{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {108}{157}"ALLO, ALLO" {164}{213}Odcinek 2 {315}{364}Scenariusz {639}{707}By� mo�e dziwicie si�,|co ja robi� w tym podziemnym bunkrze, {710}{763}siedz�c przy zw�okach jelenia. {773}{843}Naturalnie pow�d|jest bardzo prosty. {846}{930}Jestem wzi�ty do niewoli przez Louise -|t� z Komunistycznego Ruchu Oporu, {933}{1036}kt�ra oznajmi�a, �e mam zosta�|jej niewolnikiem mi�o�ci. {1076}{1137}Ocali�a mnie przytomno�� umys�u. {1140}{1251}Od 24 godzin twierdz�,|�e boli mnie g�owa. {1295}{1383}My�la�em ju� o tym,|�eby ze sob� sko�czy�, {1398}{1499}ale przy moim szcz�ciu|sko�czy�oby si� to niestrawno�ci�. {1517}{1603}O, ju� s�ycha� brzd�k jej granat�w. {1624}{1681}Prosz� wybaczy�,|ale jestem cierpi�cy. {1756}{1784}Ren�... {1786}{1846}- Mam z�e wie�ci.|- Przynios�a� mi aspiryn�? {1849}{1882}Nie. {1892}{1982}- Chod�, idziemy na zebranie partyjne.|- Czy to wa�ne? {1985}{2059}Nie zgadzaj� si�,|by� by� moim niewolnikiem. {2094}{2141}W�a�nie przesta�a mnie bole� g�owa. {2144}{2177}Chod�. {2211}{2268}Towarzyszki... {2276}{2358}Nie powinno by� specjalnych przywilej�w|w�r�d cz�onk�w partii. {2360}{2434}Jedna za wszystkie|i wszystkie zajedn�! {2437}{2482}Zgadzam si�. {2484}{2558}Dlaczego mia�yby�my przyzna� Louise|wy��czne prawo do m�czyzny? {2561}{2610}Kto si� ze mn� zgadza? {2681}{2778}Wszystkie powinny�my korzysta�|z jego us�ug. {2791}{2824}Co? {2831}{2932}B�dzie obs�ugiwa� nas wszystkie|w ci�gu dnia, {2942}{3026}a o to z kim sp�dzi noc,|b�dziemy ci�gn�� losy. {3038}{3087}Towarzyszki,|czy mog� z�o�y� wniosek? {3099}{3150}Tak to si� chyba nazywa. {3180}{3223}Tak. M�w. {3236}{3343}Nie chc� by� zarozumia�y,|ale jako znany bohater Ruchu Oporu, {3346}{3406}powinienem chyba w ci�gu dnia|wysadza� to i owo w powietrze, {3409}{3458}a noc� wypoczywa�. {3466}{3548}Musisz zosta� z nami,|poniewa� jeste� bohaterem. {3550}{3642}Po zako�czeniu wojny|poprowadzisz nas do zwyci�stwa. {3647}{3696}Oto towarzysz Artois. {3699}{3789}By� mo�e przysz�y lider|komunistycznej partii Francji. {3790}{3829}Wiwat, Artois! {3832}{3875}Wiwat, Artois! {3959}{3992}Przem�wienie! {4019}{4064}Dzi�kuj�, towarzyszki. {4066}{4161}Moim pierwszym zadaniem|b�dzie skr�cenie dnia pracy, {4164}{4209}poczynaj�c od dzi�. {4223}{4253}Przeg�osowane. {4256}{4311}Teraz wrzu�my nasze losy|do kapelusza i zobaczmy, {4314}{4363}kt�ra pierwsza skorzysta|z jego us�ug. {4499}{4558}Mam nadziej�, �e nie oczekujecie|zbyt wiele. {4560}{4611}Nie zapomnijcie|o szcz�liwym losie. {4616}{4677}Nie b�d� taka nadgorliwa. {4713}{4746}Zobaczmy. {4751}{4823}Przed po�udniem nale�y do Noli. {4835}{4909}�wietnie. Pomo�e mi|w praniu i gotowaniu. {4928}{4973}Bardzo ch�tnie. {4993}{5069}Po po�udniu dostanie go|Claudette. {5070}{5140}�wietnie. Pomo�e mi|prasowa� i cerowa�. {5143}{5192}Bardzo ch�tnie. {5221}{5303}Szcz�liw� posiadaczk�|w nocy b�dzie... {5323}{5356}Desiree. {5479}{5536}B�dziesz ch�tny? {5576}{5627}B�d� pod ��kiem. {5657}{5708}Znowu rozbola�a mnie g�owa. {5755}{5804}Jakie to smutne. {5824}{5916}Biedny Ren� po�wi�ci� si�,|�eby ocali� nam �ycie. {5930}{5983}Zgin�� jak bohater. {6005}{6058}Nie rozklejajcie si�, Gruber. {6064}{6115}To nie nasza wina,|�e wylecia� w powietrze. {6118}{6175}Ale to by� niemiecki pocisk. {6181}{6234}Powinien by� szybciej ucieka�. {6255}{6337}Musimy teraz pomy�le�,|jak wydoby� od madame Edith {6340}{6391}portret Madonny|z brakuj�cym cycem. {6393}{6492}- Chod�my do kawiarni.|- To by by�o niestosowne. {6508}{6563}Dopiero wczoraj owdowia�a. {6594}{6624}No dobrze. {6627}{6678}Zaczekajmy jeszcze p� godziny. {6681}{6749}We�cie si� w gar��|i zawo�ajcie Helg�. {7011}{7060}Mo�esz tu przyj�� na chwil�? {7167}{7245}- Czego pan sobie �yczy?|- Dali�my portret Upad�ej Madonny {7247}{7296}na przechowanie w Caf� Ren�. {7299}{7361}Musisz nam pom�c odzyska�|brakuj�cy cyc od Herr Flicka. {7363}{7412}Je�eli dostan� swoj� dzia�k�. {7414}{7469}Nie masz prawa|stawia� nam warunk�w. {7472}{7519}Wi�c nie b�dzie cyca. {7521}{7576}Jeszcze mog� zdementowa�|t� nieprawdopodobn� histori� {7579}{7649}o porwaniu przez Ruch Oporu,|kt�r� opowiedzieli�cie genera�owi. {7652}{7701}Nie by�a a� tak nieprawdopodobna. {7704}{7770}Mo�e niezupe�nie prawdopodobna. {7788}{7876}- Gruber!|- Ona wie, �e zamierzali�my uciec. {7878}{7929}Musimy si� z ni� podzieli�. {7937}{7968}Trudno. {7983}{8086}Ale jeste� podst�pn� szanta�ystk�,|Helgo. {8105}{8179}Zapomina pan, �e jestem kobiet�. {8253}{8302}Genera� von Klinkerhoffen! {8381}{8432}- Heil Hitler.|- Heil Hitler. {8437}{8507}Po waszych ci�kich prze�yciach {8509}{8575}przyda�oby si� nam wszystkim|troch� relaksu. {8580}{8675}Zapraszam was dzi� po po�udniu|na polowanie. {8683}{8724}Bardzo nam mi�o. {8726}{8773}Jeste�my zaszczyceni. {8777}{8824}Czy b�d� tam dziki? {8826}{8875}Nie, poza panem. {8883}{8942}B�d� zaj�ce, by� mo�e sarna,|je�li nam si� poszcz�ci. {8945}{9009}- Zg�o�cie si� do chateau po lunchu.|- Tak jest. {9062}{9150}Je�li chodzi o tego wie�niaka,|kt�ry wylecia� w powietrze... {9202}{9263}Z��cie wizyt� wdowie.|Przeka�cie jej wyrazy ubolewania. {9266}{9330}Czy nie powinni�my jej przeprosi�? {9333}{9384}Przecie� on nas ocali�. {9396}{9435}Nie widz� potrzeby. {9438}{9514}Ale mo�ecie zaproponowa�|drobn� rekompensat�. {9518}{9615}Nie chcemy si� czu� niezr�cznie,|kiedy ju� przegramy wojn�. {9617}{9672}Chcia� pan powiedzie�,|je�li przegramy. {9683}{9711}Nie. {9714}{9773}Straci�em wiar� w mo�liwo�ci|niemieckiej armii. {9776}{9862}Ale wci�� pan ma takich ludzi|jak ja i Gruber. {9876}{9927}Dlatego w�a�nie straci�em wiar�. {10127}{10188}Wykonali�cie ju� wszystko,|towarzyszu? {10191}{10267}Zupa w�owa ju� dochodzi. {10277}{10349}A bielizna zaraz b�dzie wygotowana. {10353}{10419}Dobrze si� spisali�cie.|Wynagrodz� wam to, {10422}{10473}kiedy wygram z wami noc. {10489}{10573}Mnie wystarczy pochwa�a,|je�li to wam nie robi r�nicy, towarzyszko. {10575}{10647}- O m�j Bo�e...|- Co si� sta�o? {10649}{10708}W�o�y�em majtki do zupy. {10732}{10781}Zniszczy�e� je. {10797}{10857}Zupa te� nie b�dzie lepsza. {10877}{10920}Co si� z wami dzieje? {10922}{11019}Po prostu nie przywyk�em do mieszkania|pod ziemi� z grup� zdesperowanych kobiet. {11022}{11129}My nie przywyk�y�my do mieszkania|pod ziemi� z tak atrakcyjnym m�czyzn�. {11143}{11194}Nie mog� si� ju� doczeka�. {11196}{11231}- Obejmij mnie.|- Nie. {11234}{11285}Opanujcie si�, towarzyszko. {11318}{11367}Pomy�lcie o Leninie. {11372}{11469}Jego te� kocha�y kobiety.|Mia� ich pe�no na Kremlu. {11495}{11596}Patrzcie, towarzyszko.|Wasze majtki kipi�. {11599}{11648}Wiesz, co m�wisz. {11696}{11789}Przegl�da�am rzeczy,|kt�re nale�a�y do Ren�. {11823}{11891}Biedny Ren�.|Tak mi go brak. {11903}{11946}Mnie te�. {11948}{12009}To wielka strata|dla nas wszystkich. {12012}{12109}We�cie sobie co� na pami�tk�. {12115}{12164}Na pewno by sobie tego �yczy�. {12187}{12244}Wezm� pomad� do w�s�w. {12258}{12313}B�dzie mi go przypomina�. {12318}{12394}A ja zaj�cz� �apk� na szcz�cie. {12414}{12486}Szkoda, �e nie mia� jej przy sobie. {12532}{12598}Madame Edith, musz� z pani�|natychmiast porozmawia�. {12601}{12642}O co chodzi? {12645}{12721}Prosz� s�ucha� uwa�nie,|bo nie b�d� powtarza�. {12756}{12807}Rozmawia�am z proboszczem. {12810}{12923}Zgodzi� si� odprawi� dzi� wieczorem|nabo�e�stwo �a�obne za Ren�. {12926}{12965}Dzi�kuj�, Michelle. {12968}{13027}Wszyscy s� tacy mili. {13040}{13099}Ren� by� prawdziwym bohaterem. {13109}{13191}Czasami niezno�nym,|ale jednak bohaterem. {13233}{13272}Dzi� dybry. {13298}{13368}Dzie� dobry, panom. {13387}{13428}Mam tu drobiazgi,|kt�re nale�a�y do Ren�. {13431}{13484}Prosz� wzi�� sobie|co� na pami�tk�. {13487}{13553}Jestem wzruszony. {13557}{13587}Dzikuj�. {13594}{13651}Wyzm� ty zypinki rywerowe, {13668}{13742}�yby spydnie nie �ypota�y|mi na wietrze. {13784}{13839}Aja t� butelk� pomady. {13882}{13970}Ach ten znajomy zapach. {14003}{14067}Pachnia� raczej czosnkiem. {14093}{14134}Niewiele zu�y� tej pomady. {14136}{14193}Mia� niewiele w�os�w. {14206}{14284}Nie b�d� owija� w bawe�n�. {14302}{14353}Madame Edith,|d�u�ej ju� nie wytrzymam. {14358}{14409}Zaraz pana zaprowadz�. {14417}{14503}Nie. Chc� pani� prosi� o r�k�. {14513}{14560}Teraz jest pani wdow�. {14562}{14634}Monsieur Alphonse,|jeszcze za wcze�nie. {14661}{14710}Mo�e innym razem. {14723}{14801}Ren� jeszcze �yje w mej pami�ci. {14815}{14876}W pymi�ciach nys wszystkich. {14918}{15000}Mo�e powinni�my powiesi� co�,|co b�dzie nam go przypomina�o. {15003}{15079}Ale co?|Nic mi nie przychodzi na my�l. {15082}{15208}Mo�e tablic� pami�tkow�|z no�em i widelcem? {15219}{15272}On zas�uguje na co� wi�cej. {15279}{15326}Dodamy �y�k�. {15337}{15386}A my�e pys�g? {15397}{15440}To �wietny pomys�. {15441}{15542}Monsieur Alphonse,|wyrze�bi pan pomnik Ren�? {15544}{15599}Musz� mie� jego zdj�cie. {15604}{15665}Ju� pan zapomnia� jak wygl�da? {15671}{15727}Moja pami�� szwankuje. {15762}{15809}- By� taki...|- Wysoki. {15812}{15853}Tak, wysoki. {15857}{15908}- �ysiej�cy.|- Tak. {15921}{15980}Ryczej t�gi z dy�ym siedzyniem. {16012}{16057}Tak, to on. {16061}{16139}Wysoki, �ysiej�cy i gruby. {16168}{16221}Co wy w nim widzia�y�cie? {16224}{16277}Zaczynam si� zastanawia�. {16343}{16411}To pu�kownik i porucznik Gruber|z ma�ym czo�giem. {16413}{16460}Wysiadaj� i id� tutaj. {16462}{16511}Znikn� tylnym wyj�ciem. {16519}{16547}Yvette... {16594}{16689}Mimi, id�cie sprz�ta�,|ja si� tym zajm�. {16705}{16766}Myje obywi�zki mnie wzywyj�. {16834}{16933}Dzi� dybry, py�kowniku von Streem|i pyryczniku Gryber. {16938}{17016}Py�ski my�y czy�g jist|niprawid�owo zapyrkowany. {17031}{17123}Niech pyn go przystywi,|bo wypisz� mandyt. {17249}{17340}Dzie� dobry, pu�kowniku, poruczniku.|Czym mog� s�u�y�? {17347}{17435}Przyszli�my po obraz Upad�ej Madonny,|kt�ry zostawili�my u Ren�. {17437}{17519}Bardzo mi przykro,|...
bartek8809