POTRAWA NA NAJAZD.
Ziemniaki surowe
cebula, czosnek
pomidory
ogórki kiszone
ogórek surowy
kiełbasa
boczek wędzony
słonina wędzona
Olej. Pieprz, sól, i inne przyprawy - według upodobań.
Składniki pokroić w plastry, średnio grube, czosnek zmiażdżyć. Na dnie dużego garnka ułożyć warstwę słoniny, dość grubo pokrojonej. Na to już według uznania - warstwami nakładamy nasze składniki. Nie zapomnieć, ze warstwa, która nie ma cebuli, powinna mieć czosnek. Na koniec przykrywamy pokrywką i stawiamy na nie największym ogniu. Powinno "pichcić się" około godziny. Można pod koniec podlać małą ilością wody. I odkryć. Potem pozostaje tylko zasiąść przy stole i zajadać się. Doskonale smakuje na grillu, ale musi być odpowiednio mniejsza ilość. Nie podaję ilości, bo zależy od możliwości towarzystwa... Moja mama robiła to w garze do gotowania bielizny, ale też turyści schodzili z gór i zawsze byli głodni, i ta rewelacyjna potrawa znikała w mig :)
Gryzmek