Tester układów cyfrowych.pdf
(
426 KB
)
Pobierz
154452035 UNPDF
rojekty AVT
VVT
Tester układów cyfrowych
2096
“W przypadku użycia sprawdzonych
elementów układ pracuje od razu
poprawnie i nie wymaga...” Takie
sformułowanie znajdujemy
w większości opisów montażu
i uruchamiania urządzeń
elektronicznych. Tylko kto i jak ma te
elementy sprawdzić? Być może
powinno to być zadanie producenta,
ale żaden nie robi tego i nigdy nie
dojdzie do testowania wszystkich
wyprodukowanych standardowych
układów. Jest to możliwe jedynie
w przypadku produkcji elementów
do celów specjalnych, np.
militarnych czy przeznaczonych do
pracy w kosmosie. A zatem to
sprzedawca powinien sprawdzić
wszystkie oferowane podzespoły?
Nonsens, wymagałoby to
zatrudnienia sztabu ludzi i użycia
kosztownego, wyspecjalizowanego
sprzętu pomiarowego i za to
wszystko zapłaciłbyś Ty, drogi
Czytelniku.
Tak więc, musimy pogodzić się z fak−
tem, że wśród wyrobów nawet najbar−
dziej renomowanych producentów mo−
gą trafić się uszkodzone kostki. Więcej,
jeżeli budujemy dużo urządzeń elektro−
nicznych, to zgodnie z teorią prawdopo−
dobieństwa możemy mieć całkowitą
pewność, że prędzej czy później taka
kostka trafi w nasze ręce. Ponadto częs−
to w praktyce amatorskiej wykorzystuje−
my elementy niepełnowartościowe, ku−
pione na wyprzedażach lub nawet części
pochodzące z demontażu uszkodzonych
lub przestarzałych urządzeń elektronicz−
nych. W takim przypadku możliwość na−
potkania niesprawnego układu scalone−
go wielokrotnie wzrasta.
Jeżeli uszkodzony element zamonto−
waliśmy w podstawce, to sytuacja nie
jest jeszcze najgorsza − sam się spraw−
dzi! Jeżeli jednak niesprawny układ zo−
stał wlutowany bezpośrednio w płytkę (a
w szczególności w płytkę dwuwarstwo−
wą), to sprawa jest niewesoła. Bez dob−
rego odsysacza i sporej wprawy mamy
nikłe szanse na wylutowanie kostki bez
uszkodzenia płytki. Ponadto, nieraz trud−
no ustalić, który układ scalony w syste−
mie jest niesprawny. Tak więc wydaje
się być koniecznością chwili zbudowanie
prostego urządzenia pozwalającego na
orientacyjne sprawdzenie jakości za−
kupionych układów scalonych i wyeli−
minowanie niesprawnych elemen−
tów. Zdecydowaliśmy się więc na budo−
wę testera układów cyfrowych.
Założenia konstrukcyjne
1. Urządzenie powinno pozwalać na
przetestowanie większości układów cyf−
rowych CMOS i TTL.
2. Ze względu na chęć ograniczenia
wymiarów urządzenia i kosztów wyko−
nania ograniczymy się do możliwości
testowania układów w obudowach DIL,
maksymalnie 18−końcówkowych. Ukła−
dy cyfrowe w większych obudowach
używamy stosunkowo rzadko, a i tak
najczęściej są to kostki trudne do prze−
testowania w tak prostym urządzeniu.
3. Układ musi dawać możliwość dołą−
czenia do dowolnych nóżek badanej kos−
tki napięć zasilających i ustawienie na
dowolnych końcówkach stanów logicz−
nych “1” lub “0”.
4. Układ musi umożliwiać badanie sta−
nów logicznych na co najmniej czterech
końcówkach sprawdzanego układu jed−
nocześnie.
5. Ponieważ w nielicznych układach
cyfrowych występuje konieczność dołą−
czania z zewnątrz elementów dyskret−
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/96
7
rojekty A
Projekty A
Projekty A
rojekty AVT
VVT
Rys. 1. Schemat ideowy testera.
rysunku 1, ale odpo−
wiedź na pytanie “Jak to działa?” jest
tym razem trudna. Dlaczego? Bo to urzą−
dzenie właściwie... nie działa! W prze−
ciwieństwie do większości układów
elektronicznych nie jest ono zdolne do
samodzielnego wykonywania jakichkol−
wiek funkcji użytkowych, do dawania ja−
kichkolwiek oznak życia. Jakakolwiek ak−
tywność układu rozpoczyna się dopiero
po włożeniu kostki przeznaczonej do tes−
towania do podstawki i rozpoczęcia reali−
zacji właściwego dla niej algorytmu tes−
towania. Tak więc sposobów działania
urządzenia jest tyle, ile produkuje się róż−
nych cyfrowych układów scalonych, czy−
li raczej sporo.
Jedynym elementem aktywnym tes−
tera jest generator zrealizowany na tak
ukochanym przez autora układzie scalo−
nym NE555. Ukochanym czy nie, ale
umożliwia on w tym wypadku zbudowa−
nie najprostszego z możliwych generato−
ra. Częstotliwość jego pracy możemy
w szerokich granicach zmieniać za po−
mocą doboru wartości rezystora R10 i/
rysunku 1
lub kondensatora C1. Z wartościami po−
kazanymi na schemacie wynosi ona ok.
1Hz, co wydaje się być wartością opty−
malną do przeprowadzenia większości
testów. Dioda świecąca D5 sygnalizuje
pracę generatora i z grubsza informuje
o jego częstotliwości pracy. Za pomocą
jumpera JP1 możemy zmieniać tryb pra−
cy generatora z multistabilnego na mo−
nostabilny. W położeniu JP1 takim, jakie
pokazano na schemacie (pozycja “C”)
generator wytwarza ciąg impulsów pros−
tokątnych, których generacje możemy
w każdej chwili przerwać za pomocą
przycisku P1. W przeciwnej pozycji,
oznaczonej na schemacie i płytce literą
“I” generator po naciśnięciu przycisku
P1 wytwarza pojedynczy impuls o czasie
trwania określonym rezystancją R10
i pojemnością C1. Wybór trybu pracy ge−
neratora zależy od typu badanego ukła−
du.
Obok generatora widzimy cztery ze−
społy: dioda LED oraz tranzystor sterują−
cy wraz z rezystorami pomocniczymi.
Służą one do sprawdzania wartości sta−
nów logicznych na maksymalnie czte−
rech wyjściach badanego układu scalo−
nego.
Tester wymaga dołączenia napięcia
zasilania właściwego dla typu badanego
układu scalonego. Dla układów rodziny
TTL będzie to oczywiście napięcie
5VDC, a dla CMOS − dowolne napięcie
z przedziału 3...18VDC.
Montaż i uruchomienie
Z montażem tak prostego urządzenia
nie będziemy mieli z pewnością naj−
mniejszych kłopotów. Jedynie wlutowa−
nie w płytkę sporej ilości goldpinów oka−
że się z pewnością nieco nużącą czyn−
nością. Na stronie opisowej płytki
umieszczono wiele napisów odnoszą−
cych się do funkcji pełnionych przez ko−
lejne rzędy goldpinów. Aby nie zmniej−
szać czytelności tego opisu, tym razem
zrezygnowano z umieszczenia na over−
lay'u oznaczeń elementów. Jest to pew−
nym utrudnieniem przy montażu, ale ze
względu na małą ilość elementów nie
powinno to nikomu sprawić większego
kłopotu. Uwagę należy zwrócić na jakość
podstawki pod testowane układy. Ponie−
waż z założenia mocowane w niej kostki
będą ustawicznie zmieniane, a wymiana
podstawki wlutowanej w dwustronna
płytkę jest trudna, to od jakości tej pod−
stawki w decydujący sposób zależeć bę−
dzie ewentualna awaryjność urządzenia.
Godny polecenia wydaje się być nastę−
pujący sposób rozwiązania problemu:
w płytkę wlutowujemy podstawkę na−
8
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/96
rojekty A
nych (kondensatorów czy rezystorów),
urządzenia musi zapewniać taką możli−
wość.
Jak to działa?
Schemat elektryczny testera został
przedstawiony na rysunku 1
rysunku 1
rojekty AVT
VVT
WYKAZ ELEMENTÓW
Kondensatory
Kondensatory
C1: 10µF/25V
C3: 100µF/25V lub 47µF/25V
C2, C4: 100nF
Rezystory
Rezystory
R1, R2, R3, R4, R9: 560
W
R5, R6, R7, R8: 10k
W
R10: 33k
W
R11: 56k
W
R12: 1M
W
Półprzewodniki
Półprzewodniki
D1, D2, D3, D4, D5: diody LED
f
5mm (jedna odmiennego koloru)
T1, T2, T3, T4: BC548 lub
odpowiednik
U1: NE555
Różne
Rys. 2. Rozmieszczenie elementów na płytce drukowanej.
wet dość przeciętnej jakości. Następnie
umieszczamy w niej drugą, identyczną
podstawkę i dopiero w niej umieszcza−
my badane układy. To rozwiązanie posia−
da dwie zalety: umożliwia bardzo prostą
wymianę zużytej lub uszkodzonej pod−
stawki oraz ułatwia wyjmowanie bada−
nych układów scalonych, ponieważ zna−
jdują się one w pewnej odległości od
płytki i wmontowanej w nią elementów.
Aby podczas wyjmowania badanego
układu podstawki nie rozłączały się, pro−
ponujemy połączenie ich dwoma obe−
jmami wykonanymi z drutu lub odcin−
ków cienkiej srebrzanki. Punkty przezna−
czone do przylutowania tych elementów
oznaczone są na płytce literami “X”,
a szkic proponowanego rozwiązania wi−
dzimy na rysunku 3
ny licznik CMOS 4518, a właściwie je−
den z liczników zawartych w tym ukła−
dzie. Dlatego też w tabelkach nie uwz−
ględniono wyprowadzeń związanych
z drugim licznikiem znajdującym się
w kostce.
W pierwszej kolejności dołączamy za−
silanie do badanego układu. Zwieramy za
pomocą jumperów nóżkę 8 kostki z mi−
nusem zasilania, a nóżkę 16 z szyną do−
prowadzającą dodatni biegun zasilania.
Wyjścia licznika łączymy jumperami
z szynami doprowadzającymi sygnał do
baz tranzystorów sterujących diodami
LED. Licznik będzie zliczał impulsy po−
chodzące z generatora multistabilnego,
ręczne podawanie kolejnych impulsów
nie miałoby wielkiego sensu. Tak więc
jumper sterujący trybem pracy generato−
ra ustawiamy w położeniu oznaczonym
na płytce literą “C”. Następnie wykonu−
jemy trzy testy, które pozwolą nam prze−
konać się ponad wszelką wątpliwość
o wartości badanej kostki.
Test 1
Ponieważ stanem aktywnym wejścia
zerującego jest stan wysoki, zwieramy
za pomocą jumpera nóżkę 7 (RESET)
układu z masą zasilania. Stanem aktyw−
nym wejścia zezwalającego na pracę
licznika jest stan wysoki, a więc pin EN
Różne
P1: przycisk typu microswitch
Z1: ARK2
AUX: 2 goldpiny
JP1: 3 goldpiny
20 jumperów
Goldpiny jednorzędowe proste, 18
szt. po 16 pinów
rysunku 3.
Ciekawość Czytelników zwróciły już
z pewnością trzy otwory o średnicy
3mm umieszczone pod podstawką.
Umożliwiają one wykonanie prostej kon−
strukcji ułatwiającej wyjmowanie kostek
z podstawki. Element przedstawiony
także na rys. 3 i elegancko nazwany
“wypychaczem” możemy wykonać
z dwóch śrubek M3 i kawałków przyluto−
wanego do nich laminatu lub blachy.
Jak posługiwać się
testerem?
Przejdźmy teraz do najważniejszego:
jak tym się posługiwać?. Jak już powie−
dziano, sposób działania testera jest
ściśle uzależniony od rodzaju badanego
układu i najlepszą metodą zapoznania
się z zasadą jego działania będzie przea−
nalizowanie konkretnego przykładu testu
układu scalonego. Mającym mniejsze
doświadczenie Kolegom polecamy uło−
żenie sobie specjalnej tabelki, zawierają−
cej algorytm testowania konkretnego
układu. Przykład takiej tabelki widzimy
na rysunku 4
x
x
rysunku 4. Badaniu poddamy popular−
Rys. 3. Połączenie podstawek.
Rys. 4. Tabele testowe.
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/96
9
rojekty A
Projekty A
WYKAZ ELEMENTÓW
Kondensatory
Kondensatory
Rezystory
Półprzewodniki
Półprzewodniki
Różne
rysunku 3
rysunku 3
rysunku 4
rysunku 4
rojekty AVT
VVT
A B C D
(Enable) zwieramy z plusem zasilania.
Sygnał z generatora doprowadzamy do
wejścia CLK (pin 1). Po włączeniu zasila−
nia obserwujemy stan diod świecących.
Powinny się one zapalać w cyklu pokaza−
nym na
rysunku 5
jak przy poprzednim teście, z tym ze te−
raz zmiany wyjść licznika odbywają się
w momencie przejścia opadającego zbo−
cza każdego impulsu zegarowego.
Test 3
Pozostało nam jeszcze sprawdzenie
wejścia zerującego licznika. Zamiast do
masy dołączamy to wejście (pin 7) do
plusa zasilania. Licznik powinien prze−
stać reagować na sygnał zegarowy i żad−
na z diod nie powinna się świecić.
Teraz już ze spokojnym sumieniem
możemy umieścić sprawdzoną kostkę
w budowanym urządzeniu. Ze spokoj−
nym sumieniem? A co z drugą połówką
kostki, bliźniaczym licznikiem umieszczo−
nym w tej samej strukturze? Niestety,
przypadki uszkodzenia jednej tylko po−
łówki kostki a nawet pojedynczej bramki
zdarzają się aż nadto często. Tak więc
musimy sprawdzić także drugi licznik!
Algorytm postępowania przy kolejnych
testach zechcą już sobie ułożyć sami
Czytelnicy.
Wspominaliśmy już o możliwości tes−
towania układów cyfrowych wymagają−
cych dołączenia zewnętrznych elemen−
tów dyskretnych (np. 74121, 74123).
Aby to uczynić musimy zaopatrzyć się
w pewną ilość odpowiednio spreparo−
wanych elementów: kilka rezystorów
o różnej wartośni, porę ko densatorów
elektrolitycznych i bipolarnych i ze dwie
diody małej mocy. Do wszystkich tych
elementów przylutowujemy wtyczki wy−
konane z rozebranego “żeńskiego” złą−
cza, choćby z wtyku drukarkowego. Tak
zakończone elementy dadzą się z łat−
wością dołączyć do goldpinów testera.
Czy jednak na pewno jest to tylko tester
układów cyfrowych? Bynajmniej, już te−
raz widzimy że za pomocą tego urządze−
nia możemy sprawdzić także wiele pros−
tych układów analogowych. W opisie
układu zapomnieliśmy wspomnieć o jed−
nym szeregu goldpinów i wejściu ozna−
czonych na schemacie i płytce jako AUX.
Do tego wejścia (lub wyjścia) możemy
podłączyć dowolne zewnętrzne urządze−
nie dodatkowe, np. woltomierz.
Tak więc wykonaliśmy nie tylko tes−
ter cyfrowych układów scalonych, ale
dość uniwersalne urządzenie do testo−
wania różnych układów, a także mogące
posłużyć do konstruowania prostych
układów próbnych czy dokonywania eks−
perymentów z układami scalonymi.
Nasz tester jest jednocześnie jakby pros−
tą płytką uniwersalną, na której możemy
sprawdzić niektóre swoje pomysły. Ko−
lejnym zastosowaniem układu jest z całą
pewnością dydaktyka. Bo co innego ro−
biliśmy podczas przykładowego testo−
wania licznika 4518 jak nie uczyliśmy się
zasad jego działania?
0
1
2
3
4
5
6
7
8
9
rysunku 5. Czytelnicy zapewne
wiedzą, jaki kod wyświetlany jest przez
te diody? Tak więc tylko dla zupełnie po−
czątkujących przypominamy, że jest to
kod BCD (Binary Coded Decimal) obrazu−
jący w systemie binarnym kolejne cyfry
systemu dziesiętnego. Jeżeli diody zapa−
lają się zgodnie z rys. 5 to możemy już
mieć prawie całkowitą pewność, że ba−
dany układ jest sprawny. Prawie...
a więc na wszelki wypadek wykonajmy
jeszcze dwa testy.
Test 2
Sprawdzimy teraz działanie wejścia
EN (Enable) układu. W liczniku 4518 we−
jście to może być wykorzystywane także
jako wejście zegarowe, reagujące na
opadające zbocze sygnału. Zwieramy
wejście zegarowe do masy, a do wejścia
EN (pin 2) dołączamy sygnał zegarowy.
Reakcja układu powinna być identyczna
Rys. 5. Tabele stanów diod LED.
Zbigniew Raabe
10
E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/96
rojekty A
Projekty A
rysunku 5
rysunku 5
Plik z chomika:
elektronik-instrukcja
Inne pliki z tego folderu:
Wyłącznik nadmiarowo- prądowy.pdf
(342 KB)
Wykorzystanie zasilacz od PC.pdf
(687 KB)
Wygaszacz zbędnego zera z kostką ICL7107.pdf
(122 KB)
Wskaźnik zaniku fazy.pdf
(239 KB)
Wskaźnik przepalonego bezpiecznika.pdf
(93 KB)
Inne foldery tego chomika:
- ◢◤- FILMY HD [ CHOMIKUJ 2022 2023 ](1)
-- FILMY MOJE ULUBIONE
� � XXX 2023 NOWE
Pliki dostępne do 21.01.2024
! Nowe_filmy_chomikuj_15_kwiecień_2023(1)
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin