automatony i myslortec.odt

              Niniejszy tekst jest jednym z wielkich wątków w grze Wyraj RPG – powstającej grze fabularnej opartej na mechanice FATE Accelerated. Wyraj RPG to fantasy w konwencji płaszcza i szpady.

Autor: Marcin „Shakaras” Ficek, który: wyraża zgodę na publikację pracy na blogu SIX i dołączenie jej do paczki z tłumaczeniem Fate Accelerated na zasadach licencji CC-BY

Słowniczek:

              Sławia – jeden z trzech kontynentów tworzących Trójląd.

              Mowianie – nazwa na przedstawicieli inteligentnych gatunków, do których należą: ludzie, czorty, wodnicy i żarptaki.

              Burja – potęga morska, i wielki konkurent Welestii. Zamieszkana w większości przez czorty. Rządzący nią Czarz musi liczyć się ze zdaniem parlamentu.

              Welestia – wielki księstwo, mocarstwo w Sławii będące monarchią absolutną (oficjalnie oświeconą)

              Wiharia – republika, która budzi się z amoku rewolucji. Wiharczycy pragną ponieść rewolucję chociażby na bagnetach do innych krajów, by ulżyć uciskanym masom.

              Wijma – państwo zakonne, sojusznik Welestii i mistrzowie dyplomacji

              Berłograd – wspaniała stolica Welestii.

              Jama – stolica Wijmy

              Marigród – stolica Burji

              Rodioujście – wielki port leżący u ujścia rzeki Rodji.

              Krasnidy – pasmo górskie, oddzielające Wiharię i Welestię. Są niskie o suchym klimacie, zabarwione na rdzawy kolor, i pełne kanionów.

              Mam nadzieję, że zaproponowany wielki wątek spodoba się, i stanie się dobrą inspiracją dla udanej zabawy przy mechanice FAE.

              Więcej na temat Wyraj RPG znajdziecie na stronie społeczności na google+ https://plus.google.com/u/0/communities/106908345900498079240

Automatony i Myślowit

Kurier Marigrodzki donosi

              Usterki automatonów w Wielkim Księstwie Welestii to jakiś ich miejscowy folklor – twierdzi Wielki Zaklinacz Todowicz z Akademii Tajemnej Marigrodu – dodaje, że u nas w Burji nie zanotowano takiego przypadku. Wielki Zaklinacz uspokaja, że automatony wytwarzane w warsztatach Burjskich zaklinaczy są całkowicie bezpieczne.

Bunt Automatonów

              Automatony były wielkim odkryciem zaklinaczy. Stworzyli oni sztucznych odpowiedników mowian, którzy nadawali się do najcięższych prac, jako służba czy nawet żołnierze. Automatony były całkowicie posłuszne, i pozbawione świadomości czy własnej woli. Proces ich tworzenia odbywał się między innymi na zasadzie transferu myśli na specjalnie przygotowane matryce z myślowitu.

Artykuł z Głosu Welestii

              Władze zaprzeczają jakoby pogłoski o napadach na szlaku w pobliżu Rodioujścia były dziełem zbuntowanych automatonów. Jednak jednocześnie nasi informatorzy donoszą, iż do rejonu rzekomych ataków – których ponoć nie ma – został wysłany elitarny 4 batalion piechoty harcowników im. Kniaziny Bogowoji III.

              Zaklinacz lub inna osoba, przy pomocy magicznej aparatury transferował część swoich myśli i woli na odpowiednik mózgu u automatona. Dzięki temu lalka wykonana z dowolnego materiału (przeważnie drewna), mogła poruszać się i wykonywać polecenia, używać niektórych przedmiotów itp.

              Przewrotny jest jednak wpływ Żmija lub innego licha. Czasami bowiem zdarza się, że drewniani słudzy się buntują, lub szaleją. Rzadko kiedy stają się przez to niebezpieczni, ale po całej Sławii krążą różne plotki dotyczące buntu automatonów. Wielu uważa, że wpływ Żmija, może uszkodzić automatona.

              Jednak czasami dzieje się coś bardzo zaskakującego, automaton zyskuje własną wolę i świadomość, lub jej namiastki. Niektóre stają się agresywne. Często takie automatony opuszczają miejsce gdzie przeważnie pracowały, i udają się na wędrówkę. Powiada się, że część z nich gromadzi się w dziwaczną ukrytą społeczność o nieodgadnionych celach.

              Mowianie zdali sobie sprawę, że automatony mogą być niebezpieczne. W niektórych miejscach Sławii ich produkcja i użytkowanie jest zakazane, lub obarczone ścisłymi restrykcjami. Za zbuntowanymi automatonami ruszają łowcy i żądni przygód awanturnicy, mający za cel je pochwycić i najlepiej przekazać zaklinaczom do badań.

              Wiele przypadków dziwnych zachowań automatonów jest tuszowanych przez wpływowe koterie zaklinaczy i władze.

              Są też tacy, którzy uważają, że automatony nie zyskują własnej świadomości, a Żmij transferuje w nie swoją.

              W pewnym okresie nasiliły się samoistne awarie automatonów, polegające na zaprzestaniu przez nie wykonywania poleceń, oraz porzucania swoich obowiązków, a także dochodziło do ucieczek.

              Do tego dochodzą plotki o agresywnych zachowaniach, czy też świadomych działaniach ze strony automatonów.

Fragment artykułu o Buncie Automatonów z Dnia Gniazda:

              (...)Przeciwnicy tworzenia automatonów – plugawej próby stworzenia sztucznego mowianina, jak mawiają – alarmują, że bunt automatonów to fakt na który jest już wiele udokumentowanych i potwierdzonych dowodów. Ich zdaniem bluźniercze praktyki zaklinaczy sprowadzą katastrofę, i zagładę mowian. Jak stwierdził Gniewoj Siendomirski, jeden z głównych aktywistów ruchu przeciwko zaklinaniu automatonów: „Automatony opętane czy to przez Żmija, czy też przez własne ambicje, sięgnąć zechcą po panowanie nad światem, w którym mogą nie chcieć widzieć mowian.”

              Zdania na temat buntu automatonów są podzielone. Niektóre środowiska starają się tuszować przypadki usterek. Istnieje spora grupa osób opowiadających się za tezą, że to Żmij wpływa na automatony. Popularna jest także teza, że automatony w wyniku usterki uzyskują świadomość. Istnieje też mniej popularny pogląd mówiący, że ktoś przejmuje nad automatonami kontrolę i koncentruje je w rejonie Krasnidów. Smaczku dodaje także fakt, że wiele ze zbuntowanych automatonów to najnowocześniejsze automatony, które zostały często ukierunkowane do funkcji żołnierza.

              Nie wszystkie automatony dotknięte buntem gromadzą się w większe zgrupowania, niektóre włóczą się niczym lunatycy bez celu. Istnieje jednak grupa uciekinierów którzy w sposób zorganizowany się gromadzą. Szczególnie liczne „społeczności” automatonów odnajduje się w regionie gór Krasnid na granicy Wielkiego Księstwa Welestii i Republiki Wiharii. Wiele plotek głosi, że za zorganizowanymi napadami automatonów stoi jeden automaton, zwany przez mowian Taktykiem. Nikt jednak nie potwierdził istnienia takiego automatona.

Głos Welestii:

              Do niecodziennego zdarzenia doszło 12 Maja rano na ulicach Rodioujścia. Świadkowie utrzymują, że automaton samoistnie zareagował, gdy dwoje dzieci znalazło się w niebezpieczeństwie jakim była rozpędzona karoca. Automaton, jak mówią świadkowie, rzucił się nagle i odciągnął zagrożone dzieci. Jego właściciel podobno zareagował na to wydarzenie z wyraźnym zdziwieniem, i następnie rugał maszynę za jej zachowanie, którego nie polecił. Udało nam się ustalić kim jest właściciel automatona. I 15 Maja udaliśmy się na spotkanie z Panem Rościckim. Podczas rozmowy z nami, stwierdził kategorycznie, że wydał takie polecenie automatonowi – aby ratował dzieci. Zapytany czy może nam pokazać automatona, odpowiedział, że nie, ponieważ go sprzedał.

Nazwa	Zbuntowany automaton instruktor fechtunku
Aspekty	Przebłyski świadomości? Zbuntowany automaton Konstrukt trudno zranić bronią na eleganckie czasy Drewniany fechmistrz
Dobry w:	Udzielaniu lekcji fechtunku Wyprowadzaniu kunsztownych fint Z pozoru bezcelowym włóczeniu się po świecie
Słaby w:	Zachowaniu ciszy gdy klekoczą kończyny; Ufaniu mowianom Informacja z Głosu Welestii:               Wielki Zaklinacz Wojmił Komorowski tłumaczy, iż automatony nie mogą być świadome, ze względu na ograniczoną pojemność matryc z myślowitu. Dodaje, że usterki muszą mieć inne podłoże, i z pewnością nie prowadzą do uzyskania świadomości przez uszkodzone w ten sposób automatony. Za jedną z przyczyn usterki podaje np. błędy podczas procedur transferowania myśli na matrycę. Komunikowaniu się z mowianami Spostrzegawczości
Stres	Trzy pola

Myślowit

Kurier Marigrodzki:

              Krążą plotki jakoby automaton wystraszył się ognia, i odmawiał wejścia w płonący budynek by ratować dobytek właściciela. Zdarzenie miało miejsce podczas pożaru dzielnicy kupieckiej dwa dni temu. Czy Myślowit to coś więcej niż tylko surowiec zdolny pamiętać? Zadają sobie pytanie alchemicy i zaklinacze na życzenie Carza Burji

              Myślowit, jest to alchemiczny składnik pozwalający na magazynowanie pamięci, wspomaganie umysłu, somantyczne modyfikacje umysłu, przeszczepy osobowości. Jest także ważnym składnikiem podczas tworzenia matryc umysłowych dla automatonów.

              Alchemicy przekształcają Myślowit w kryształy pamięci, będące podstawowym alchemicznym nośnikiem informacji w Wyraju. Ponadto alchemicznie uzyskuje się substancje stymulujące i poprawiające pamięć.

Monitor Jamy donosi:

              Rządzący Wijmą Wielki Mistrz i Rada Komturów, wydali edykt zabraniający tworzenia i posiadania automatonów. W całym Państwie Zakonnym organizowana jest konfiskata automatonów i ich niszczenie.

Dzięki myślowitowi w Wyraju, można stworzyć odpowiedniki nośników informacji takich jak dyskietki, pendrivery itd.

              Zaklinacze wykorzystują substancje i materiały z Myślowitu do wielu celów. Jednym z takich celów jest transfer odruchów i infomracji na przygotowane z myślowitu matrycę umysłową automatona. Co ważne nigdy nie udało się stworzyć sprawnie działającego automatona zwierzęcia, być może dlatego, że zwierzęta nie są w pełni świadome. Co ważne myślowit ma ograniczoną pojemność, nie powiodło się także nigdy przetransferowanie „całego” umysłu, tak by stworzyć jego dokładną kopię, drugie samoświadome Ja. Oczywiście takie kontrowersyjne eksperymenty wciąż trwają.

Temat automatonów i myślowitu może posłużyć jako pretekst do zastanowienia się nad tym czym jest świadomość

              Innym zastosowaniem myślowitu jest wykorzystanie go w procesie tworzenia protez zastępczych niektórych kończyn i organów, gdzie konieczne jest połączenie z nerwami czy mózgiem. Prym w tego typu praktykach wiodą Somanci – zaklinacze i alchemicy specjalizujący się w przemienianiu ciała.