Szkółkarstwo - PRZYSZŁOŚĆ SZKÓŁKARSTWA SADOWNICZEGO.pdf

(742 KB) Pobierz
744422647 UNPDF
15.12.2011
Szkółkarstwo - PRZYSZŁOĆ SZKÓŁKARSTWA SADOWNICZEGO
Szukaj:
w roku: wsstkie w kategorii:
wsstkie
sukaj
SADONICTO
PRZYSZŁOŚĆ SZKÓŁKARSTWA SADOWNICZEGO
prof. dr hab. Eberhard Makosz
Numer: 01/2004
Na wstępie chciałbym zastrzec, e w tym roku szczególnie trudno jest przewidzieć przyszłość w
szkółkarstwie. Wstępujemy do Unii Europejskiej. W związku z tym naley się spodziewać
nowych warunków i wyzwań, nie tylko zresztą dla szkółkarzy. Niektóre są ju znane — np.
podwyszenie wymagań co do jakości materiału szkółkarskiego i konieczność dostosowania
się do nowych warunków rynkowych. Trzeba się liczyć jeszcze z innymi nowościami w naszym
szkółkarstwie, jak przepisy celne czy fitosanitarne, w tym dotyczące dokładnego
poświadczenia sposobu i miejsca produkcji drzewek oraz sadzonek.
Ciągłe zmiany
W przewidywaniu przyszłości, warto sięgnąć do przeszłości naszego szkółkarstwa sadowniczego. Podobnie jak
w innych gałęziach produkcji, take w tej zachodzą istotne, często "rewolucyjne" zmiany. Wymienię kilka z
nich.
Stała zmiana w formie i typie drzewek . Trzyletnie wysokopienne drzewka zastąpiono nis-kopiennymi na
silnie rosnących podkładkach, a około 10 lat temu zaczęto produkować drzewka na karłowych podkładkach,
które teraz dominują w szkółkach. Dzięki temu sadzi się zdecydowanie więcej drzew na jednostce
powierzchni, co ma bardzo duy wpływ na wysokość plonu owoców.
Zdecydowana poprawa jakości drzewek . Zamiast jednopędowych okulantów lub z kilkoma długimi
pędami, coraz więcej drzewek produkuje się z kilkunastoma pędami bocznymi średniej długości,
zakończonymi pąkami kwiatowymi. Takie drzewka ju w roku sadzenia obficie owocują, a w pełnię
owocowania wchodzą w trzecim roku po ich posadzeniu.
Produkcja drzewek i sadzonek wolnych od groźnych wirusów . Takie rośliny zdecydowanie lepiej
owocują. Często ten czynnik ma większy wpływ na wysokość plonu ni liczba drzewek na jednostce
powierzchni.
Zasadnicze zmiany w doborze odmian . Jeszcze nie tak dawno szkółkarz musiał produkować kilkadziesiąt
rónych odmian, aby sprostać wymaganiom rynkowym. Teraz zawęa się liczba odmian, do 10 z jednego
gatunku, w przyszłości będzie to jeszcze mniej.
Dystrybucja materiału szkółkarskiego . Nie ma ju pośredników w postaci CNOS czy spółdzielni
ogrodniczych. Większość sadowników zaopatruje się bezpośrednio u szkółkarzy składając zamówienia z
rocznym wyprzedzeniem.
Wielkość gospodarstwa szkółkarskiego i skala produkcji . Powstaje coraz więcej duych, a nawet
bardzo duych gospodarstw, dobrze wyposaonych w specjalistyczny sprzęt i podstawową infrastrukturę
produkcyjną. W kilku gospodarstwach produkuje się średnio rocznie 300–500 tys. drzewek, czyli ilości
niewyobraalne jeszcze 20 lat temu. Naley przypuszczać, e te korzystne tendencje będą trwały.
Trzeba mocno podkreślić, e szkółkarze byli i są tą grupą producentów, która najszybciej i skutecznie
dostosowała się do nowych wymagań rynkowych. A te stawiali polscy sadownicy, którzy wychodzili z
załoenia, e "interesy sadownika zaczynają się w szkółce". W tej sytuacji rynek szkółkarza zmienił się w
rynek sadownika. Na uwagę zasługuje take wysoki poziom zorganizowania się szkółkarzy. Znaczna grupa
duych i dobrych gospodarstw szkółkarskich jest zrzeszona w pręnie działającym Stowarzyszeniu
Producentów Wysokiej Jakości Materiału Szkółkarskiego.
Będzie lepiej, ale...
Czy wzrośnie popyt na nasze drzewka i sadzonki w najbliszych latach? Naley przypuszczać, e tak, ale
tylko na materiał wysokiej jakości, akceptowanych odmian z renomowanych szkółek. Poziom popytu będzie
głównie zaleał od krajowych cen skupu owoców oraz od ewentualnych klęsk losowych w szkółkarstwie i w
sadownictwie, jakie zdarzyły się, na przykład w 2003 roku (silny mróz zimą i susza latem). Po integracji z
Unią Europejską mona się spodziewać wzrostu cen skupu owoców, a zatem i sadowniczego materiału
szkółkarskiego. Sądzę, e w najbliszych 2, 3 latach nie powtórzy się sytuacja rynkowa z lat 2000–2002,
kiedy bardzo niskie były ceny, zwłaszcza jabłek.
W naszym sadownictwie trwa proces modernizacji upraw. Jedną z cech tego procesu jest zwiększona liczba
www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=369
1/2
744422647.006.png 744422647.007.png 744422647.008.png 744422647.009.png 744422647.001.png 744422647.002.png 744422647.003.png
15.12.2011
Szkółkarstwo - PRZYSZŁOĆ SZKÓŁKARSTWA SADOWNICZEGO
W naszym sadownictwie trwa proces modernizacji upraw. Jedną z cech tego procesu jest zwiększona liczba
roślin na jednostce powierzchni, co sprzyja wzrostowi zapotrzebowania na drzewka i sadzonki. Spodziewając
się wzrostu cen skupu owoców nowe sady i plantacje będą take zakładali sadownicy prowadzący mniej
intensywną produkcję, sadząc nie np. 2000–3000, ale 1000–1500 jabłoni na hektarze. Niestety, w większości
tych gospodarstw produkcja owoców będzie na niszym poziomie i gorszej jakości, co ujemnie się odbije na
cenach i stabilizacji rynku owocowego, a take szkółkarskiego.
Mona przypuszczać, e w najbliszych latach wzrośnie zapotrzebowanie na nasz materiał szkółkarski ze
strony zagranicznych odbiorców. A to głównie dlatego, e produkujemy drzewka i sadzonki na wysokim
światowym poziomie i jeszcze przy niszych kosztach produkcji ni np. w krajach zachodniej Europy. Ju
teraz otwierają się rynki dla naszego materiału szkółkarskiego, zarówno na zachodzie, jak i wschodzie
Europy.
W naszym kraju produkcja drzewek i sadzonek była na ogół bardzo opłacalna. Od momentu zmiany systemu
gospodarki planowej na rynkową opłacalność ta systematycznie jednak spada, gdy koszty rosną szybciej ni
ceny drzewek i sadzonek. Przy niskiej wydajności w szkółkach i kiepskiej jakości materiału szkółkarskiego
produkcja większości gatunków drzewek i sadzonek jest nieopłacalna. Tylko szkółki z wysoką wydajnością
oraz jakoś-
cią drzewek i sadzonek, a take z duą skalą produkcji dostosowaną do potrzeb rynku mogą liczyć na
wysoki, a w najbliszych 2, 3 latach na bardzo wysoki poziom opłacalności produkcji materiału
szkółkarskiego. Z rónych względów te 2, 3 przyszłe lata mogą być "złotymi" latami dla naszych szkółkarzy.
Później sytuacja moe się zmienić na skutek wyraźnego wzrostu kosztów produkcji, zwłaszcza siły roboczej.
Poznać rynek
Na najbliszą przyszłość naszym szkółkarzom podsuwam pod rozwagę dwa problemy. O powodzeniu w
produkcji szkółkarskiej, oprócz wysokiej jakości drzewek i sadzonek oraz "trafionych" odmian i podkładek,
decyduje dobre rozeznanie rynku owocowego i szkółkarskiego — zarówno krajowego, jak i zagranicznego.
W związku z tym szkółkarze powinni stale i skutecznie śledzić te rynki poprzez udział w fachowych
spotkaniach w kraju i za granicą oraz poprzez zwiedzanie szkółek, zwłaszcza za granicą. Wane
jest uczestniczenie w rónego rodzaju targach i wystawach. Wtedy mniej będzie "nietrafionych" odmian i
podkładek, typów drzewek czy sadzonek. Poznanie rynków będzie łatwiejsze dzięki znajomoci obcego
języka. Dlatego te młodzi szkółkarze przygotowujący się do prowadzenia duych gospodarstw powinni
władać choćby jednym językiem obcym. Jest to bardzo wany warunek "przyszłościowy", zresztą nie tylko
dla szkółkarzy.
Drugi problem to polityka cenowa dotycząca drzewek i sadzonek prowadzona przez szkółkarzy. Niestety,
jeszcze wielu szkółkarzy, w tym duych, hołduje zasadzie "sprzedać wszystko za wszelką cenę". Sprzeda
drzewek, np. jabłoni po 1–2 zł/szt. prowadzi tymczasem do destabilizacji rynku, zarówno szkółkarskiego, jak
i sadowniczego. Wtedy na włas-ne yczenie mamy problemy ze zbytem drzewek i sadzonek dob-rej jakości
po opłacalnych cenach. Taka polityka cenowa ma jeszcze groźniejszy skutek. Pokazujemy, e u nas mona
tanio kupić nawet dobry materiał szkółkarski. I mimo wyszych cen za granicą importerzy dostosują się do
tych stosowanych w kraju. Jeśli nadal będą dominowały drzewka po niskich cenach, trudno będzie o wysokie
ceny eksportowanych drzewek i sadzonek. Dlatego te naleałoby materiał szkółkarski niskiej jakości (w
latach nadprodukcji — nawet wysokiej) niszczyć i nie wprowadzać go na rynek. Takie działania są
powszechnie stosowane w wielu krajach, gdy pozwalają na opłacalną produkcję w przyszłości.
Inny problem to ceny oferowane zagranicznym importerom. Powinno być zasadą, e nie mogą być nisze od
kosztów produkcji w danym kraju, czyli dla drzewka jabłoni powinny wynosić powyej 3 euro. Niszą cenę
mona uznać za dumpingową, która moe wywołać retorsje ze strony krajów, gdzie trafia ten towar — np.
nowe przepisy celne czy fitosanitarne. Szczególnie w obrocie międzynarodowym warto stosować zasadę
"sprzedać wszystko, ale po wysokich cenach".
powrót
Hasło Ogrodnicze | plantpress.pl | kontakt
© 1998-2008 Plantpress Sp. z o.o.
NOTA PRAWNA
Materiały umieszczone na portalu www.szkolkarstwo.pl objęte są ochroną wynikającą z ustawy z dnia 4
lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a właścicielem ich autorskich praw
majątkowych jest Plantpress sp. z o.o z siedzibą w Krakowie.
Plantpress sp. z o.o z siedzibą w Krakowie zastrzega w rozumieniu art. 25 ust.1 pkt.1 ustawy z dnia 4
lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, i dalsze rozpowszechnianie aktualnych
artykułów opublikowanych na portalu www.szkolkarstwo.pl jest zabronione niezalenie od celu w jakim
rozpowszechnienie miałoby nastąpić, lub uytego środka przekazu.
www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=369
2/2
744422647.004.png 744422647.005.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin