Wedlug_twojej_wiary_tom14_numer6.pdf

(1826 KB) Pobierz
According to your faith.indd
Światło
Życia
Światło
Życia
Życia
Życia
Według twojej wiary
Tom 14, Numer 6
W numerze:
Strona 2: Złe i niewierne serce
Andrew Murray
Strona 3: Grzech niewiary
Mike Barton
Strona 9: Ostrzeżenie przed niewiarą
F.B. Meyer
Strona 16: Przewaga wiary
Willam Gurnall
Strona 21: Funkcja wiary
Evan H. Hopkins
Strona 23: On jest mocen
Daily Light
Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi
uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają. ” -Hebrajczyków 11:6
Światło
Życia
168275802.005.png 168275802.006.png 168275802.007.png
Według twojej wiary
Złe i niewierne serce
złym sercu niewiary. Serce jest to organ, który Bóg
stworzył w człowieku, aby tam mieć z nim społeczność. Wiara jest jego pierwszą
naturalną funkcją; przez wiarę i miłość żyje ono w Bogu. Ucho słyszy głos Boży,
oko widzi Jego i niewidzialny świat; możliwość poznawania i otrzymywania
wszystkiego, co Bóg chce zakomunikować. Rozpoczyna się to od zaufania
wypowiadanemu słowu; rozwija się w społeczność z Osobą, która mówi; owocem
jest przyjmowanie wszystkiego, co Bóg chce nam dać.
Grzech odwrócił serce od niewidzialnego w stronę widzialnego, od Boga do
samego siebie i wiara w Boga straciła miejsce, jakie miała zajmować i stała się
wiarą w świat widzialny i jego dobra. Teraz więc niewiara, bez względu na to czy
otwarcie czy bardziej skrycie i nieświadomie jest wielkim znakiem złego serca,
wielkim dowodem grzechu, wielką przyczyną wiecznej ciemności i potępienia.
Żadne ostrzeżenie nie powinno brzmieć głośniej dla świata chrześcijańskiego,
niż to, które jest zapisane w Liście do Hebrajczyków:
Baczcie, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca,
które by odpadło od Boga żywego.
Andrew Murray (1894)
2
Wielu myśli i mówi o niewierze jako o słabości; chcą oni wierzyć, ale uważają,
że nie potrafi ą. Mówią, że ich wiara jest za słaba. Oczywiście nie mają poczucia
winy czy wstydu w związku z tym; to że nie są w stanie nic zrobić uważają za
wystarczające usprawiedliwienie, żeby tego nie robić. Jednak Bóg myśli inaczej.
Duch Święty mówi o
168275802.008.png
Według twojej wiary
Grzech niewiary
„Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca,
które by odpadło od Boga żywego” (Hebr. 3:12).
Znaczna część zachodniego społeczeństwa obecnie doznała poważnej szkody
z powodu zastosowania się, nawet w dobrej wierze do zniekształcenia, które w
znacznym stopniu podkopało demokratyczne społeczeństwo. To zniekształcenie
nosi taki przyjemny tytuł „polityczna poprawność.”
Ja się urodziłem i wychowałem w Anglii. W okresie mojego fi zycznego i
umysłowego rozwoju byłem dumny, że należę do narodu, który podtrzymuje
fundamentalne prawa wolności słowa. Dla mojego młodego umysłu „wolność słowa”
była najbardziej znaczącym punktem wszystkiego, co obejmuje w sobie określenie
„demokracja”. Możliwość swobodnego wyrażania moich poglądów to był dla mnie
ideał, za który warto było walczyć.
Polityczna poprawność właściwie walczy przeciwko prawu do wolności słowa.
Stwarza również rozdzielność pomiędzy prawdą i fałszem w ten sposób, że zmienia
prawdę. Kilka lat temu spotkałem pewną młodą kobietę, która straciła wzrok w
okropnym wypadku. Powiedziała mi, że dla niej polityczna poprawność jest tylko
nonsensem. Na publicznym spotkaniu ktoś przedstawił ją jako bardzo utalentowaną,
chociaż jest „optycznie wyzwolona”.Ona w odpowiedzi powiedziała wyraźnie, że to
nie jest prawda, a właściwie jest to kłamstwo. Powiedziała, że nie jest wcale „optycznie
wyzwolona”, bo jest niewidoma i kłamanie na jej temat nic jej nie pomoże.
Polityczna poprawność posunęła się już poza wszelki rozsądek. Ludzie są
wyrzucani z pracy, albo szczuci przez media tylko dlatego, że mówią prawdę. Te
naciski poważnie szkodzą wolności słowa, która jest częścią dziedzictwa prawdziwej
demokracji. W Anglii dochodzi do tego, że nie możemy już mówić prawdy na
wiele tematów; w ten sposób prawda została zmieniona z rzeczywistej prawdy na
politycznie poprawną prawdę. Wymyślono całą masę określeń, które zmieniają
prawdę na coś innego, co nie będzie gorszyło. Zamieniliśmy prawdę na kłamstwo i
nazywamy kłamstwo prawdą.
Smutne jest to, że to kłamstwo zostało wprowadzone do prezentacji i
zrozumienia niektórych trudniejszych fragmentów Słowa Bożego. Używa się innych
słów i określeń, żeby łatwiej było przyjąć niektóre rzeczy. Metoda osiągania celu,
jakim jest dostosowanie chrześcijaństwa, żeby było akceptowane przez dzisiejsze
społeczeństwo polega na tym, żeby usuwać zgorszenie poprzez zamianę „Bożej
prawdy” na „prawdę opracowaną według naszego upodobania.”
Pozwólcie, że spróbuje trochę zilustrować to, o czym mówię. Niedawno temu
podczas otwartej dyskusji wśród wierzących pojawił się temat wierzenia. Odpowiedź
na jedno z pytań spowodowała to, że odniosłem się do naszego tekstu „Baczcie,
3
168275802.001.png
Według twojej wiary
Grzech niewiary
bracia, żeby nie było czasem w kimś z was grzesznego , niewierzącego serca, które
by odpadło od Boga żywego.” Kiedy zacytowałem ten fragment Słowa Bożego,
niektórzy z obecnych byli tym bardzo zaniepokojeni. Kilku z obecnych tam uważało,
że w obecnym społeczeństwie chrześcijanie nie mogą powiedzieć, iż niewiara jest
„grzechem” i że używanie tego „staromodnego” określenia może spowodować
niepotrzebne zgorszenie. Tak więc ci uprzejmi ludzie poważnie sugerowali, że
chrześcijanie powinni zmienić Słowo Boże i zamienić prawdę na kłamstwo.
Oczywiście moja odpowiedź była echem Apostoła Pawła, który powiedział wiele
razy „Oby tak sie nigdy nie stało.”
Znaczenie niewiary i „niewierzącego”
W Biblii „niewiara” jest wyrażona przez dwa greckie słowa. Po pierwsze jest to
negatywny rzeczownik apistia „pragnienie wiary i zaufania.”
Apistia jest to stan
apistia apeitheia . Jest to praktyczne
wyrażenie tego stanu umysłu apistia . Oba te słowa mają w sobie znaczenie
nieposłuszeństwa.
Niewiara ( apistia ) jest ogólnie przedstawiana jako brak zaufania dla Boga, ale
nie wynikający z wątpiącego serca, lecz z powodu odrzucenia . Wiara i zaufanie
powoduje osobistą jedność z Bogiem przez Chrystusa; podczas gdy niewiara
dosłownie powoduje oddzielenie od Boga. Właściwie w tych dwóch słowach są dwa
powody dlaczego Izraelici nie weszli do Bożego odpocznienia. Brakowało im wiary
( apistia ) – Hebrajczyków 3:19 i 4:6. Dlatego też Apostoł kierował to napomnienie
do Hebrajczyków dotyczące duchowego odpocznienia w formie przykazania, żeby
w nikim nie było grzesznego, niewiernego serca; gdyż konsekwencją takiej grzesznej
niewiary byłoby odwrócenie się od Boga żywego.
„Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami; ale nie
miałem na myśli wszeteczników tego świata albo chciwców czy grabieżców, czy
miałem na myśli wszeteczników tego świata
bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata. Lecz teraz napisałem
wam, abyście nie przestawali z tym, który się mieni bratem, a jest wszetecznikiem lub
chciwcem, lub bałwochwalcą, lub oszczercą, lub pijakiem, lub grabieżcą, żebyście z takim
nawet nie jadali. Bo czy to moja rzecz sądzić tych, którzy są poza zborem ? Czy to
nie wasza rzecz sądzić raczej tych, którzy są w zborze? Tych tedy, którzy są poza nami,
Bóg sądzić będzie. Usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie ” (1 Kor. 5:9-13).
Wielu ludzi ma naprawdę mętlik odnośnie tego tematu kto to jest niewierzący.
Na przykład w tym fragmencie z 1 Kor. jest wskazówka, aby z miłością zastosować
konieczne posunięcia w odniesieniu do powagi „wierzącego”, czyli tego który
uważa się za cząstkę Bożej rodziny w Chrystusie, ale nadal wydaje grzeszny owoc
niewierzącego serca. To działanie ma na celu doprowadzenie grzesznika do uznania
swojego błędu, pokuty i w końcu odnowienie. Nie jest tu powiedziane „Nie miejcie
społeczności z tymi, którzy nadal trwają w niewierze, gdyż jeszcze nie uwierzyli
4
umysłu. Drugie słowo blisko związane z apistia to słowo
168275802.002.png 168275802.003.png
 
Według twojej wiary
z jakiegoś powodu, albo którzy mają szczere wątpliwości, których jeszcze nie
rozpracowali.”
Ogólne określenie „niewierzący” może się odnosić do wszystkich, którzy jeszcze
nie zaufali Bogu przez Chrystusa Jezusa. Niewiara związana z nieświadomością jest
zawsze otwarta na wspaniałe możliwości otworzenia oczu, żeby „zobaczyły” prawdę
Bożą w Chrystusie – prowadzącą do nawrócenia, przebaczenia i odnowienia relacji
z Bogiem przez wiarę.
To nie o tych ludziach mówi Hebr. 3:12. W tym wersecie niewiara jest związana
bezpośrednio z odstępstwem, odejściem od Boga. Kiedy Apostoł mówi: „Baczcie
bracia, żeby nie było czasem w kimś z was”, to podkreślone jest to, iż tak się może
stać, nawet wśród braci, którzy są wierzący. Ta prośba jest skierowana do „kogoś
z was”. Jest to wyraźnie skierowane do każdego indywidualnie, włączając w to w
obecnym czasie każdego umiłowanego w Chrystusie, gdyż nadal istnieje możliwość
popadnięcia w grzech niewiary. Dlatego jest to tak ważne, abyśmy dobrze zrozumieli
dlaczego w Hebrajczyków jest napisane, iż niewierzące serce jest grzeszne.
Konsekwencje niewiary
Ten okropny stan niewiary nie jest niczym nowym. Jest to podstępna infekcja, która
szerzy się szybko jak wirus AIDS. Kiedy patrzymy na naród Izraelski i niesamowity
pokaz Bożej mocy podczas wyprowadzania z Egiptu, to nie możemy nie zwrócić
uwagi na wspaniałą głębię wiary Hebrajczyków. Ta wiara była demonstrowana
przez ich fi zyczne pójście za Mojżeszem w posłuszeństwie, kiedy ich prowadził z
niewoli Egipskiej dalej poprzez rozdzielone wody Morza Czerwonego do wolności.
Ta demonstracja ich wiary i ufności była oparta na Bożej obietnicy, Jego Słowie.
Taka wspaniała wiara wyzwoliła ich z niewoli – ale wkrótce ta zła choroba
niewiary wdarła się do ich serc. Popadli w rezultacie w grzech. Spodziewali się, że
zobaczą przed sobą kraj opływający mlekiem i miodem, ale Bóg sprawdzał ich serca,
gdyż chciał, aby trwali w wierze i ufności, a nie według tego, co widzą ich oczy. Zamiast
żyznej ziemi ich marzeń widzieli gołe suche piaski pustyni. Ich serca zwątpiły.
Wierzę, że właśnie tu Izraelici stracili swoją wiarę i przestali ufać Bogu. Ziarno
niewiary zaczęło swoje podstępne działanie i po zaledwie trzech dniach drogi popadli
w grzech. Konsekwencją tej niewiary było to, że zostali doprowadzeni do „gorzkiej”
wody, która nie mogła zaspokoić ich pragnienia i zaczęli szemrać przeciwko Bogu
i Mojżeszowi. Pan w miłości dał im zachętę i znak; gorzkie wody stały się słodkie.
Jaka niesamowita zachęta dla wiary i ufności!
Chociaż zostali wyprowadzeni z niewoli Egiptu, to nadal musieli być oczyszczani
z pożądliwości Egiptu w ich sercach. Pomimo tej zachęty od Boga, nadal
manifestowali niewiarę podczas wędrówki po pustyni i to się szybko przerodziło
w szemranie i narzekanie i nieuchronnie w bałwochwalstwo. Nawet Mojżesz przy
wodach Meriba w Kadesz wreszcie się załamał w wierze w Boga przed Izraelitami
na pustyni Sin (4 Mojż 20:1-13).
5
168275802.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin