00:00:08:To sš oczy młodej dziewczyny, 00:00:11:która niedawno ukończyła szkołę. 00:00:13:Nazywa się Alicja Trempton 00:00:14:Odbywa bardzo długš podróż. 00:00:17:W odróżnieniu od Alicji |z krainy czarów, 00:00:19:ta Alicja nie spotka Kota z Cheshire,|ani Szalonego Kapelusznika ani Królowej Kier... 00:00:24:... ta Alicja podróżuje przez mroczne i bezkresne|otchłanie Krainy Kwasu. 00:00:28:To nie jest dla niej bajka... 00:00:33:ALICJA W KRAINIE KWASU. 00:00:38:Jako psycholog widziałem różne dziwactwa, ale nic nie było 00:00:42:tak dziwne jak historia, którš wam opowiem. 00:00:45:Alicja była na pierwszym roku studiów. 00:00:47:Dopóki nie poznała Fridę Hamilton, 00:00:50:hipiskę, 00:00:52:była zwykłš, ułożonš dziewczynš. 00:00:56:Bardzo mnie ciekawiła. 00:00:58:I kiedy spytała czy mogłybymy 00:01:01:zabrać się z niš na imprezę przy basenie, 00:01:03:zgodziłam się. 00:01:05:Matka Alicji zmarła na raka| ubiegłego roku. 00:01:08:Do tamtej pory wszystko było w porzšdku. 00:01:11:Pan Trempton nie zdawał sobie sprawy, 00:01:13:że zachodziła drastyczna przemiana |w osobowoci jego córki. 00:01:18:Wychodziła ze swej skorupy |przy pomocy zaniedbań i kłamstw. 00:01:31:Niedawno wprowadzone do obrotu LSD,|czy też jak mówiš "kwas", 00:01:36:może kompletnie zniszczyć | odpowiedzialnoć moralnš 00:01:39:młodych ludzi. 00:01:41:Co ilustruje ta sprawa. 00:01:49:Frida wykorzystała dom Flechy|aby zorganizować przyjęcie, 00:01:51:na którym zostałam przedstawiona grupie. 00:01:55:Póniej dowiedziałam się, że Flechy|była nauczycielkš wychowania fizycznego. 00:02:01:Pewnie spoglšdała na mnie| jak na surowy diament, 00:02:03:który należy oszlifować. 00:05:17:Nigdy wczeniej Alicja nie dowiadczyła tylu pochlebstw 00:05:21:i cieszyła się każdš ich minutš. 00:05:23:Nareszcie odnalazła drogę,|którš chciała podšżać. 00:05:27:A Frida okazywała jej|wszelkš pomoc. 00:06:07:Czułam się jak dziecko. 00:06:09:Wszystko było dla mnie nowe. 00:06:12:Choćby papierosy. 00:06:14:Trunek palił mi gardło, 00:06:17:ale po jakim czasie... 00:06:20:zaczęłam się odprężać. 00:06:25:Unosiło mnie coraz wyżej... 00:06:27:Wspaniałe uczucie. 00:12:54:Frida miała przyjaciela, który pracował|w warsztacie na ulicy Sunset 00:12:59:i pozwalał jej przebierać się|w toalecie zakładu. 00:13:03:Przebierajšc się, 00:13:05:Alicja wybrała ubrania bardziej pasujšce| do jej nowej osobowoci. 00:13:10:Teraz należy do nowej społecznoci. 00:13:12:Nowego wiata... 00:13:14:wiata skrętów,|LSD i wolnej miłoci. 00:13:18:Alicja Trempton,|którš znał jej ojciec,|jest już martwa. 00:13:22:Niech żyje Alicja! 00:13:24:Przekształciła się w dzikš i wyzywajšcš| nocnš hipiskę. 00:13:28:Wyposażonš w indiańskie koraliki i mokasyny. 00:15:52:Katty zaprosiła nas na|prawdziwe przyjęcie w domu Flechy. 00:15:56:Tylko my i kilkoro przyjaciół w| Hollywood Hill. 00:16:01:Katty mówiła, że impreza rozkręci się jeszcze przed naszym przybyciem. 00:16:05:I wcale nie żartowała. 00:16:38:Alicja miała co w zanadrzu dla "Zwierzaka",|którego zwano tak z oczywistych powodów. 00:16:44:I dała mu to znać bez zbędnej zwłoki. 00:16:48:Była to okazja aby udowodnić, że należy do towarzystwa uprawiajšcego seks dla przyjemnoci. 00:16:53:Próbę przeszła pomylnie! 00:17:41:Katty Wilson była nimfomankš o|wyglšdzie anioła. 00:17:46:Ze swoim wyglšdem| potrafiła zwieć każdego. 00:17:49:Za wyjštkiem najbliższych znajomych, 00:17:51:którzy wiedzieli, że była seks-maszynš... 00:17:54:...gdy tylko znalazła się w odpowiednich warunkach. 00:18:27:Frida znalazła nowe wyzwanie, 00:18:29:nowš dziewczynę. 00:18:31:Przeniosła się do nas niedawno 00:18:33:ze szkoły w Texasie. 00:18:36:Była to długonoga pięknoć,|pozbawiona jednak mózgu. 00:18:40:Było jasne, że zrobi wszystko żeby|dołšczyć do naszego kręgu. 00:18:46:Szczególnie dla Fridy. 00:19:24:"Zwierzak" wcisnšł odpowiedni guzik. 00:19:27:W Alicji wybuchła pasja seksu,|która zamieniła jš w dzikš kotkę. 00:36:11:Od tej chwili głód rozrywki zdominował umysł i ciało Alicji. 00:36:17:Zaczęła wymylać wymówki|, które opowie swemu niewiadomemu niczego ojcu 00:36:20:powracajšc nad ranem do domu, 00:36:23:po długiej, rozpustnej nocy spędzonej ze "Zwierzakiem". 00:37:07:Teraz Alicja rekrutowała nowe dziewczyny w kampusie. 00:37:17:Gdyby ojciec Alicji wiedział co się wydarzy tej nocy, 00:37:22:oddałby życie aby zatrzymać córkę w domu. 00:37:25:Ani Alicja, ani Betsy| nie będš już tymi samymi dziewczętami 00:37:28:tak starannie wychowywanymi| przez te wszystkie lata... 00:39:02:Betsy była dziewicš,|chudziutkš dziewczynš... 00:39:06:"Zwierzak" natychmiast się niš zainteresował. 00:39:08:Przekonałam jš jš żeby się przyłšczyła,| obiecujšc że wrócimy do domu cało i bezpiecznie. 00:39:14:"Zwierzak" ostrożnie odurzał Betsy|zaledwie kilkoma skrętami. 00:39:19:Wiedział, że nie będzie pić, 00:39:21:ale może palić jak przyjaciółki, 00:39:23:którym najwidoczniej sprawia to przyjemnoć. 00:40:34:a skręty zaczęły osłabiać opór Betsy. 00:40:38:Gdy zgodziła się, aby pokazał jej resztę domu, 00:40:42:mógł czuć się szczęliwcem. 00:41:22:Czułam LSD w całym swoim ciele... 00:41:27:wydobywało się każdym porem... 00:41:30:wrażliwe częci mego ciała płonęły... 00:41:33:moje członki pulsowały|mrowišcym uczuciem. 00:41:38:Frida opowiadała, że mierć|Jenny była wypadkiem. 00:41:42:Twierdziła, że LSD|nie ma szkodliwego działania i 00:41:45:że stanowi fantastyczne i samodoskonalšce dowiadczenie,|które otworzy przede mnš nowe wiaty, 00:41:51:ekscytujšce przeżycie,| którego nigdy nie zapomnę. 00:41:55:Nagle poczułam się wiadoma| każdego najmniejszego szczegółu tego pokoju. 00:42:01:Moje zmysły przyspieszyły tysišckrotnie. 00:42:03:Zaczęłam dostrzegać rzeczy, których wczeniej nie dostrzegałam. 00:42:09:Po raz pierwszy rozpoznałam bransoletkę i dzwonek Jenny. 00:42:15:Wiedziałam, że to "Zwierzak" |pierwszy znalazł Jenny tamtej nocy... 00:42:20:...wiszšcš na drabince małpiego gaju w parku. 00:42:25:"Zwierzak" musiał zabrać dzwonek i bransoletkę. 00:42:28: I zatrzymać je na pamištkę, 00:42:30:czy też raczej jako trofea. 00:42:36:Jenny Couplet była najlepszš|przyjaciółkš Alicji 00:42:39:Przyjęto, że miała złš jazdę 00:42:43: i że to narkotyki doprowadziły jš|do samozniszczenia. 00:42:46: Te pogłoski znajdowały potwierdzenie| w fakcie, że Sheila Grenrod, 00:42:50:znana lesbijka podejrzewana o dostarczanie jej LSD, 00:42:53:wyjechała z miasta zaraz po jej samobójstwie. 00:42:58:Zaczęłam unosić się ponad moim własnym ciałem. 00:43:03:Mój mózg zdawał się być uwięziony w gigantycznym imadle. 00:43:07:Rozsadzało mi skronie. 00:43:09:Wszystko wydawało mi się takie nierzeczywiste, 00:43:14:jak we nie... 00:43:16:Pomału wcišgało mnie do wnętrza obrazu. 00:43:19:Nie potrafiłam się powstrzymać. 00:43:22:Chciałam wołać o pomoc, 00:43:25:ale nie potrafiłam otworzyć ust. 00:43:29:Byłam zupełnie... 00:43:32:sparaliżowana. 00:44:34:W głowie mi się kręciło, 00:44:36:to był dzwonek, 00:44:38:dzwonek... 00:44:41:dzwonił raz za razem. 00:44:44:Zabrał mnie do innego miejsca, 00:44:48:pokazujšc rzeczy których nigdy wczeniej nie widziałam. 00:44:53:Widziałam Jenny... 00:44:56:była piękna, 00:44:58:szczęliwa... 00:45:00:ciepła, delikatna i łagodna. 00:45:04:Ta bransoletka... 00:45:07:z kosteczkš cukru. 00:46:37:Sheila! 00:46:40:Nie słyszy mnie. 00:46:42:Chciałabym żeby mnie usłyszała. 00:46:44: I zobaczyła. 00:46:48:Kochajš się, a ja|kocham wszystkich, 00:46:51:wszystkich... 00:46:55:Płomień... 00:46:58:płonšce oczy... 00:47:00:janiejš! 00:47:02:Tak piękne! 00:47:05:Tak namiętne! 00:47:08:Namiętne oczy. 00:47:12:Mi też pozwól. 00:47:14:We mnie, proszę! 00:47:16:Kolory sš tak piękne! 00:47:19:Wspaniałe wiatło. 00:52:10:Proszę, zrób co ze mnš! 00:52:14:Proszę, we mnie! |We mnie! 00:52:18:Kochaj! 00:52:21:Nie opuszczaj mnie! 00:52:24:Daj mi ciepło... 00:52:30:i schronienie... 00:52:33:nie opuszczaj mnie. 00:52:37:Kochaj! 00:52:40:Pocałuj! 00:52:43:Wilgotny, słodki język łez. 00:52:46:Wilgotne usta, szeroko rozwarte. 00:52:51:We mnie. 00:52:53:Oto moje wnętrze... 00:52:56:wszystko jest wewnštrz... 00:52:58:bezpieczne.|Na zawsze. 00:53:02:Nikt nie wejdzie. 00:53:06:Zachowaj mnie. Wewnštrz. 00:53:33:Tak, oto Alicja Trempton... 00:53:36:wegetujšca rolina. 00:53:39:Dla tej Alicji zabrakło lustra przy pomocy którego |mogłaby powrócić na właciwš stronę. 00:53:43:To nie była bajka. 00:53:46:Ta Alicja podróżuje przez mroczne i bezkresne|otchłanie Krainy Kwasu. 00:53:52:I nigdy nie wróci. 00:53:56:KONIEC
Iluzjon2