DEKRET O EKUMENIZMIE.pdf

(111 KB) Pobierz
Microsoft Word - DEKRET O EKUMENIZMIE.rtf
DEKRET O EKUMENIZMIE
WSTĦP
DE 1. Jednym z zasadniczych zamierzeı Drugiego Watykaıskiego ĺwiħtego Soboru
Powszechnego jest wzmoŇenie wysiþkw do przywrcenia jednoĻci wĻrd wszystkich
chrzeĻcijan. Bo przecieŇ Chrystus Pan zaþoŇyþ jeden jedyny KoĻciþ, a mimo to wiele jest
chrzeĻcijaıskich Wsplnot, ktre wobec ludzi podajĢ siħ za prawdziwe spadkobierczynie
Jezusa Chrystusa. Wszyscy wyznajĢ, Ňe sĢ uczniami Pana, a przecieŇ majĢ rozbieŇne
przekonania i rŇnymi podĢŇajĢ drogami, jak gdyby sam Chrystus byþ rozdzielony. Ten brak
jednoĻci jawnie sprzeciwia siħ woli Chrystusa, jest zgorszeniem dla Ļwiata, a przy tym
szkodzi najĻwiħtszej sprawie przepowiadania Ewangelii wszelkiemu stworzeniu.
WszakŇe Pan Ļwiata, ktry mĢdrze i cierpliwie dotrzymuje tego, co nam grzesznikom
þaskawie obiecaþ, ostatnimi czasy wlewa skruchħ w rozdzielonych chrzeĻcijan, obficiej
napeþnia ich tħsknotħ za zjednoczeniem. ýaska ta porusza bardzo wielu ludzi na caþym
Ļwiecie a takŇe pod tchnieniem þaski Ducha ĺw. wĻrd naszych braci odþĢczonych powstaþ i z
dnia na dzieı zatacza coraz szersze krħgi ruch zmierzajĢcy do przywrcenia jednoĻci
wszystkich chrzeĻcijan. W tym ruchu ku jednoĻci, ktry zwie siħ ruchem ekumenicznym,
uczestniczĢ ci, ktrzy wzywajĢ Boga w Trjcy Jedynego, a Jezusa wyznajĢ Panem i ZbawcĢ, i
to nie tylko kaŇdy z osobna, lecz takŇe wsplnie w spoþecznoĻciach, w ktrych Ewangeliħ
usþyszeli i o ktrych kaŇdy mwi, Ňe to jego wþasny i BoŇy KoĻciþ. Prawie wszyscy jednak,
chociaŇ w rŇny sposb, tħskniĢ za jednym i widzialnym KoĻcioþem BoŇym, ktry by byþ
naprawdħ powszechny i miaþ posþannictwo do caþego Ļwiata, aby ten Ļwiat zwrciþ siħ do
Ewangelii i w ten sposb zyskaþ zbawienie na chwaþħ BoŇĢ. Obecny przeto Ļwiħty Sobr,
rozwaŇajĢc to wszystko z radoĻciĢ, po ogþoszeniu nauki o KoĻciele, wiedziony tħsknotĢ za
przywrceniem jednoĻci miħdzy wszystkimi uczniami Chrystusa, pragnie przedþoŇyę
wszystkim katolikom Ļrodki, drogi i sposoby, przy pomocy ktrych mogliby sami
odpowiedzieę temu wezwaniu BoŇemu i þasce.
Rozdziaþ I
KATOLICKIE ZASADY EKUMENIZMU
DE 2. W tym okazaþa siħ miþoĻę BoŇa ku nam, Ňe Bg Ojciec zesþaþ na Ļwiat Syna swego
jednorodzonego, by stawszy siħ czþowiekiem odrodziþ przez odkupienie caþy rodzaj ludzki i
zgromadziþ go w jedno. Syn BoŇy, zanim ofiarowaþ sam siebie na oþtarzu krzyŇa jako
niepokalanĢ hostiħ modliþ siħ do Ojca za wierzĢcych mwiĢc: "Aby wszyscy byli jedno, jako
Ty, Ojcze we mnie, a ja w Tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby Ļwiat uwierzyþ, ŇeĻ Ty mnie
posþaþ" (J 17,21), a w KoĻciele swoim ustanowiþ przedziwny sakrament Eucharystii, ktry
oznacza i sprawia jednoĻę KoĻcioþa. Uczniom swoim daþ nowe przykazanie wzajemnej
miþoĻci i przyrzekþ Ducha Pocieszyciela, Ňeby zostaþ z nimi na zawsze jako Pan i OŇywiciel.
A Pan Jezus ukrzyŇowany i uwielbiony wylaþ przyobiecanego Ducha przez ktrego lud
Nowego Przymierza, bħdĢcy KoĻcioþem, wezwaþ oraz zgromadziþ w jednoĻę wiary, nadziei i
miþoĻci, jak naucza Apostoþ: "Jedno ciaþo i jeden duch, jako wezwani jesteĻcie do jednej
nadziei wezwania waszego. Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest" (Ef 4,4-5). Albowiem
"wszyscy, ktrzyĻcie zostali ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliĻcie siħ w Chrystusa...
Wszyscy bowiem jedno jesteĻcie w Chrystusie Jezusie" (Gal 3,27-28). Duch ĺwiħty, ktry
mieszka w wierzĢcych i napeþnia caþy KoĻciþ oraz nim kieruje, jest sprawcĢ tej dziwnej
wsplnoty wiernych i tak dogþħbnie wszystkich zespala w Chrystusie iŇ jest zasadĢ jednoĻci
KoĻcioþa. On dokonuje rozdawnictwa þask i posþug ubogacajĢc KoĻciþ Jezusa Chrystusa w
przerŇne dary "ku doskonaleniu Ļwiħtych w dziele posþugiwania, ku budowaniu Ciaþa
Chrystusowego" (Ef 4,12).
Celem tedy utwierdzenia tego Ļwiħtego KoĻcioþa swego po caþym Ļwiecie aŇ do skoıczenia
wiekw powierzyþ Kolegium Dwunastu wþadzħ nauczania, rzĢdzenia i uĻwiħcania. SpoĻrd
nich wybraþ Piotra, na ktrym po wyznaniu wiary postanowiþ zbudowaę KoĻciþ swj, jemu
przyobiecaþ klucze Krlestwa niebieskiego, a po oĻwiadczeniu miþoĻci ku sobie zleciþ mu
umacnianie wszystkich owiec w wierze i pasienie ich w doskonaþej jednoĻci, z tym Ňe sam
Jezus Chrystus pozostaje na zawsze kamieniem wħgielnym i pasterzem dusz naszych.
Jezus Chrystus chce, by za sprawĢ Ducha ĺw. lud jego pomnaŇaþ siħ przez to, Ňe apostoþowie
oraz ich nastħpcy, czyli biskupi z nastħpcĢ Piotra na czele, wiernie gþoszĢc Ewangeliħ, i przez
udzielanie sakramentw oraz peþne miþoĻci rzĢdy. Sam teŇ sprawia, Ňe spoþecznoĻę jego
jednoczy siħ coraz doskonalej w wyznawaniu jednej wiary, we wsplnym speþnianiu kultu
BoŇego oraz w braterskiej zgodzie rodziny BoŇej.
Tak to KoĻciþ, jedyna trzoda BoŇa, jako znak podniesiony miħdzy narodami, podajĢc
Ewangeliħ pokoju caþemu rodzajowi ludzkiemu, pielgrzymuje w nadziei aŇ do wyznaczonego
w grnej ojczyŅnie kresu.
Na tym polega Ļwiħta tajemnica jednoĻci KoĻcioþa w Chrystusie i przez Chrystusa, gdzie
Duch ĺwiħty jest sprawcĢ rŇnorodnych darw. Najwiħkszym wzorem i zasadĢ tej tajemnicy
jest jednoĻę jednego Boga Ojca i Syna w Duchu ĺw. w TroistoĻci Osb.
DE 3. W tym jednym i jedynym KoĻciele BoŇym juŇ od samego poczĢtku powstaþy pewne
rozþamy, ktre Apostoþ surowo karci jako godne potħpienia. W nastħpnych zaĻ wiekach
zrodziþy siħ jeszcze wiħksze spory, a niemaþe SpoþecznoĻci odþĢczyþy siħ od peþnej wsplnoty
(communio) z KoĻcioþem katolickim, czħsto nie bez winy ludzi z jednej i drugiej strony. Tych
zaĻ, ktrzy obecnie rodzĢ siħ w takich SpoþecznoĻciach i przepajajĢ siħ wiarĢ w Chrystusa, nie
moŇna obwiniaę o grzech odþĢczenia. A KoĻciþ katolicki otacza ich braterskim szacunkiem i
miþoĻciĢ. Ci przecieŇ, co wierzĢ w Chrystusa i otrzymali waŇnie chrzest, pozostajĢ w jakiejĻ,
choę niedoskonaþej wsplnocie (communio) ze spoþecznoĻciĢ KoĻcioþa katolickiego. Faktem
jest, Ňe z powodu rozbieŇnoĻci utrzymujĢcych siħ w rŇnej formie miħdzy nimi a KoĻcioþem
katolickim, czy to w sprawach doktryny, a niekiedy teŇ zasad karnoĻci, czy odnoĻnie do
struktury KoĻcioþa, peþna þĢcznoĻę (communio) koĻcielna napotyka niemaþo przeszkd,
czħstokroę bardzo powaŇnych, ktre przeþamaę usiþuje ruch ekumeniczny. Pomimo to
usprawiedliwieni z wiary przez chrzest naleŇĢ do Ciaþa Chrystusa, dlatego teŇ zdobi ich
naleŇne im imiħ chrzeĻcijaıskie, a synowie KoĻcioþa katolickiego sþusznie ich uwaŇajĢ za
braci w Panu. Ponadto wĻrd elementw czy dbr, dziħki ktrym razem wziħtym sam KoĻciþ
siħ buduje i oŇywia, niektre i to liczne i znamienite mogĢ istnieę poza widocznym obrħbem
KoĻcioþa katolickiego, spisane sþowo BoŇe, Ňycie w þasce, wiara, nadzieja, miþoĻę oraz inne
wewnħtrzne dary Ducha ĺw. oraz widzialne elementy: wszystko to, co pochodzi od Chrystusa
i do Niego prowadzi, naleŇy sþusznie do jedynego KoĻcioþa Chrystusowego.
Nasi bracia odþĢczeni sprawujĢ wiele chrzeĻcijaıskich obrzħdw, ktre - zaleŇnie od rŇnych
warunkw kaŇdego KoĻcioþa lub Wsplnoty - niewĢtpliwie mogĢ w rozmaity sposb
wzbudzię rzeczywiste Ňycie þaski i ktrym trzeba przyznaę zdolnoĻę otwierania wstħpu do
spoþecznoĻci zbawienia. Same te KoĻcioþy i odþĢczone Wsplnoty, choę w naszym
przekonaniu podlegajĢ brakom, wcale nie sĢ pozbawione znaczenia i wagi w tajemnicy
zbawienia. Duch Chrystusa nie wzbrania siħ przecieŇ posþugiwaę nimi jako Ļrodkami
zbawienia, ktrych moc pochodzi z samej peþni þaski i prawdy, powierzonej KoĻcioþowi
katolickiemu.
Mimo to odþĢczeni od nas bracia, pojedynczo lub w swoich KoĻcioþach czy Wsplnotach, nie
cieszĢ siħ tĢ jednoĻciĢ, jakiej Jezus Chrystus chciaþ uŇyczyę hojnie tym wszystkim, ktrych
odrodziþ i jako jedno ciaþo obdarzyþ nowym Ňyciem, a ktrĢ oznajmia Pismo Ļw. i czcigodna
Tradycja KoĻcioþa. Peþniħ bowiem zbawczych Ļrodkw osiĢgnĢę moŇna jedynie w katolickim
KoĻciele Chrystusowym, ktry stanowi powszechnĢ pomoc do zbawienia. Wierzymy
mianowicie, Ňe jednemu Kolegium apostolskiemu, ktremu przewodzi Piotr, powierzyþ Pan
wszystkie dobra Nowego Przymierza celem utworzenia jednego Ciaþa Chrystusowego na
ziemi, z ktrym powinni zjednoczyę siħ caþkowicie wszyscy, juŇ w jakiĻ sposb przynaleŇĢcy
do Ludu BoŇego. Lud ten wprawdzie podczas swojej ziemskiej wħdrwki nie przestaje
podlegaę grzechowi w czþonkach swoich, ale mimo to wzrasta w Chrystusie, a Bg wiedzie
go þaskawie wedle swoich tajemnych planw aŇ do radosnego zdobycia caþej peþni wiecznej
chwaþy w niebieskim Jeruzalem.
DE 4. PoniewaŇ dziĻ w bardzo wielu stronach Ļwiata pod tchnieniem þaski Ducha ĺw. czyni
siħ tyle wysiþkw przez modlitwħ, sþowo i dziaþalnoĻę, by przybliŇyę siħ do tej peþni jednoĻci,
jakiej chce Jezus Chrystus, obecny Sobr Ļwiħty zachħca wszystkich wiernych KoĻcioþa
katolickiego, by rozeznajĢc znaki czasu pilnie uczestniczyli w dziele ekumenicznym.
Przez "Ruch ekumeniczny" rozumie siħ dziaþalnoĻę oraz przedsiħwziħcia zmierzajĢce do
jednoĻci chrzeĻcijan, zaleŇnie od rŇnych potrzeb KoĻcioþa i warunkw chwili, jak np.:
najpierw wszelkie wysiþki celem usuniħcia sþw, opinii i czynw, ktre by w Ļwietle
sprawiedliwoĻci i prawdy nie odpowiadaþy rzeczywistemu stanowi braci odþĢczonych, a stĢd
utrudniaþy wzajemne stosunki z nimi, nastħpnie "dialog" podjħty miħdzy odpowiednio
wyksztaþconymi rzeczoznawcami na zebraniach chrzeĻcijan z rŇnych KoĻcioþw czy
Wsplnot, zorganizowanych w duchu religijnym, w czasie ktrego to dialogu kaŇdy wyjaĻnia
gþħbiej naukħ swej Wsplnoty i podaje przejrzyĻcie jej znamienne rysy. Przez taki bowiem
dialog uzyskujĢ wszyscy bliŇsze prawdy poznanie doktryny oraz Ňycia jednej i drugiej
Wsplnoty i bardziej bezstronnĢ ocenħ, wtedy teŇ te Wsplnoty osiĢgajĢ peþniejszĢ
wspþpracħ we wszystkich zadaniach, ktre dla wsplnego dobra stawia przed nimi sumienie
chrzeĻcijaıskie, i gromadzĢ siħ, gdzie tylko siħ godzi, na jednomyĻlnĢ modlitwħ. Wszyscy
wreszcie obliczajĢ siħ ze swej wiernoĻci wobec woli Chrystusa co do KoĻcioþa i jak naleŇy
biorĢ siħ rzetelnie do dzieþa odnowy i reformy.
Gdy wierni KoĻcioþa katolickiego czyniĢ to wszystko rozsĢdnie i wytrwale pod okiem swych
pasterzy, wnoszĢ swj wkþad dla dobra sprawiedliwoĻci i prawdy, zgodnej wspþpracy, ducha
braterstwa i zjednoczenia, Ňeby tĢ drogĢ powoli, po przeþamaniu przeszkd utrudniajĢcych
doskonaþĢ wiħŅ (communio) koĻcielnĢ, wszyscy chrzeĻcijanie skupili siħ w jednym
sprawowaniu Eucharystii w jednoĻę jednego i jedynego KoĻcioþa, ktrej Chrystus od
poczĢtku uŇyczyþ swemu KoĻcioþowi, wierzymy Ňe ta jednoĻę trwa nieutracalnie w KoĻciele
katolickim i ufamy, Ňe z dniem kaŇdym wzrasta aŇ do skoıczenia wiekw.
Jest rzeczĢ oczywistĢ, Ňe sprawa przygotowania i pojednania tych jednostek, ktre pragnĢ
peþnej wiħzi (communio) katolickiej, rŇni siħ istotnie od ekumenicznych przedsiħwziħę, nie
ma tu jednak Ňadnej sprzecznoĻci, poniewaŇ jedno i drugie zaleŇy od przedziwnych zrzĢdzeı
BoŇych.
Wierni KoĻcioþa katolickiego powinni bez wĢtpienia w pracy ekumenicznej troszczyę siħ o
odþĢczonych braci, modlĢc siħ za nich, uŇyczajĢc im wiadomoĻci o sprawach KoĻcioþa i
pierwsi powinni wychodzię im naprzeciw. Przede wszystkim zaĻ winni sami bacznie i
szczerze wziĢę pod uwagħ to, co trzeba w samej Rodzinie katolickiej odnowię i
przeprowadzię, by jej Ňycie wierniej i wyraŅniej dawaþo Ļwiadectwo o tym, czego Chrystus
nauczaþ i co ustanowiþ, a Apostoþowie nam przekazali.
Mimo Ňe KoĻciþ katolicki ubogacony zostaþ wszelkĢ prawdĢ objawionĢ przez Boga i
wszelkimi Ļrodkami þaski, to jednak jego czþonkowie nie ŇyjĢ peþniĢ gorliwoĻci w oparciu o
nie, jakby to naleŇaþo, tak Ňe oblicze KoĻcioþa za maþo Ļwieci braciom od nas odþĢczonym i
caþemu Ļwiatu, a wzrost krlestwa BoŇego ulega opŅnieniu. Wobec tego wszyscy katolicy
powinni dĢŇyę do chrzeĻcijaıskiej doskonaþoĻci, a kaŇdy - zaleŇnie od swego stanu - ma
dokþadaę staraı, by KoĻciþ noszĢc w swym ciele Jezusowe uniŇenie i umartwienie
oczyszczaþ siħ z dnia na dzieı i odnawiaþ, aŇ stanie siħ dla Chrystusa peþen chwaþy, bez skazy
i bez zmarszczki.
StrzegĢc jednoĻci w rzeczach koniecznych niech wszyscy zachowajĢ w KoĻciele naleŇnĢ
wolnoĻę, stosownie do zleconych sobie zadaı, zarwno w rŇnych formach Ňycia duchowego
i karnoĻci, jak teŇ w rozmaitoĻci obrzħdw liturgicznych, owszem nawet w teologicznym
opracowaniu objawionej prawdy: we wszystkim zaĻ niech pielħgnujĢ miþoĻę. W ten sposb
dziaþajĢc sami bħdĢ z kaŇdym dniem coraz peþniej objawiaę w caþym tego sþowa znaczeniu
katolickoĻę, a zarazem i apostolskoĻę KoĻcioþa.
Z drugiej strony muszĢ katolicy z radoĻciĢ uznaę i ocenię dobra naprawdħ chrzeĻcijaıskie
pþynĢce ze wsplnej ojcowizny, ktre siħ znajdujĢ u braci od nas odþĢczonych. SþusznĢ i
zbawiennĢ jest rzeczĢ uznaę Chrystusowe bogactwa i cnotliwe postħpowanie w Ňyciu drugich,
ktrzy dajĢ Ļwiadectwo Chrystusowi, czasem aŇ do przelania krwi. Bg bowiem w swych
dzieþach jest zawsze podziwu godny i naleŇy Go w nich podziwiaę.
Nie moŇna teŇ przeoczyę faktu, Ňe cokolwiek sprawia þaska Ducha ĺw. w odþĢczonych
braciach, moŇe rwnieŇ nam posþuŇyę ku zbudowaniu. Wszystko, co szczerze
chrzeĻcijaıskie, nigdy nie stoi w sprzecznoĻci z prawdziwymi dobrami wiary, owszem,
zawsze moŇe posþuŇyę ku doskonalszemu wnikniħciu w samĢ tajemnicħ Chrystusa i KoĻcioþa.
Rozbicie miħdzy chrzeĻcijanami jest jednak dla KoĻcioþa zaporĢ na drodze do
urzeczywistnienia wþaĻciwej mu peþni katolickoĻci w tych dzieciach, ktre przez chrzest
wprawdzie do niego przynaleŇĢ, ale odþĢczyþy siħ od peþnej wsplnoty (communio) z nim.
Owszem, nawet samemu KoĻcioþowi utrudnia to w konkretnym Ňyciu uwypuklenie peþni
katolickoĻci pod kaŇdym wzglħdem.
Obecny Ļwiħty Sobr z radoĻciĢ dostrzega, Ňe nieustannie wzrasta udziaþ wiernych KoĻcioþa
katolickiego w ruchu ekumenicznym, i zaleca biskupom na caþym Ļwiecie, by go
odpowiednio popierali i roztropnie nim kierowali.
Rozdziaþ II
WPROWADZENIE EKUMENIZMU W ņYCIE
DE 5. O odnowienie jednoĻci troszczyę siħ ma caþy KoĻciþ, zarwno wierni jak i ich
pasterze, kaŇdy wedle wþasnych siþ, czy to w codziennym Ňyciu chrzeĻcijaıskim, czy teŇ w
badaniach teologicznych i historycznych. To staranie ujawnia juŇ poniekĢd istniejĢcĢ miħdzy
chrzeĻcijanami braterskĢ þĢcznoĻę i prowadzi wedle BoŇej þaskawoĻci do peþnej i doskonaþej
jednoĻci.
DE 6. Powd ruchw w stronħ jednoĻci tkwi niewĢtpliwie w tym, Ňe kaŇda odnowa KoĻcioþa
z istoty swej polega na wzroĻcie wiernoĻci jego powoþaniu. Do pielgrzymujĢcego KoĻcioþa
kieruje Chrystus woþanie o nieustannĢ reformħ, ktrej KoĻciþ, rozpatrywany jako ziemska i
ludzka instytucja, wciĢŇ potrzebuje. Czyli Ňe trzeba w porħ odnowię w rzetelny i wþaĻciwy
sposb to, co nie doĻę pilnie w danych okolicznoĻciach i czasie byþo przestrzegane w
dziedzinie zasad obyczajowych, koĻcielnego ustawodawstwa, czy sposobu wyraŇania
doktryny, ktry naleŇy stanowczo odrŇnię od samego depozytu wiary.
Ta wþaĻnie odnowa ma wybitnie ekumeniczne znaczenie. RŇnorodne zaĻ przejawy Ňycia
koĻcielnego, poprzez ktre urzeczywistnia siħ juŇ ta odnowa - jak np. ruch biblijny i
liturgiczny, gþoszenie sþowa BoŇego, nauczanie katechizmu, apostolstwo Ļwieckich, nowe
formy Ňycia zakonnego, duchowoĻę maþŇeıstwa, naukħ i dziaþalnoĻę spoþecznĢ KoĻcioþa -
naleŇy uznaę za rħkojmiħ i swego rodzaju zapowiedŅ, wrŇĢcĢ ekumenizmowi dalszy
szczħĻliwy rozwj.
DE 7. Nie ma prawdziwego ekumenizmu bez wewnħtrznej przemiany. Bo z nowoĻci ducha
przecieŇ, z zaparcia siħ samego siebie i z nieskrħpowanego wylania miþoĻci rodzĢ siħ i
dojrzewajĢ pragnienia jednoĻci. Musimy wiħc wypraszaę u Ducha ĺwiħtego þaskħ
prawdziwego umartwienia, pokory i þagodnoĻci w posþudze, ducha braterskiej
wspaniaþomyĻlnoĻci w stosunku do drugich. "Proszħ was tedy - powiada Apostoþ narodw -
ja, wiħzieı w Panu, abyĻcie postħpowali w sposb godny powoþania, do ktrego wezwani
jesteĻcie, z wszelkĢ pokorĢ i þagodnoĻciĢ, z cierpliwoĻciĢ znoszĢc jedni drugich w miþoĻci,
starajĢc siħ zachowaę jednoĻę ducha, zþĢczeni wħzþem pokoju" (Ef 4,1-3). Ta zachħta dotyczy
gþwnie tych, ktrzy otrzymali Ļwiħcenia kapþaıskie w tym celu, by dalej podtrzymywaę
posþannictwo Chrystusa, ktry do nas "nie przyszedþ, by mu sþuŇono, lecz Ňeby sþuŇyę" (Mt
20,28).
RwnieŇ i do wykroczeı przeciw jednoĻci odnosi siħ Ļwiadectwo Ļw. Jana: "JeĻlibyĻmy
powiedzieli, ŇeĻmy nie zgrzeszyli, kþamcĢ Go czynimy i nie masz w nas sþowa Jego" (1 J
1,10). Z pokornĢ wiħc proĻbĢ zwracamy siħ do Boga i do odþĢczonych braci o wybaczenie,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
Niech pamiħtajĢ wszyscy wyznawcy Chrystusa, Ňe tym lepiej posuwajĢ naprzd sprawħ
jednoĻci chrzeĻcijan, a nawet jĢ realizujĢ, im bardziej nieskazitelne usiþujĢ wieĻę Ňycie w
duchu Ewangelii. Im mocniejszĢ wiħziĢ bħdĢ zespoleni z Ojcem, Sþowem i Duchem, tym
gþħbiej i þatwiej potrafiĢ pomnaŇaę wzajemne braterstwo.
DE 8. To nawrcenie serca i ĻwiħtoĻę Ňycia þĢcznie z publicznymi i prywatnymi modlitwami
o jednoĻę chrzeĻcijan naleŇy uznaę za dusze caþego ruchu ekumenicznego, a sþusznie moŇna
je zwaę ekumenizmem duchowym.
Katolicy majĢ bowiem zwyczaj czħsto siħ schodzię na tħ modlitwħ o jednoĻę KoĻcioþa, ktrĢ
sam Zbawiciel w przeddzieı swej Ļmierci gorĢco wznosiþ do swego Ojca: "Aby wszyscy byli
jedno"
17,21).
(J
Zgłoś jeśli naruszono regulamin