Ford H. - Międzynarodowy Żyd.pdf

(1597 KB) Pobierz
MIĘDZYNARODOWY ŻYD
Henry Ford
" Międzynarodowy Żyd –– Henry Ford 1920-1921 r.
" Spomiędzy charakterystycznych, umysłowych i moralnych cech Żydów należy wymienić niechęć do ciężkiej i wytężonej pra-
cy fizycznej, silnie rozwinięte uczucie rodzinne i miłość do potomstwa, wybitny instynkt religijny, odwagę raczej proroka i
męczennika, niż pioniera i żołnierza, godną uwagi zdolność przetrwania w nieprzyjaznym otoczeniu wraz z wielką
zdolnością zachowania solidarności rasowej, zdolność eksploatacji zarówno indywidualnej jak zbiorowej, przebiegłość i
chytrość w spekulacji i na ogół w sprawach pieniężnych, wschodnie zamiłowanie do przepychu i przywiązywanie wielkiego
znaczenia do potęgi i rozkoszy wypływającej ze stanowiska społecznego, bardzo wysoki przeciętny poziom zdolności intelek-
tualnych " .
"The New International Encyclopedia"
Rozdział I
Charakter Żyda i Żyd w interesie
Żyd stał się obecnie znowu przedmiotem krytycznej uwagi całego świata. Jego wybitna rola w sferze finansowej, politycz-
nej i społecznej zaznaczyła się tak dobitnie i oczywiście w czasie wojny, że miejsce zajmowane przezeń w świecie, jego
potęga i cel, do którego dąży, zostały poddane nowemu badaniu, przeważnie nieprzychylnemu. Prześladowanie nie jest dla
Żyda nowym doświadczeniem, jest nim natomiast ścisłe bezstronne badanie jego natury i narodowości. Od 2000 lat
przeszło cierpi on z powodu instynktownego antysemityzmu innych ras, ale ten antagonizm nie był nigdy rozumnym, ani
też nie potrafił stać się zrozumiałym. Dziś wszakże umieszczono Żyda jak gdyby pod mikroskopem badań ekonomicznych,
dla określenia i zrozumienia przyczyn jego potęgi, przyczyn jego separatyzmu, przyczyn jego cierpień.
W Rosji oskarżają go, że jest źródłem bolszewizmu – zarzut, który jest uzasadniony albo też nie, zależnie od sfery, w której
jest stawiany: my w Ameryce, słysząc płomienną wymowę i widząc godną proroków żarliwość młodych żydowskich
apostołów reformy społecznej i przemysłowej, możemy spokojnie ocenić, jak się sprawa przedstawia. W Niemczech
zarzucają mu, że stał się przyczyną upadku cesarstwa. Z zarzutu tego zrodziła się cała literatura, przytaczająca mnóstwo
szczegółowego materiału dowodowego, który zastanawia myśliciela. W Anglii oskarżają go o to, że jest istotnym władcą
świata rządzącym narodami jako nadnaród, rządzącym potęgą złota, władcą, który wygrywa naród przeciwko narodowi dla
swych własnych celów, pozostając przy tym dyskretnie na dalszym planie. W Ameryce zwrócono uwagę na to, do jakiego
stopnia starsi Żydzi, posiadający bogactwo i młodsi Żydzi, posiadający ambicję zapełnili wszystkie organizacje wojenne,
zwłaszcza zaś mające styczność z wojennym przemysłem i handlem, a także jak bardzo zależało im na przewadze, którą im
zapewniło ich doświadczenie jako agentów rządowych.
Jednym słowem kwestia żydowska wysunęła się obecnie na plan pierwszy, ale podobnie jak w innych zagadnieniach, co do
których panują przesądy, czynione będą na pewno usiłowania, aby ją stłumić jako niepolityczną, a więc nie nadającą się do
publicznej dyskusji. Doświadczenie jednak nauczyło nas, że kwestie w ten sposób stłumione prędzej czy później wybuchają
i wylewają się w niepożądanej i niekorzystnej formie.
Żyd jest zagadką. Ubogi w swych masach, rządzi jednak finansami świata. Rozproszony po całej ziemi, bez ojczyzny lub
rządu, przedstawia mimo to jedność ciągłości rasy, jakiej nie osiągnął żaden naród. Żyjąc pod uciskiem ograniczeń praw-
nych we wszystkich niemal państwach, pozyskał władzę przy niejednym tronie. Istnieją dawne proroctwa, głoszące, że
Żydzi powrócą do własnego kraju i będą stamtąd rządzili światem, przedtem jednak muszą przetrwać napaść połączonych
narodów ludzkości.
Dziedziną, która zatrudnia większy procent Żydów, niż członków jakiejkolwiek innej rasy, jest handel, – robienie
interesów. Żyd może zbierać szmaty i sprzedawać je, ale zawsze handluje. Od handlu starzyzną do rządzenia międzynarodo-
wym handlem i finansami Żyd wykazuje najwyższe uzdolnienie do handlu. Bardziej, niż jakakolwiek inna rasa na świecie
żywi on odrazę do pracy w przemyśle, równoważąc tę odrazę jednakowo wyraźną zdolnością do handlu. Chłopiec nieżyd
wybija się do samodzielności, szukając pracy w dziedzinie wytwórczości lub na polu technicznym; ale chłopiec żydowski
woli rozpocząć swoją karierę od tego, że zostanie posłańcem, handlarzem lub kancelistą, czymkolwiek, byle mieć styczność
z handlową stroną przedsiębiorstwa. Dawna statystyka pruska ilustruje tę charakterystykę: na ogólną liczbę ludności 264
400 liczba Żydów wynosiła sześć procent, czyli 16 164. Z tej liczby 12 000 było handlujących i 4 164 robotników. Spośród
ludności nieżydowskiej, z pozostałych 94 procent czyli z liczby 153 236 ludzi handlujących było zaledwie 17 000.
Statystyka współczesna wykazałaby liczną klasę pracowników zawodowych i naukowych, nie stwierdziłaby wszelako
zmniejszenia procentu handlujących i prawdopodobnie ujawniłaby niewielki tylko wzrost liczby robotników. W samej
Ameryce przeważająca liczba wielkich przedsiębiorstw, trusty i banki, bogactwa naturalne i główne produkty rolne,
zwłaszcza tytoń, bawełna i cukier, pozostają pod zarządem finansistów żydowskich lub ich agentów. Żydowscy dzienni-
karze stanowią tu liczną i potężną grupę. "Wielka liczba składów znajduje się w posiadaniu firm żydowskich", mówi En-
cyklopedia żydowska, a wiele z nich, jeśli nie większość, jest prowadzona pod nieżydowskimi nazwiskami. Żydzi stanowią
najliczniejszą w Ameryce klasę właścicieli posiadłości ziemskiej na wsi. Rządzą w świecie teatralnym. Pod ich absolutną
władzą znajduje się rozpowszechnianie wydawnictw w całym kraju. Bardziej niż jakakolwiek inna rasa, której obecność
wśród nas daje się zauważyć, korzystają z codziennej przychylnej opinii prasy, co byłoby niemożliwe, gdyby nie posiadali
sposobności wytworzenia tej opinii i podania do publicznej wiadomości. Werner Sombart w swej pracy " Żydzi i kapitalizm
współczesny " powiada: " Jeśli stosunki w Ameryce będą się rozwijały po tej samej linii, co za czasów ostatniego pokole-
nia, jeżeli statystyka imigracyjna i stosunek urodzeń wśród wszystkich narodowości pozostaną bez zmiany,
wyobraźnia nasza może sobie przedstawić Stany Zjednoczone za lat pięćdziesiąt lub sto, jako kraj zamieszkały przez
Słowian, Murzynów i Żydów, przy czym Żydzi naturalnie będą zajmowali stanowisko ekonomicznie przodujące ",
Sombart jest pisarzem filosemickim.
Nastręcza się pytanie: Jeśli Żydzi rządzą, jak się to stało: Ameryka jest krajem wolnym. Żydzi stanowią tu zaledwie trzy
811675550.001.png
procent ogólnej liczby ludności; na każdego Żyda wypada 97 nieżydów; na trzy miliony Żydów w Stanach Zjednoczo-
nych jest 97 milionów nieżydów. Jeżeli Żydzi rządzą, to czy dzieje się to dzięki ich wyższemu uzdolnieniu, czy też z powo-
du niższości i niedbalstwa nieżydów?
Najprostszą odpowiedzią byłoby, że Żydzi, którzy przybyli do Ameryki, spróbowali szczęścia, jak inni i okazali się
szczęśliwszymi w walce konkurencyjnej. Ale odpowiedź ta nie ogarnia wszystkich faktów. Zanim będziemy mogli dać na
to pytanie bardziej wyczerpującą odpowiedź, musimy wyjaśnić dwa punkty. Pierwszym jest: nie wszyscy Żydzi rządzą w
świecie finansowym. Jest także mnóstwo ubogich Żydów, jakkolwiek większość ich nawet w ubóstwie nie traci samodziel-
ności.
I choć może być prawdą, że głównymi kierownikami spraw finansowych naszego kraju są Żydzi, to jednak nie jest prawdą,
że każdy Żyd należy do kierowników finansowych spraw kraju. Te dwie klasy należy odróżnić wyraźnie dla przyczyny,
która się ujawni, gdy zróżniczkujemy metody, jakimi posługują się bogaci Żydzi i metody, jakich używają Żydzi ubodzy
dla osiągnięcia władzy. Po wtóre fakt solidarności żydowskiej czyni niemożliwym przykładanie jednej miary do rezultatów
osiąganych przez Żydów i przez nieżydów. Skoro zdobycie wielkiej sumy bogactw w Ameryce stało się możliwym przez
szczodre użytkowanie innej wielkiej sumy bogactw, pochodzących zza morza, to jest skoro niektórzy imigranci żydowscy
przybyli do Stanów Zjednoczonych z finansowym poparciem europejskiego żydostwa, niesłusznym byłoby tłumaczyć wy-
bicie się tej klasy imigrantów za pomocą tych samych praw, które uzasadniają, dajmy na to, wybicie się Niemców lub
Polaków, przybyłych tu bez innych środków prócz własnej ambicji i siły. Zapewne, wielu Żydów przybyło do Ameryki w
tych samych warunkach, ale niesłusznym byłoby twierdzenie, że masowe opanowanie przedsiębiorstw przez bogactwo
żydowskie, zostało osiągnięte dzięki inicjatywie indywidualnej; było to raczej rozciągnięcie na Amerykę władzy finansowej
Żydów zza morza.
Jest to punkt, od którego należy rozpocząć badania pochodzenia władzy żydowskiej. Oto rasa, która przez cały okres swej
historii była rolniczą, której geniusz narodowy był raczej duchowy niż materialny, sielankowy raczej niż handlowy, a jed-
nak dziś, gdy naród ten nie ma ojczyzny, nie ma rządu i jest prześladowany w ten lub inny sposób, gdziekolwiek się uda,
dziś, naród ten jest uważany za głównego choć nieoficjalnego władcę świata. Skąd mógł powstać taki dziwny zarzut i dlac-
zego tak wiele okoliczności zdaje się go usprawiedliwiać?
Zacznijmy od początku. W okresie kształtowania się narodowego charakteru Żydów żyli oni pod władzą prawa, które
uniemożliwiało powstanie wśród nich zarówno plutokracji jak pauperyzmu. Reformatorzy współcześni, budujący wzor-
cowe systemy społeczne na papierze, dobrze by uczynili, gdyby zaznajomili się z systemem, na którego zasadzie zorganizo-
wani byli Żydzi starożytni. Prawo Mojżesza czyniło "arystokrację pienieżną” na podobieństwo obecnej finansjery
żydowskiej, najzupełniej niemożliwą, ponieważ zakazywało pabierania procentów. Uniemożliwiało ono również stałe kor-
zystanie z zysku, osiągniętego z cudzej niedoli. Wyzysk i spekulacja nie były faworyzowane przez system żydowski. Nie
mogło tam być gromadzenia ziemi, gdyż była ona podzielona pomiędzy ludem i jakkolwiek poszczególne działy mogły być
utracone przez zaciągnięcie długu lub sprzedane przymusowo, jednak po 50 latach powracały do rodziny pierwotnego
właściciela, w którym to czasie, zwanym " rokiem jubileuszowym” praktycznie biorąc, rozpoczynał się nowy okres
społeczny. Wytworzenie się klasy bogatych finansistów było na zasadzie tego systemu niemożliwe, jakkolwiek okres lat 50
dawał szerokie pole do popisu inicjatywie prywatnej, która mogła się ujawnić w sprawiedliwych warunkach konkurencyj-
nych.
O ile by zatem Żydzi zachowali ten status jako naród, gdyby pozostali w Palestynie, rządzeni prawem Mojżesza, nie
osiągnęliby prawdopodobnie wybitnego stanowiska finansowego, jakie dziś zajmują. Żyd nigdy nie bogaci się przez Żyda.
Nawet w czasach obecnych Żydzi nie ciągną zysków z Żydów lecz z tych narodów, wśród których przebywają. Prawo
żydowskie pozwalało Żydowi robić interesy z nieżydami na odmiennych podstawach, niż z bratem Żydem. To, co
nazywają " prawem obcego”, było określone, jak następuje: " obcemu możesz pożyczać na lichwę, ale twojemu bratu nie
będziesz pożyczał na lichwę”.
Rozproszeni pomiędzy narodami, lecz nie roztapiający się w tych narodach i nie tracący nigdy bardzo wyraźnej odrębności,
Żydzi mieli sposobność praktykowania " etyki obcego” w ciągu długich stuleci. Będąc obcymi wśród obcych, częstokroć
wśród obcych, wrogich aż do okrucieństwa, uznali to prawo za przywilej odwetowy. Jednakże sam ten fakt nie wystarcza
do usprawiedliwienia przewagi, jaką osiągnęli Żydzi w sprawach finansowych. Wytłumaczenia tego zjawiska szukać należy
w Żydach samych, w ich sile pomysłowości i specjalnych skłonnościach.
Już bardzo wcześnie w historii Żydów odnajdujemy dążność Izraela do stania się narodem – władcą w stosunku do innych
narodów – wasali. Pomimo faktu, że celem proroczym w stosunku do Izraela ma być, jak się zdaje, moralne oświecenie
świata za jego pośrednictwem, " żądza panowania” w Izraelu najwidoczniej przeszkadzała temu celowi. Tak przynajmniej
wnosić można z tonu Starego Testamentu. Mimo rozkazu Bożego, aby wygnali Chanaanitów, żeby ich zepsucie nie zaraziło
Izraela, Żydzi nie usłuchali, jak mówią stare kroniki. Przyjrzeli się ludowi Chanaanitów i spostrzegli, jak wielka suma ener-
gii ludzkiej pójdzie na marne, gdy ich wygnają. Toteż Izraelici wzięli ich do niewoli. " I stało się, że gdy Izrael był silny,
nałożył daninę na Chanaanitów i nie wygnał ich całkowicie”. Ta właśnie forma nieposłuszeństwa, ta dążność raczej do
materialnego panowania, niż do przewodnictwa duchowego zaznaczyła początek długowiecznej niedoli, jaką za karę ponosi
Izrael.
Rozproszenie Żydów pomiędzy innymi narodami zmieniło czasowo ( tj. jak w chwili obecnej na okres przeszło 25-ciu stule-
ci) program, który według ich dziejów miał być nakreślony przez Boga, a rozproszenie to trwa do dnia dzisiejszego. Są
wprawdzie jeszcze we współczesnym judaizmie przywódcy duchowi, utrzymujący, że misja Izraela wśród narodów ma
charakter duchowy, ale ich zapewnienia, iż Izrael obecnie wypełnia tę misję są mniej przekonywujące, niżby być mogły,
gdyby były poparte liczniejszymi dowodami. Izrael w ostatnich wiekach ciągle się jeszcze przypatruje światu
nieżydowskiemu i rozmyśla nad tym, jaką korzyść wyciągnąć może z tej sumy energii ludzkiej jaką świat ten przedstawia.
Ale kara Izraela jeszcze nie skończona: jest on wygnany ze swego kraju, skazany na odosobnienie w każdym środowisku, w
jakim się znajdzie, aż nie skończy się czas wygnania i bezdomności w odbudowanej Palestynie, a Jerozolima stanie się cen-
trum ziemi, tak jak to przepowiedzieli najstarsi prorocy.
Gdyby Żydzi byli urzędnikami, robotnikami, pracującymi dla innych ludzi, prawdopodobnie ich rozproszenie nie
przybrałoby takich wielkich rozmiarów. Ale ponieważ są handlarzami, instynkt gnał ich po całym świecie zamieszkałym.
W odległych czasach byli już Żydzi w Chinach. Zjawili się w Anglii za czasów Saksonów, jako kupcy. Kupcy żydowscy
znajdowali się już w Ameryce Południowej na sto lat przedtem, nim ojcowie pielgrzymi wylądowali w Plymouth Rock.
Żydzi zapoczątkowali przemysł cukrowy na wyspie św. Tomasza w roku 1492. Osiedli już w Brazylii w czasie, gdy zaled-
wie kilka wiosek znajdowało się na wschodnim wybrzeżu kraju, zwanego dzisiaj Stanami Zjednoczonymi. A jak daleko
przeniknęli w głąb lądu świadczy fakt, że pierwszym białym dzieckiem, które przyszło na świat w Georgii, było dziecko
żydowskie – Izaak Minis. Obecność Żydów na całej kuli ziemskiej, ich spójnia wewnętrzna uczyniła z nich naród rozprosz-
ony wśród innych narodów, korporację, posiadającą agentów wszędzie.
Jednak inna jeszcze zdolność sprzyjała wielce wyniesieniu się Żydów do znaczenia potęgi finansowej – ich talent wynajdy-
wania nowych metod robienia interesów. Przedtem nim Żydzi rozproszyli się po świecie, transakcje handlowe zawierano w
sposób bardzo surowy i prymitywny. A gdy chcemy dociec pochodzenia wielu metod handlowych, które upraszczają i
ułatwiają handel współczesny, prawie na pewno znajdziemy u ich źródła żydowskie nazwisko. Większość niezbędnych
środków i sposobów kredytu i wymiany była wymyślona przez kupców żydowskich, nie tylko do użytku wewnętrznego, po-
między Żydami, ale także dla kontrolowania i trzymania w szachu nieżydów, z którymi mieli do czynienia. Najstarszy z
istniejących weksli był wystawiony przez Żyda, niejakiego Szymona Rubensa. Żydowskim również wynalazkiem jest czek
płatny " na okaziciela”.
Zajmujący szczegół historyczny wiąże się z dokumentem " płatnym na okaziciela”. Nieprzyjaciele Żydów wyzuwali ich
zawsze z ostatniego grosza, mimo to, rzecz dziwna Żydzi podnosili się z ruiny nadzwyczaj szybko i byli równie bogatymi,
jak przedtem. W jaki sposób podnosili się tak szybko z upadku? Ich aktywa ukrywały się zawsze poza " okazicielem” i w
ten sposób spora część majątku pozostawała nienaruszona. W czasach, gdy każdy pirad mógł prawnie zagarnąć rzeczy po-
wierzone Żydom, potrafili oni bronić się, ukrywając swój majątek w papierach, które były bezimienne.
Pod wpływem Żydów wszystkie interesy zaczęły się koncentrować dokoła majątków, zamiast, jak przedtem, dokoła osób.
Przedtem wszystkie pretensje były wytaczane przeciwko osobom; Żydzi wiedzieli, że majątek jest pewniejszy niż ludzie z
którymi mieli do czynienia, toteż wymyślili, aby ich pretensje były wytaczane przeciwko majątkom. Poza tym środek ten
pozwolił im samym pozostawać możliwie w ukryciu. Wprowadziło to do interesów pierwiastek bezwzględności o tyle, że
miano do czynienia z majątkiem raczej niż z ludźmi i ta bezwzględność pozostała do dnia dzisiejszego. Druga dążność,
która przetrwała i która posiada tę korzystną stronę, że maskuje władze, jaką osiągnęli Żydzi, pochodzi z tego samego
źródła, co i weksle " na okaziciela”; pozwala ona mianowicie, aby przedsiębiorstwo, opanowane przez kapitał żydowski
figurowało pod nazwą, która niczym nie zdradza udziału w nim Żydów.
Żyd jest jedynym i najdawniejszym kapitalistą, ale z zasady woli nie rozgłaszać tego faktu po całym świecie; woli on
posługiwać się nieżydowskimi bankami i kompaniami trustowymi jako swymi agenturami i narzędziami. Znaczący ter-
min " nieżydowski front” pojawia się często w związku z tą praktyką.
Pomysł zorganizowania giełdy jest przypisywany również żydowskiemu talentowi finansowemu. W Berlinie, Paryżu, Lon-
dynie, Frankfurcie i Hamburgu Żydzi zarządzali pierwszymi giełdami, gdy Wenecja i Genua, nazywane wprost " miastami
żydowskimi”, obfitowały we wszelkie udogodnienia, dotyczące spraw handlowych i bankierskich. Bank Angielski został
założony za poradą i z pomocą Żydów emigrantów z Holandii, Bank Amsterdamski i Bank Hamburski powstały pod
wpływem Żydów.
Ciekawy fakt należy zanotować w związku z prześladowaniami i wynikłymi stąd wędrówkami Żydów po Europie. Miano-
wicie, gdziekolwiek się przenosili, wraz z nimi przenosiło się centrum handlowe. Gdy Żydzi byli swobodni w Hiszpanii,
była ona centrum złota na świat cały. Z chwilą, gdy Hiszpania wypędziła Żydów, utraciła pierwszeństwo finansowe, aby go
już nigdy nie odzyskać. Badacze historii ekonomii w Europie, dziwili się zawsze, czemu centrum handlowe przesunęło się z
Hiszpanii, Portugalii i Włoch do krajów północnych, do Holandii, Niemiec i Anglii. Szukali rozwiązania tego zagadnienia
w wielu faktach, ale żaden z nich nie dawał zadawalającego wyjaśnienia. Jednakże, skoro jest wiadomym, że zmiana ta
następuje równocześnie z wypędzeniem Żydów z południa i z ich ucieczką na północ, skoro wiadomo, że wraz z przyby-
ciem Żydów w krajach północnych zawrzało życie handlowe, które kwitnie tam do dnia dzisiejszego – wówczas
rozwiązanie zagadki nie jest zbyt trudne. I okazało się znowu, że z chwilą, gdy Żydzi zmuszeni byli do zmiany miejsca,
centrum światowe drogocennych metali przeniosło się wraz z nimi.
To rozproszenie Żydów po Europie i po świecie całym, przy czym każda żydowska społeczność jest spojona braterstwem
krwi, wiary i cierpień z każdą inną grupą żydowską, – umożliwiła im stanie się międzynarodowymi w takim stopniu, w ja-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin