krwi. 0:10:54:Oczywicie, nie mojej! 0:11:00:Co? Próbujesz nas wystraszyć? 0:11:03:Jak się boicie to radzę wam się wycofać. 0:11:05:Do kogo to mówisz?! 0:11:09:Dobrze! 0:11:10:Zrozumiałe? Nie lekceważ nas, głupku. 0:11:23:To wy zadalicie pierwszy cios. 0:11:26:Już po was. 0:11:37:Reakcja była inna niż w gimnazjum. 0:11:41:Kiedy powaliłam tego faceta wszyscy powiedzieli, że jestem piękna. 0:11:45:Coraz bardziej stajesz się kobietš. 0:11:49:Wyglšdam i staje się bardziej jak kobieta? 0:11:50:W końcu już od 6 lat niš jeste, Megu-chan. 0:11:55:Szeć lat... 0:11:58:Wszystko zaczęło się od tego dnia, gdy miałam 9 lat... 0:12:01:Byłam chłopakiem... 0:12:14:Hej, wracajmy już do domu, Megumi-kun.|Spónię się na lekcję fortepianu. 0:12:19:Bšd cicho. Jak chcesz wracać, to id sama. 0:12:23:Co za facet gra na pianinie...hę? 0:12:26:Patrz! Czarodziej! 0:12:29:Dobra, a teraz go pokonam. 0:12:30:Nie powiniene tego robić.|Poza tym czarodzieje nie istniejš. 0:12:35:Pokonam tego czarodzieja.|Jak rycerz! 0:12:39:Czekaj! 0:12:42:Kurde, pierwsi go dorwali. 0:12:43:Megumi-kun! 0:12:46:Ej, wy. Co robicie temu starcowi? 0:12:50:Hę? Mylałam, że chcesz go pobić. 0:12:53:Ej! Ty jeste pomocnikiem czarodzieja? 0:12:57:Jak będziesz się wtršcać to ciebie też pobijemy. 0:13:00:Na niego! 0:13:01:Gnojki! 0:13:05:Tylko czekaj! 0:13:09:Zapamiętajcie to sobie, kretyni! 0:13:11:Megumi-kun! Dlaczego zawsze musisz się bić?! 0:13:14:Nie możesz normalnie załatwiać spraw? 0:13:17:Tak włanie robiš chłopaki. 0:13:20:Hej, starcze, dlaczego nie użyłe magii żeby ich pokonać? 0:13:23:Zużyłe wszystkie punkty magii? 0:13:25:Kurcze, Megumi-kun. 0:13:28:Przykro mi, nie potrafię używać magii. 0:13:31:Ubieram się tak, bo to moje hobby. 0:13:34:Kogo obchodzi hobby?|Może co mi dasz? 0:13:37:Pomogłem ci, nie? 0:13:39:Megumi-kun... 0:13:40:Możliwe, że ma jaki niespotykany przedmiot. 0:13:43:Proszę wybaczyć, on żartuje, więc proszę się nim nie przejmować. 0:13:47:W porzšdku. 0:13:50:Proszę, dam ci to. 0:13:54:To magia, Megumi-chan... 0:14:00:Co za dziwak. 0:14:02:Dlaczego to przyjšłe?|To wyglšda jakby było przeklęte. 0:14:07:Boisz się czego takiego? Przecież to tylko ksišżka. 0:14:11:Chyba powiniene to wyrzucić. 0:14:13:Hej! 0:14:16:Słyszałem jak potraktowalicie tych chłopców. 0:14:19:Nie, mylisz się. Oni ganiali staruszka. 0:14:22:Jak przeprosicie to tak mocno nie oberwiecie. 0:14:25:Głupi jeste, co?|Mylisz, że możesz mnie pokonać? 0:14:29:Czekaj, Megumi-kun! 0:14:30:Mylisz, że możesz ich pomcić? 0:14:34:Cholerny szczeniak! 0:14:48:Jeste cały? 0:14:50:Wszystko gra. 0:14:52:Mylisz, że przegrałbym z kim takim? 0:14:55:To też jest bezpieczne. 0:14:57:Nadal to masz? 0:14:59:Kurde, zaplamiło się krwiš. 0:15:01:Aahh... Wywal to! 0:15:04:Ale ciekawe, co to za ksišżka. 0:15:09:Hę? A to co? Pajac? 0:15:22:Co się dzieje? 0:15:36:Co stało się ze starcem? 0:15:40:A co tam... czego ode mnie chcecie? 0:15:44:Ehh... ale małe co. Co to jest? 0:15:47:Jest takie małe i słodkie! 0:15:51:Mylisz, że to jest słodkie? 0:15:53:O tak, bardzo słodkie. 0:15:54:Ciekawe czy jest silniejsze od chrzšszcza. 0:15:55:Ciekawe, czy zaprzyjaniłby się z P-chanem. 0:15:57:Połóżmy go na P-chana i niech lata. 0:15:59:Ale jest takie słodziutkie. 0:16:01:Zamknijcie się i słuchajcie!!! 0:16:07:Wezwalicie mnie. Spełnię jedno wasze życzenie. 0:16:11:Chcę być numerem jeden na wiecie. Prawdziwym mężczyznš!|Mężczyznš ponad mężczyznami, proszę! 0:16:15:Dlaczego tak nagle? 0:16:17:On może odebrać ci duszę! 0:16:20:Nie ma sprawy, zrobi się. 0:16:40:To mnie zaskoczyło... 0:16:42:Wszystko w porzšdku, Megumi-kun? 0:16:44:Tak, wszystko w porzšdku. Więc jestem bardzo męski? 0:...
FatumTech