PiKI_5(8)2008_website_HQ.pdf

(12966 KB) Pobierz
PiKI_5(08)2008_roboczy.indd
Drukarki 3D pracujące
w technologii FDM
STOMET: historia pewnego
wdrożenia
Łączenie i montaż:
Ekonomia kropelki
5(08) maj 2008
www.konstrukcjeinzynierskie.pl
Raport:
Tworzywa sztuczne
Rodzaje tworzyw
konstrukcyjnych,
konstrukcyjnych,
zastosowania...
zastosowania...
s. 18
MES
w oprogramowaniu
cz. II
s. 25
Jak to robią
inni: MCE-5
s. 44
Polskie projekty:
Motolotnia
z dobrą nutą
s. 48
Tworzywa sztuczne
Rodzaje tworzyw
46861608.012.png 46861608.013.png 46861608.014.png 46861608.015.png 46861608.001.png 46861608.002.png 46861608.003.png 46861608.004.png
46861608.005.png
W numerze...
5(08) maj 2008
www.konstrukcjeinzynierskie.pl
NOWOŚCI, WIEŚCI ZE ŚWIATA
5 X-by-wire w Nissanie
6 II Ogólnopolski Kongres PLM
8 Zderzenie w komputerze
10 Inventorowy asystent doboru materiałów
10 Samochód na zamówienie
11 Wałbrzych zyska Park Przemysłowy
11 NURBS z siatki 3D
31 Sprężyny i nie tylko... Quickfindera ciąg dalszy
Paweł Lonkwic
34 Wirtualne maszyny
Anna Nowak
Idea „cyfrowego prototypowania” w indywidualny sposób
przekłada się na różne branże przemysłowe. W poprzednim
artykule analizowaliśmy przykład realizacji cyfrowego
modelu siedziska auta osobowego. Tym razem zajmiemy
się sektorem przemysłu maszynowego, aby pod jego
kątem ocenić przydatność rozwiązań oferowanych przez
producentów oprogramowania CAD.
39 Pomarzyć już dziś
Rafał Żmijewski
40 Bliższe spotkania z Bricscad V8.
Podstawy pracy cz. I
Sławomir Wojcieszek
ROZWIĄZANIA
12 Ekonomia kropelki...
Marek Bernaciak
15 Pod kątem konkretnych zastosowań
Porównanie drukarek 3D z rodziny Dimension
Mateusz Bubicz
Kontynuując nasz cykl artykułów poświęconych zagadnieniom
szeroko rozumianego szybkiego prototypowania, w niniejszym
opracowaniu przyjrzymy się bliżej maszynom pracującym
w tej samej technologii i pochodzącym od jednego
producenta. Różnice występujące pomiędzy poszczególnymi
modelami predestynują je do określonych zastosowań, mimo
iż wszystkie one realizują zadanie wytwarzania prototypów.
JAK TO ROBIĄ INNI...
44 Dlaczego nie... kompresja?
Ryszard Romanowski
Podczas gdy wielcy producenci samochodów prześcigają
się w konstruowaniu elektrycznych i wodorowych jednostek
napędowych, Francuzi przedstawili prototyp silnika
spalinowego, który z czterech cylindrów o pojemności 1,5 l
osiąga moc i moment obrotowy właściwy dla 3 litrowej v-6,
a przy tym zadowala się o 35% niższym zużyciem paliwa
i spełnia normy emisji zapowiadane na 2020 rok.
RAPORT
18 Tworzywa sztuczne. Rodzaje tworzyw,
systematyka, właściwości, zastosowania, tworzywa
konstrukcyjne...
Maciej Stanisławski
POLSKIE PROJEKTY
48 Motolotnia z dobrą nutą
PROGRAMY
25 Zielone – dobrze, czerwone – źle...
Amerykańska firma Wild West nie tylko projektuje i wytwarza
wszystkie komponenty potrzebne do zbudowania kompletnej
ramy i zawieszenia jednośladu. Jej inżynierowie projektują
i wykonują także narzędzia i maszyny niezbędne dla
zaspokojenia potrzeb produkcyjnych zakładu. W tym odcinku
naszego cyklu przedstawiamy kolejne rozwiązanie wspierające
procesy projektowania...
28 Historia pewnego wdrożenia...
Marek Staszyński
WBREW POZOROM
54 Reaguj zgodnie z instrukcją!
Tomasz Gerard
HISTORIA
55 Atalanta pana w meloniku
Na okładce: motolotnia Jazz 2000.
Więcej na jej temat na stronie 48.
Projektowanie i Konstrukcje Inżynierskie www.konstrukcjeinzynierskie.pl
redaktor naczelny Maciej Stanisławski, ms@konstrukcjeinzynierskie.pl, 0602 336 579
reklama sales manager: Przemysław Zbierski, pz@konstrukcjeinzynierskie.pl,
0606 416 252, (022) 402 36 10, reklama@konstrukcjeinzynierskie.pl
adres redakcji ul. Pilicka 22, 02-613 Warszawa,
tel.: (022) 402 36 10, faks: (022) 402 36 11, redakcja@konstrukcjeinzynierskie.pl
wydawca ITER, wydawnictwo@iter.com.pl
opracowanie graficzne, DTP skladczasopism@home.pl druk www.drukarnia-interdruk.pl
www.konstrukcjeinzynierskie.pl 3
46861608.006.png
Od redakcji
Poufna misja Pana Coulet *
Podczas pracy nad bieżącym wydaniem naszego miesięcznika, przypomniała mi się
pewna historia – związana z rozwojem lotnictwa...
Rzecz miała miejsce na początku ubiegłego stulecia.
Bracia Wright wykonali udane wzloty i loty, a w Europie trwały gorączkowe
próby wydłużenia zasięgu „podskoków” (swoją drogą, jak głęboko musi być
zakorzeniony kompleks zmuszający nasz kontynent do wyścigu z USA). Pewien
dziennikarz pracujący dla ówczesnej francuskiej prasy technicznej, związanej
głównie z automobilizmem – ów tytułowy „Pan Coulet” – wybrał się do Stanów
w celu złożenia „nie do końca oficjalnej” wizyty w warsztacie braci Wright.
Niebawem dowiedział się, gdzie bracia wykonują loty próbne. Obaj konstruktorzy,
zaniepokojeni pojawieniem się w okolicy podejrzanego i dziwnie elokwentnego
cudzoziemca, po kilku przeprowadzonych z nim rozmowach, odwołali zaplanowane
loty. Niezrażony tym Coulet postanowił podpatrzeć kształt aparatu latającego,
przechowywanego w sporej szopie. Cóż, kiedy zapobiegliwi bracia rozmontowali
swój płatowiec, i zapakowali go w skrzynie...
Wydawałoby się, że Coulet wróci do Europy z niczym – poza pewnością
o zaawansowaniu projektu Amerykanów. Nie dał on jednak tak łatwo za wygraną
i jak rasowy dziennikarz, przystąpił do działania z zupełnie innej strony.
Przeglądając w miejskiej bibliotece lokalne wydania gazet, szybko znalazł artykuł
dotyczący lotów braci Wright. Jego uwagę przykuła niewielka wzmianka, na temat
zupełnie niezwiązany z pozostałą zawartością kolumny, sąsiadująca bezpośrednio
z opisem lotu. Coulet domyślił się, iż w miejscu notki niewątpliwie miał być
zamieszczony inny materiał. Tym bardziej, że data wydania dziennika zbiegła się
z okresem jego przyjazdu.
Nie szczędząc napiwków rozdzielanych wśród pracowników dziennika, szybko
dotarł do poniewierającego się, wśród materiałów niewykorzystanych... rysunku.
A w zasadzie szczegółowego szkicu wyobrażającego samolot.
Może wydawać nam się, iż było to bez znaczenia, ale jednak nie przez przypadek
po opublikowaniu na łamach europejskiego czasopisma technicznego wspomnianej
ilustracji, rozwój konstrukcji lotniczych na naszym kontynencie gwałtownie
przyspieszył. Z prostego rysunku znawcy tematu bez problemu wychwycili
interesujące szczegóły budowy samolotu. Latającego samolotu.
Zachęcam do lektury kolejnego wydania naszego miesięcznika, licząc na to,
iż publikowane na naszych łamach materiały będą dla Państwa prawdziwie
użyteczne. Może nawet natchną do działania i doprowadzą do powstania nowych
rozwiązań. Oby tak było.
W imieniu zespołu
Maciej Stanisławski
red. naczelny
* pamięć ludzka bywa rzeczą zawodną. Proszę wybaczyć, jeśli popełniłem błąd w nazwisku bohatera...
4 P rojektowanie i K onstrukcje I nżynierskie maj 2008 www.konstrukcjeinzynierskie.pl
46861608.007.png
Nowości, wieści ze świata
X-by-wire w Nissanie
Nissan zaprezentował samochód koncepcyjny o nazwie EA2,
wyposażony w technologię polegającą na zastosowaniu okablowania
i impulsów elektrycznych – zamiast mechanicznych połączeń
– do sterowania najważniejszymi układami, w tym kierowniczym,
hamulcowym i przeniesienia napędu.
Takie rozwiązanie eliminuje wiele ogra-
niczeń w zakresie integracji systemów
działających w pojeździe, zapewniając
większą elastyczność pod względem
wykorzystania przestrzeni. EA2 oparty
jest na crossoverze Murano pierwszej
generacji.
Dzięki zastąpieniu konwencjonalnych
połączeń mechanicznych połączeniami
elektrycznymi, układ kierowniczy i układ
hamulcowy udało się zmniejszyć, uzysku-
jąc więcej przestrzeni we wnętrzu pojazdu
bez zmiany długości jego nadwozia. W
koncepcyjnym EA2 oznaczało to dodanie
trzeciego rzędu siedzeń i zwiększenie
liczby miejsc do siedmiu. Elektroniczny
układ kierowniczy pozwala także na zasto-
sowanie mniejszej, „wyścigowej” kierow-
nicy, którą można obracać z mniejszym
wysiłkiem i przesuwać w celu ułatwienia
wsiadania i wysiadania.
Elektroniczny układ hamulcowy umoż-
liwia skrócenie skoku pedału hamulca i
zwiększenie ilości miejsca w środku dzięki
zastąpieniu wspomagania, cięgien i układu
hydraulicznego połączeniami elektryczny-
Już pierwszy rzut oka do wnętrza EA2 wystarczy, by zauważyć, iż nie jest to
zwyczajny samochód
mi. Zastosowanie elektronicznego układu
kierowniczego i hamulcowego pozwoliło
na zwiększenie długości wnętrza pojazdu
do 2600 mm, czyli o 110 w porównaniu
z tradycyjnym modelem. Z kolei elek-
troniczny układ sterowania „manualną”
skrzynią biegów umożliwia zastosowanie
ruchomej konsoli centralnej, ułatwiającej
przemieszczanie się między fotelami kie-
rowcy i pasażera.
X-by-Wire przyczynia się także do
zmniejszenia masy pojazdu, co przekłada
się na poprawę osiągów, mniejsze zużycie
paliwa i niższą emisję spalin.
Źródło: Nissan, Informacja Mototarget
REKLAMA
Profesjonalna grafika
dla konstruktorów
Servodata Elektronik Sp. z o.o., ul. Jana Sawy 8 lok. 02, 20-632 Lublin, tel.: 081 525 43 19, servodata@servodata.com.pl, www.servodata.com.p l
46861608.008.png 46861608.009.png 46861608.010.png 46861608.011.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin