Protel 99se +kurs (03).pdf

(1762 KB) Pobierz
154441883 UNPDF
Kurs Protela
Spotkania
z Protelem 99 SE
Spotkanie 3
Na poprzednim spotkaniu narobiłem Ci sma−
ku, pokazując elementy „własnej roboty“, po−
zwalające przeprowadzić symulację układu
wprost ze schematu. W tym miesiącu zajmie−
my się tworzeniem własnej biblioteki schema−
towej. Nie zlekceważ informacji z tego artyku−
łu. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na stworze−
nie bibliotek od podstaw i będziesz wykorzy−
stywać te dostarczone z Protelem gwarantuję
Ci, że z czasem i tak zostaniesz zmuszony do
stworzenia takiego czy innego elementu bi−
bliotecznego. Nie unikniesz tego, więc od razu
naucz się tworzyć porządne elementy ze świa−
domością, które ich składniki są najważniejsze
i dlaczego.
Tworzenie własnej
biblioteki
Stworzenie własnej, prywatnej biblioteki (jak
to ładnie brzmi, prawda?) jest bardzo łatwe.
Nie obawiaj się − poprowadzę cię krok po
kroku. Pamiętaj, że jeśli coś pójdzie inaczej
niż w moim opisie, za pomocą klawisza Esc
lub prawego przycisku myszy zawsze mo−
żesz wycofać się „na z góry upatrzone pozy−
cje”, jak armia austriacka po „zwycięskiej”
bitwie podczas I wojny światowej.
Generalnie rzecz biorąc, jedno kliknięcie
na obiekt przygotowuje go do przesuwania
i zmiany rozmiarów, natomiast podwójne
kliknięcie otwiera okno pozwalające na mo−
dyfikację wszystkich właściwości.
Przy okazji pozwolę sobie na małą dy−
gresję. W dalszym opisie podaję Ci sposoby
na zrealizowanie poszczególnych celów.
Nie są to jedyne sposoby − zwykle dany cel
można zrealizować inaczej, czasem nawet
szybciej. Zwykle nie można powiedzieć, że
jest jeden najlepszy sposób – wiele zależy
od upodobań i przyzwyczajeń operatora. Po
drugie, celowo nie chcę też od razu odkry−
wać wszystkich kart i mącić obrazu sprawy
wieloma dodatkowymi szczegółami i możli−
wościami.
Zgodnie z tą zasadą, nie zastanawiając się
dlaczego, od razu utworzymy oddzielny, zu−
pełnie nowy projekt ( Design ), który będzie
zawierał tylko bibliotekę. Umieścimy go
w „kanonicznym” folderze z pozostałymi bi−
bliotekami. Ale Ty najpierw, po otwarciu
Protela, zamknij otwarty aktualnie projekt
(projekty) poleceniem Alt+F – D (File, Clo−
se Design).
Gdy Protel jest już „pusty”, załóż nowy
projekt, czyli wykonaj polecenie Alt+F – G
( File, New Design ). Po ukazaniu się okna
wpisz nazwę projektu, np. MojaBibliote−
ka.ddb i upewnij się, że projekt trafi do fol−
deru bibliotek schematowych ( C:\Program
Files\Design Explorer 99 SE\Library\Sch\
MojaBiblioteka.dbb ).
Gdy zostanie stworzony nowy projekt,
w lewym wąskim oknie pod jedyną zakładką
Explorer rozwiń, znajdź i zaznacz folder Do−
cuments . Teraz poleceniem Alt+F – N ( File,
New ) utwórz nowy dokument. Wybierz nie
Schematic Document , tylko Schematic Libra−
ry Document , jak zaznaczyłem czerwoną ob−
wódką na rysunku 9 . Zmień też od razu na−
zwę ze Schlib1.lib na MojaBiblioteka.lib .
Uwaga! Nie zapomnij o okresowym zapi−
sywaniu pracy poleceniem F– S ( File, Save ),
bo w razie awarii będziesz gorzko żałował
(a Protel na niektórych komputerach ma ten−
dencję do zawieszania się i do innych błędów).
Po kliknięciu zakładki Browse w lewym
panelu, ekran będzie wyglądał jak na rysunku 10 :
nasza biblioteka zawiera jeden element Com−
ponent_1 , ale jest to element „pusty”.
Proponuję, żebyśmy stworzyli najpopu−
larniejszy element, czyli rezystor. Niech ma
on w bibliotece krótką nazwę R.
zupełnie nieistotny. Z „elektrycznego” punk−
tu widzenia absolutnie najważniejsze są koń−
cówki, czyli wyprowadzenia – po angielsku
pins . Rezystor ma dwa wyprowadzenia –
Rys. 9
Rys. 10
Pins, czyli końcówki
Tworzenie elementów bibliotecznych jest
niemal identyczne, jak rysowanie schema−
tów. Wykonaj polecenie T– C ( Tools, New
Component ) i w otwartym okienku zamiast
Component_2 wpisz po prostu dużą literę
R jako nazwę nowego elementu. Po kliknię−
ciu OK lub Enter w lewym panelu pojawi się
ten element o nazwie R. Na razie element
jest „pusty” i trzeba go zdefiniować.
Poszczególne składniki elementu możemy
dodawać za pomocą skrótów ( P − ... ) z menu
Place lub wykorzystując paletę SchLibDra−
wingTools , pokazaną na rysunku 11 .
Co w elemencie jest najważniejsze?
Nie chodzi wcale o narysowanie symbolu
rezystora, na przykład za pomocą zwykłej li−
nii (poleceniem P– L). Dla programu wy−
gląd elementu jest najmniej ważny, wręcz
Rys. 11
Rys. 12
Elektronika dla Wszystkich
Maj 2002
37
154441883.006.png 154441883.007.png
Kurs Protela
umieśćmy je na rysunku. Najpierw jednak po−
większ obraz maksymalnie, wykonując kilka−
krotnie polecenie Z– I , dbając, by dwie krzy−
żujące się linie bazowe pozostały na środku
ekranu. Teraz polecenie P– P ( Place, Pins )
spowoduje pojawienie się końcówki, jak na
rysunku 12 .
I teraz bardzo ważna sprawa: zwróć uwa−
gę na szare kółeczko z jednej strony – to jest
najważniejszy punkt. Właśnie ten punkt ma
„właściwości elektryczne”. To ten punkt,
a raczej wszystkie podobne punkty, charakte−
ryzują wiele właściwości elementu biblio−
tecznego. Na schemacie właśnie do tego „go−
rącego punktu” będzie dochodził „przewód”.
Dlatego, mówiąc obrazowo, podczas tworze−
nia elementu bibliotecznego musisz zawsze
umieszczać wyprowadzenia „zielonym do
góry”, czyli „gorącym punktem” na zewnątrz
− projektując element, umieszczaną końców−
kę możesz obracać przez naciskanie spacji.
Na rysunku 13 możesz zobaczyć dwa etapy
ustawiania końcówek rezystora. Wewnętrz−
ne, „zimne” końce wyprowadzeń są oddalo−
ne o 30 jednostek (0,3 cala), czyli trzy skoki
kursora (kratki na ekranie). Zrób to samo
i zapisz efekty pracy poleceniem F– S .
by element wyglądał na przykład jak na
rysunku 15b .
Czy poradzisz sobie z narysowaniem ele−
mentu, jak na rysunku 15a?
Ramka właściwości po zmianach pokazana
jest na rysunku 16 . Jedno kliknięcie na niebie−
skim prostokącie obok napisu Color otworzy
większą ramkę z kolorami. Znajdź kolor czar−
ny (numer 3) i podwójnie na nim
kliknij. Warto w dolnych kratkach
zdefiniować własne kolory – po
kliknięciu przycisku Define Custom
Color otworzysz kolejną ramkę, po−
kazaną na rysunku 17 . Po kolejnym
kliknięciu OK lub Enter nasz rezy−
stor będzie wyglądał jak na rysunku 18 .
Efekt jest może i interesujący, ale mi taka
postać nadal się nie podoba, nie wspominając
o cyferkach 0 i 1. Skasujmy narysowaną linię
(klawiszem Delete, zaznaczywszy ją wpierw
jednym kliknięciem) i narysujmy prostokąt
według rysunku 15b (nie zapomnij o klawiszu
Ctrl ). Podwójne kliknięcie na prostokącie
otworzy ramkę z właściwościami. Prostokąt
ma tych właściwości więcej, niż linia. Oddziel−
nie ustalamy kolor obrysu, oddzielnie kolor
wypełnienia. Zmień kolor obrysu na czarny,
a wypełnienia na biały. Dodatkowo zmień
grubość obrysu na Small . Tabelka po zmia−
nach pokazana jest na rysunku 19 . Prostokąt
z obrysem Small z rysunku 20a wydaje się
zbyt filigranowy, a z obrysem Medium we−
dług rysunku 20b jakby za ciężki.
Patrząc z estetycznego punktu widzenia,
wadą Protela jest konieczność wykorzysty−
wania tylko czterech grubości linii ( Smallest,
Small, Medium, Large ). Ale często wadę tę
można obejść: najpierw narysuj prostokąt
a)
b)
Fot. 15a,b
Fot. 16
Po poleceniu
P– L kursor
skacze z du−
żym skokiem
(0,1 cala), ale
nie zapominaj
o klawiszu
Ctrl . Jeśli na−
ciśniesz kla−
wisz Ctrl podczas rysowania, skok będzie
dziesięć razy mniejszy i wtedy bez trudu na−
rysujesz, co zechcesz. Składniki obrazka mo−
żesz też modyfikować po narysowaniu.
Kliknięcie na składniku spowoduje jego wy−
branie i umożliwi przesunięcie w inne miej−
sce oraz zmianę kształtu. Po takim pojedyn−
czym kliknięciu dowolnego składnika poja−
wią się na nim szare punkty, które można
przeciągać myszką (podczas ciągnięcia naci−
śnij Ctrl , żeby zmniejszyć skok).
Niebieska cienka linia z rysunku 15a nie−
zbyt nam odpowiada. Zmieńmy to!
Podwójne kliknięcie na linii otworzy ramkę
z właściwościami składnika,
w tym wypadku linii. Zmień
grubość linii (Line Width) na
Medium , a kolor na czarny.
Rys. 13
Rys. 14
Fot. 18
Fot. 19
o rozmiarach 30
x 10 jednostek
z czarnym obrysem
Smallest i czarnym
wypełnieniem, jak
na rysunku 21a ,
potem na nim drugi
prostokąt 28 x 8
z czarnym obrysem
Small i białym
A teraz uwaga! Na rysunku 14 mamy...
gotowy element.
Tak! Ten bezcielesny potworek już zasłu−
guje na miano elementu. Element nie musi
mieć „ciała”; najważniejsze są wyprowadze−
nia, a właściwie ich „gorące punkty”.
W zasadzie moglibyśmy wykorzystywać
stworzony właśnie eteryczny „rezystor” do
rysowania schematu, a potem do tworzenia li−
sty połączeń (netlisty) i projektowania płytki.
Ponieważ jednak jesteśmy zgodni w opi−
nii, iż nie jest to szczególnie udany wytwór
myśli inżynierskiej XXI wieku, a raczej kula−
wa namiastka rezystora, więc dodajmy mu
„ciało” i zmodyfikujmy właściwości.
Fot. 17
a)
b)
Fot. 20a,b
Zabawa w rysowanie
Możemy, po prostu, dorysować prostokąt li−
nią z pomocą polecenia P– L i efekt będzie
wyglądać jak na rysunku 15a . Możemy też
umieścić na schemacie prostokąt wykorzy−
stując polecenie P– R ( Place, Rectangle ),
Fot. 21a,b,c
a)
b)
c)
38
Maj 2002
Elektronika dla Wszystkich
154441883.008.png 154441883.009.png
 
Kurs Protela
wypełnieniem ( rysunek 21b, c ). Sprawdź,
jak prezentuje się nasz rezystor przy różnych
wielkościach obu prostokątów i przy różnych
grubościach obu obrysów. Kilka przykładów
wykorzystania wewnętrznego prostokąta
z białym obrysem i wypełnieniem znajdziesz
na rysunku 22 .
przeciągania – myszka jest jednak lepsza niż
wybór opcji w tabeli, bo podczas przeciągania
widać „gorący punkt” i trudniej o pomyłkę.
Color − choć odróżnienie końcówki od „zwy−
kłej” linii za pomocą innego koloru ma pewien
sens, my wykorzystamy kolor czarny do wszyst−
kich składników elementu bibliotecznego.
Opcje Dot Symbol
i Clk Symbol zmie−
niają tylko wygląd
końcówki. Potrzebne
są zwłaszcza do
układów cyfrowych
jako oznaczenie ne−
gacji i wejścia zega−
rowego − na razie nie
masz potrzeby ich
wykorzystywać.
Możesz później
sprawdzić, co zmie−
niają w wyglądzie
końcówki.
Ważna jest nato−
miast zawartość
okienka Electrical
Type . Domyślnie mamy tu typ Passive , czyli
jest to końcówka pasywna, bierna. W przy−
padku rezystora niech tak pozostanie, ale od
razu sprawdź, że po rozwinięciu okienka
masz osiem możliwości. Jeśli nasze wypro−
wadzenie byłoby końcówką zasilania, warto
zmienić typ na Power . Jeśli byłoby wyjściem
– na Output , wejściem – Input , itd. Nie jest to
nieodzowne, ale warto dopilnować porządku,
bo potem pomoże to wstępnie sprawdzić po−
prawność schematu. Na poprzednim spotka−
niu po narysowaniu schematu sprawdzaliśmy
jego ostateczną wersję poleceniem T− E ( To−
ols, ERC ). Wtedy nie zwróciłem Ci uwagi na
zakładkę Rule Matrix . Zobaczysz ją na ry−
sunku 25 . Matryca ta określa, jak podczas
sprawdzania gotowego schematu potrakto−
wane będą połączenia poszczególnych koń−
cówek. Wiadomo, że na przykład wyjście nie
powinno być dołączone do końcówki zasila−
nia – odszukaj w matrycy pozycje Output Pin
i Power Pin . Na ich „skrzyżowaniu” znaj−
dziesz kratkę czerwoną, co oznacza, że takie
połączenie na schemacie zaowocuje podczas
sprawdzania komunikatem o błędzie ( Error ).
I słusznie, bo wyjść nie dołączamy do szyn
zasilania. Z kolei połączenie na schemacie
końcówki zasilania ( Power Pin ) z końcówką
typu wejście−wyjście ( IO Pin ) zaowocuje
ostrzeżeniem ( Warning ). I słusznie, bo to
dziwny pomysł podłączać taką końcówkę do
szyny zasilania.
Zwróć uwagę, że końcówka typu Passive
nigdy nie da ani komunikatu o błędzie ani
ostrzeżenia. W przypadku rezystora końcówki
mają być typu Passive , bo w różnych układach
są włączane na wszelkie możliwe sposoby.
Wróćmy do właściwości końcówki we−
dług rysunku 24. Kolejną określa opcja Hid−
den – ukryty. Jeśli ją zaznaczysz, końcówka
elementu... zniknie. Przekonaj się o tym, tyl−
ko zapamiętaj, gdzie leży ukryte wyprowa−
dzenie. Podwójne kliknięcie na to „puste”
miejsce otworzy tabelę z rysunku 24.
Ukrywanie końcówek (zasilania) stosuje−
my powszechnie w symbolach elementów lo−
gicznych. I tylko w ukrytej końcówce bardzo
ważną rolę odgrywa nazwa ( Name ). Wiado−
mo, że na przykład układy cyfrowe TTL za−
silane są napięciem 5V. W „cyfrowym” ele−
mencie bibliotecznym ujemna końcówka za−
silania ma odpowiedni numer ( Number ), np.
7 lub 8 oraz nazwę ( Name ) GND , a dodatnia
numer 14 lub 16 i nazwę ( Name ) VCC . Obie
są ukryte i wygląda na to, iż podczas rysowa−
nia schematu pozostają niepodłączone.
W rzeczywistości na schemacie wszystkie
ukryte końcówki zostają automatycznie,
choć niewidzialnie połączone ze sobą
i z siecią ( Net ) o danej nazwie ( Name ). Do
sieci ( Nets ) jeszcze wrócimy.
W każdym razie w naszym rezystorze nie
ukrywaj końcówek. Ukryte za to powinny
być nazwa ( Name ) i numer ( Number ) koń−
cówki – wyczyść więc okienka Show Name
i Show Number .
I kolejna ważna właściwość końcówki:
Pin Length – długość końcówki. Domyślnie
jest równa 30 (0,3 cala). Żeby nasze schema−
ty nie były rozwlekłe, zmienimy długość na
co najwyżej 10 (0,1 cala).
Opcję Selection pozostaw nie zaznaczoną
– nie ma żadnej potrzeby, by element biblio−
teczny umieszczany na schemacie był od ra−
zu zaznaczony i podświetlony (na żółto).
Po wprowadzeniu tych zmian i podobnej
zmianie drugiej końcówki element wygląda, jak
na rysunku 26 . Zapisz go poleceniem F– S .
Fot. 24
Fot. 22
Fot. 23
Nie żałuj czasu i pobaw się z rysowaniem
różnych postaci „ciała” elementu. Przy okazji
opanujesz „palcówkę”, czyli nauczysz się
tworzyć i biegle modyfikować właściwości
składników. Śmiało wypróbuj też kolejne
składniki, które możesz wykorzystać do ryso−
wania „ciał” innych elementów (polecenia P−
A, P−I, P−E, P−C, P−O, P−Y, P−B, P−T ). Wła−
ściwości możesz modyfikować po umieszcze−
niu na arkuszu, dwukrotnie klikając na skła−
dnik. Możesz je też zmodyfikować przed
umieszczeniem na arkuszu naciskając klawisz
Tab . Przykładowo umieszczając tekst: naj−
pierw polecenie P– T ( Place, Text ), potem
klawisz Tab , potem w otwartym okienku mo−
żesz zmienić właściwości: treść napisu, jego
położenie i orientację, kolor, a nawet krój
i wielkość czcionki, i dopiero wtedy umieścić
tekst na arkuszu naciskając OK lub Enter .
Przy okazji pobaw się też kolorami i zde−
finiuj podręczne kolory niestandardowe ( De−
fine Custom Colors ) w tym czarny, za pomo−
cą palety pokazanej na rysunku 17.
Przypuśćmy, że ostatecznie zdecydujesz
się na wygląd „ciała” rezystora, jak na
rysunku 23 (czarny prostokąt o wymiarach
30 x 10 z czarnym obrysem Smallest i na nim
drugi o wymiarach 28 x 8 z czarnym obry−
sem Small i białym wypełnieniem.
Fot. 25
Właściwości wyprowadzeń
Powróćmy teraz do wyprowadzeń. Skróćmy
ich długość i zmieńmy numerację końcówek
z 0, 1 na 1, 2 i ukryjmy wszystkie numerki.
Podwójne kliknięcie na końcówce (wypro−
wadzeniu) nr 0 otworzy ramkę. Rysunek 24
pokazuje tabelkę po zmianach.
Nazwa końcówki ( Name ) i numer ( Number )
niech pozostaną jednakowe; w tym wypadku
zmień tylko z 0 na 2. X−Location i Y−Location
wyznaczają położenie końcówki – na razie nie
zmieniaj tu nic, potem możesz przeciągnąć
końcówkę w inne miejsce myszką. Tak samo
myszką i klawiszem spacji możesz zmienić
orientację ( Orientation ) końcówki podczas
Fot. 26
Elektronika dla Wszystkich
Maj 2002
47
154441883.001.png 154441883.002.png 154441883.003.png
Kurs Protela
Inne ważne właściwości
Właściwości końcówek i „ciała” to nie wszy−
stko. Element biblioteczny ma szereg dal−
szych właściwości. Wykorzystajmy je!
Chcemy, żeby po umieszczeniu na schema−
cie nasze rezystory miały oznaczenia zaczynają−
ce się od litery R. Osiągniemy to poleceniem
T– D ( Tools, Description ) i wpisując w pole
Default Designator dużą literę R albo lepiej R? .
Pole Sheet Part Filename pozostaw puste
– jest wykorzystywane tylko w dużych wie−
loarkuszowych schematach.
Wpole Description możesz wpisać opis ele−
mentu, na przykład Rezystor (ja w takich przy−
padkach z zasady nie stosuję polskich liter).
Definiując element biblioteczny od razu
możemy przewidzieć, jaką obudowę będzie
miał rzeczywisty element na płytce. W przy−
padku klasycznych układów scalonych spra−
wa jest prosta – będzie to typowa obudowa,
np. DIP−14 czy DIP−16. Z rezystorem jest
trudniej. Rezystor może być zmontowany na
leżąco lub na stojąco, przy czym wielkość za−
leżna jest też od mocy (obciążalności). Oczy−
wiście typ obudowy możemy ustalić po nary−
sowaniu schematu, ale już na etapie tworze−
niu elementu bibliotecznego można i warto
przewidzieć jedną lub kilka obudów. Umoż−
liwiają to pola Footprint 1... Footprint 4 . Na
razie, z braku lepszego konceptu, możemy tu
wpisać cztery standardowe nazwy obudów
z biblioteki „płytkowej” np. AXIAL−
0.3...AXIAL−1.0 . Po modyfikacji tabelka wy−
glądać będzie jak na rysunku 27 .
Teraz mamy już wszystkie infor−
macje, potrzebne przy tworzeniu
płytki drukowanej. Ale nadal brak
danych potrzebnych do symulacji.
Za chwilę to uzupełnimy.
Symulacja
Zauważ, że tabelka Component Text
Fields z rysunku 27 ma dwie dodat−
kowe zakładki. Zobacz, co jest pod
nimi. Okazuje się, że każdy element
biblioteczny ma przygotowane „od
urodzenia” pola, w których może pojawić się
jakaś treść. Pod zakładką Library Fields masz
osiem pól tekstowych ( Text Fields ), przezna−
czonych tylko do odczytu (Read−Only), gdzie
możesz wpisać informacje, które dla każdego
elementu będą takie same. Dodatkowo pod
zakładką Part Field Names masz 16 innych
pól, gdzie ewentualnie później, po umieszcze−
niu elementu na schemacie wpiszesz informa−
cje o danym egzemplarzu elementu. Teraz
projektując element biblioteczny możesz
w nie wpisać nie wartości, tylko nazwy pól
czy raczej parametrów, które później wpi−
szesz w polach Part Fields elementu. (Nie
przejmuj się, jeśli nie wszystko rozumiesz.)
W przypadku rezystora wyczyść wszyst−
kie pola pod zakładką Part Field Names .
Kliknij zakładkę oznaczoną Library Fields .
Wypełnij pola 1, 4 i 5 tekstem:
Text Field 1 type=RESISTOR(R)
Text Field 4 pins=1:[1,2]
Text Field 5 netlist=%D %1 %2 %V
dokładnie tak, jak pokazuje rysunek 28 . Na
koniec kliknij OK lub Enter i zapisz
pracę F– S .
Właśnie podałeś informacje dla
programu symulacyjnego SPICE.
Pierwsza linia mówi, że jest to rezy−
stor, czwarta informuje o numerach
końcówek, pierwsza i piąta wskazu−
ją, że w netliście do symulacji ele−
ment będzie opisany swoim nume−
rem (%D − Designator ), a wartość
rezystancji zostanie pobrana z pola
wartość (%V – Part Value).
Rys. 28
Moje szczere gratulacje!
Zakończyłeś właśnie definiowanie najpo−
pularniejszego elementu!
Nie taki diabeł straszny
Może jednak się martwisz, że w innych ele−
mentach takich informacji, potrzebnych do sy−
mulacji jest więcej. Ana dodatek ty oczywiście
nie wiesz, dlaczego ma być tak, a nie inaczej.
Nie przejmuj się! Nie musisz wszystkiego wie−
dzieć. Moim celem było pokazanie Ci, czym
tak naprawdę jest element biblioteczny.
Tylko ten jeden prosty element zaprojek−
towaliśmy „na piechotę” od początku do
końca, żebyś zobaczył, że nie taki diabeł stra−
szny. Z kolejnymi elementami pójdzie dużo
łatwiej, bo skorzystamy z „gotowców”. Ale
tym i dalszymi sprawami zajmiemy się na
następnym spotkaniu. Do tego czasu poćwicz
tworzenie ładnych z wyglądu elementów. Je−
stem przekonany, że już niedługo wspólnie
przygotujemy komplet eleganckich elemen−
tów „schematowych”, nadających się do sy−
mulacji oraz elementów „płytkowych”, do−
stosowanych do płytek jednostronnych.
Piotr Górecki
Rys. 27
P. S. Na naszej stronie internetowej w pro−
jekcie GenSin.ddb w pliku GenSin.lib znaj−
dziesz kilka innych gotowych do symulacji ele−
mentów bibliotecznych. Elementy te to prototy−
py − możesz potraktować je jako punkt wyjścia
do własnych eksperymentów lub obiekty do
porównania z tworami własnego geniuszu.
48
Maj 2002
Elektronika dla Wszystkich
154441883.004.png 154441883.005.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin